Amfetamina

Ocena: 4.6 (5 głosów)

Powieść wciąga niczym tytułowy narkotyk od pierwszych stron, odurza historią sprawiając, że przewracasz kartki, jedna za drugą, czaruje wykreowanym trochę nieziemskim światem.Koncepcja powieści jest zaskakująca i bardzo złożona. Na pierwszy plan wysuwa się historia pięknej śpiewaczki operowej Izy, która została porzucona przez partnera oraz z tego powodu cierpi na depresję, jak i utratę głosu. Zaistniała sytuacja prowokuje kobietę do analizy swojego barwnego i rozwiązłego życia. Przy czym obecny stan artystki i próba zrozumienia bytu na tym padole ziemskim prowadzi ją prosto w objęcia szaleństwa, co z kolei nadaje rytm dalszemu biegowi historii, która niczym bluszcz oplata wszelkie zagadnienia egzystencjalne

Informacje dodatkowe o Amfetamina:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2016-10-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7900-639-7
Liczba stron: 376

więcej

Kup książkę Amfetamina

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Amfetamina - opinie o książce

Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2017-04-20, Ocena: 4, Przeczytałam,
"Najłatwiej jest kochać całą ludzkość, ale najtrudniej poszczególnego człowieka." To moje pierwsze spotkanie z twórczością Stefanii Jagielnickiej, już od jakiegoś czasu zamierzałam sięgnąć po którąś z książek autorki, lecz dopiero teraz pojawiły się dogodne okoliczności. Początkowo trudno było mi załapać odpowiedni rytm powieści, w pełni w nią wejść, bynajmniej nie z winy narracji czy klimatu, ale własnych nieco przekłamanych wyobrażeń i oczekiwań. Jednak, kiedy już się w nią wczułam, płynnie poddałam nurtowi akcji, czerpałam z czytania przyjemność i satysfakcję. Przede wszystkim jestem pozytywnie zaskoczona niezwykle intrygującą fabułą, nie spodziewałam się, że będzie taka inna, nieszablonowa, ciekawa i wciągająca. Dodatkowo, świetny styl pisarki, przejrzysty, klarowny, konkretny, a jednocześnie pozostawiający czytelnikowi otwartą sferę do uzupełnień, dopowiedzeń, własnych interpretacji. Lubię, kiedy autor umożliwia odtworzenie w wyobraźni części wydarzeń, ich miejsc, przypuszczalnych dialogów czy wyzwalanych emocji, pozostawia swobodę odwołania do własnych punktów widzenia i przemyśleń. Dynamicznie, z odpowiednią dozą napięcia, umiejętnie wprowadzanymi wątkami i skupieniem uwagi. Fascynująca niejednoznaczność, różne perspektywy, mnóstwo wątpliwości, skłanianie do poszukiwań odpowiedzi. Główna bohaterka i inspirująca mieszanina kłębiących się sprzecznych myśli, przełamywanie odczuć, gwałtowne upadki, kurczowe trzymanie się życia, w pewnym stopniu wołanie o ratunek, poszukiwanie zdrowego rozsądku. Nie takie zakończenie sobie wyobraziłam i ułożyłam, ale to dobrze, autorka znów mnie zaskoczyła, ponownie inaczej, jakby na odwrót, nieco przekornie, ale dzięki temu powieść mocniej wciąga i fascynuje. Iza Koterba, piękna kobieta, śpiewaczka operowa, dla kariery rezygnuje z rodziny, męża i dziecka. Naczelny priorytet to spełnianie i rozwijanie się, utrzymanie statusu znanej i podziwianej artystki. Takie życie, nasycone ogromnym zawodowym sukcesem, pociąga za sobą mnóstwo wyrzeczeń, doskwiera wszechogarniająca samotność, nieustanna presja odsłania mroczne i ciemne zakamarki duszy człowieka. I to skazanie na stały bilans strat i zysków, targowania się o swoje z losem i przeznaczeniem, poczucie zagrożenia, groźba odebrania, dotkliwej straty, wyzwalanie myśli owianych winą czy krzywdą. Iza nie potrafi pogodzić się z dramatycznymi doświadczeniami z przeszłości, podjętymi kiedyś decyzjami wyznaczającymi kierunek jej przeznaczenia i rzucającymi cień na całe życie. Dogłębnie przemyślana i przekonująco przedstawiona główna bohaterka, wyzwalająca w czytelniku mieszane opinie i emocje, mająca wiele interesującego do przekazania. Z uwagą i zaangażowaniem wsłuchujemy się w jej barwną historię. Czy faktycznie zło i dobro leżą tak blisko siebie, nie mogą bez siebie istnieć, determinując się wzajemnie? Jak silnie potrafią przyciągnąć nas w swoją stronę, zwodzić fałszywymi obietnicami, zaskakując rozmaitymi obliczami? Kiedy szaleństwo daje szczególnie o sobie znać, dlaczego tak łatwo można wpaść w jego sidła? Czy usilna tęsknota za bliskością i zrozumieniem, pragnienie wsparcia i akceptacji, może skłonić do działań wbrew sobie? Albo samobójstwo, to akt będący oznaką tchórzostwa, desperacji, ucieczki przed światem i samym sobą, czy też odwagi, rozwiązaniem problemów, zerwaniem wszechogarniającej niemocy? Zazwyczaj nieudane targnięcie się na swoje życie tylko potęguje strach, obawy i ekstremalne odczucia, czy można skutecznie im się przeciwstawić? bookendorfina.pl
Link do opinii
Avatar użytkownika - martucha180
martucha180
Przeczytane:2016-10-28, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki w 2016 r.,
Iza Koterba jest od lat uznaną śpiewaczką operową o wybujałym temperamencie i dużej wrażliwości. Jej głos jest niezwykły i wyjątkowo piękny, lecz nie najmocniejszy. Magnetyzuje swoją publiczność, zwłaszcza męską. Emocje ze sceny operowej przenosi do domu i sobie z nimi nie radzi, stąd stany depresyjne. Sama ma nie najlepsze zdanie o sobie: Jestem bez serca, zła, egoistyczna, rozwiązła. Liczy się dla mnie tylko kariera. (s. 6) I opera. Tak twierdzi. Lecz to pozory. Im bohaterka jest starsza, tym bardziej tęskni za miłością i rodziną. Gdy mogła je mieć, to sama świadomie z tego zrezygnowała - poddała się aborcji, a jej narzeczony Michał popełnił samobójstwo. Iza łamała serca uwielbiającym ją mężczyznom, ale nadszedł dzień, kiedy poczuła się samotna, a jej obecny młodszy kochanek Przemek zostawił ją dla młodszej śpiewaczki Leny. To Lena namówiła go do zatrucia rywalki amfetaminą. Była zazdrosna o niego i o sławę, dlatego dążyła do osiągnięcia celu wszelkimi sposobami. Amfetamina szybko uzależnia, więc nic dziwnego, że Iza nieświadomie szybko staje się narkomanką. Traci głos, co jest dla niej katastrofą. Ani foniatra, ani psycholog nie są w stanie jej pomóc. Pomoc oferuje... Mefisto - diabeł z opery ,,Faust", w której ona gra Małgorzatę. Diabeł pojawia się w jej halucynacjach i oznajmia: Na tym świecie ja rządzę i tylko ja mogę ci przywrócić głos. (s. 42) Diabeł ją prześladuje i nie odpuszcza, pojawiając się w różnych postaciach. Nawet znajduje cechy wspólne swe i Izy: Masz ze mną bardzo wiele wspólnego, bardzo wiele... Od dziecka byłaś ze mną. Zawsze kochałaś tylko siebie i nienawidziłaś wszystkich wokół. Nawet swoich kochanków nie potrafiłaś kochać... (s. 39) W każdej wizji Iza z nim rozmawia, a ten ją zachęca, i kusi, i mami: Iza odzyska głos w zamian za pozbycie się hamulców moralnych. Głos to nie tylko narzędzie pracy dla Izy, to całe jej życie. I nic dziwnego, że bohaterka ma huśtawkę emocji i wpada w depresję, próbując wybrać najwłaściwszą drogę. Autorka moim zdaniem dobrze oddała chorobę psychiczną kobiety i dwubiegunowość jej zachowań. W Izie walczą dwie racje, ściera się sacrum z profanum. Rozterki duchowe, zwracanie się raz z prośbami do Boga, by po chwili zwracać się do diabła. Czytelnik poznaje jej skrajne zachowania: raz wybucha agresją, innym razem jest apatyczna. Męczą ją urojenia, nie odróżnia wytworów wyobraźni od rzeczywistości. Od depresji do paranoi, psychozy. Opisy i dialogi, zwłaszcza z udziałem diabła, robią wrażenie. Ale chyba najbardziej jej nieprzewidziane zachowania i słowa. Szaleństwo ogarniające bohaterkę i proces leczenia psychozy prowadzą ją i czytelnika w najskrytsze zakamarki jej duszy, jej marzeń i myśli. Iza mierzy się ze sobą, ale również z innymi ludźmi. Poznaję historie życia i chorób innych, czy to w więzieniu, czy w szpitalu, czy nawet barwny życiorys starszej sąsiadki. Z jednej strony te 'autobiografie' były nawet ciekawe - co innych bohaterów wpędzało w chorobę, czym się objawiała, jak z niej wychodzili, ale z drugiej strony nudnawe i moim zdaniem niewiele wnosiły do życia głównej bohaterki. Ona tylko ich wysłuchiwała. A te opowieści zajmują sporą część powieści, chyba ponad połowę. Praktycznie tylko początek i koniec to Iza i jej psychoza amfetaminowa. Dużo miejsca autorka poświęciła kryzysowi wiary swoich bohaterów, oddaleniu się od Boga, postrzegania wiary i szatana, różnicom między medytacją a kontemplacją katolicką, a nawet teologiczno-filozoficznym rozważaniom. Coś nie do końca mi pasowało w fabule. Często odnosiłam wrażenie, że tytuł jest nieadekwatny do treści, że gdzieś autorka się pogubiła i oddaliła od głównego tematu. Wolałabym poczytać o samej Izie i jej etapach choroby, jej walce z demonami tymi realnymi jak utrata głosu, i tymi stworzonymi w wyobraźni jak Mefisto. Za mało Izy. I jeszcze jedno - matka. Jak ważna to osoba w życiu każdego człowieka okazuje się w czasie choroby, nawet gdy dziecko jest już od dawna dorosłe, nawet gdy za młodu sprawiało problemy i odtrąciło swa rodzicielkę. Autorka podkreśla, jak ważne są to relacje, jak silna jest miłość matczyna i kontakt z tą, która nas urodziła. Kontakt z matką jest najlepszym lekarstwem w każdej chorobie. (s. 50) W powieści czytelnik nie tylko znajdzie się w Krakowie, w pięknej willi diwy, lecz także przeniesie się do więzienia, szpitala psychiatrycznego czy do wspólnoty religijnej w Bieszczady, a nawet weźmie udział w pielgrzymce do Medziugorje. Czasami przeskoki czasowe mnie dezorientowały. Postacie niczym szczególnym się nie wyróżniały, zabrakło ich barwności, pogłębionej psychologii. E-booka czytało mi się średnio. Styl komunikatywny, słownictwo proste, dużo dialogów, zmienne tempo akcji. Pod koniec już męczyły mnie rozważania religijno-filozoficzne. Zakończenie trochę mnie zaskoczyło, zbyt ,,ładne" mi się wydało, zbyt ,,dobre". Spodziewałam się czegoś bardziej spektakularnego. W moim odczuciu to bardziej obyczajówka niż thriller psychologiczny. ,,Amfetamina" to powieść ukazująca studium psychozy amfetaminowej, wewnętrznych rozterek i zachowań bohaterki. To także różne oblicza zdrady, ścieranie się sacrum z profanum, szukanie wyjścia z kryzysu wiary, szukanie Boga, ale też odnajdywanie swego ja, spokoju sumienia, walki z samą sobą o życie i realizację marzeń, a nawet nowego sposobu na życie. I miłość, która jest w nas i wokół nas, trzeba tylko dać jej szansę. Najłatwiej jest kochać całą ludzkość, najtrudniej poszczególnego człowieka. (s. 39)
Link do opinii
Avatar użytkownika - agnieszka3201
agnieszka3201
Przeczytane:2016-10-24, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Dążenie do realizacji marzeń, pięcie się po szczeblach kariery zawodowej i ciągła potrzeba samodoskonalenia może sprawić, że pewnego dnia osiągniemy sukces. Stagnacja, brak planów na przyszłość i zadowalanie się życiowym minimum może natomiast uczynić nas nijakimi i niezauważalnymi dla otoczenia, ale może tak jest bezpieczniej? Nie każdy będzie w stanie udźwignąć sukces, wytrzymać narastające napięcie, bezustannie dawać z siebie wszystko, jednocześnie twierdząc, że może więcej i lepiej. W końcu ludzka psychika to bardzo specyficzna i do końca nieokreślona konstrukcja, która niespodziewanie może ugiąć się lub zniekształcić powołując do istnienia nowe ,,ja". więcej na: http://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=999857
Link do opinii
Avatar użytkownika - Leopolda
Leopolda
Przeczytane:2016-10-18, Ocena: 6, Przeczytałam,
Dla Izy, słynnej diwy operowej, na pozór nic i nikt się nie liczy poza karierą. Rezygnuje z małżeństwa i posiadania dziecka, łamie serca uwielbiających ją mężczyzn. Jednak w końcu zagląda jej w oczy widmo samotności, kiedy aktualny kochanek znajduje przystań w ramionach młodszej śpiewaczki, która namawia go do zatrucia Izy amfetaminą, bo pragnie ją zastąpić nie tylko w łóżku, lecz również na scenie. Iza traci głos i halucynuje diabła z opery „Faust”, w której gra rolę Małgorzaty. Szatan składa jej propozycję odzyskania głosu w zamian za pozbycie się hamulców moralnych, tkwiących w głębi jej duszy, w gruncie rzeczy szlachetnej i spragnionej miłości. Jest to thriller psychologiczny z zaskakującym zakończeniem, równie specyficzny, jak jego bohaterka Facebook Twitter Amfetamina Amfetamina - Dodaj do schowka
Link do opinii

Zaintrygowała mnie okładka. Bardzo wyrazista z chwytliwym tytułem. A z opisu wynikało, że będzie to ciekawy thriller.

 


Na pierwszy plan wysuwa się historia pięknej śpiewaczki operowej Izy, która została porzucona przez partnera oraz z tego powodu cierpi na depresję, jak i utratę głosu. Zaistniała sytuacja prowokuje kobietę do analizy swojego barwnego i rozwiązłego życia. Przy czym obecny stan artystki i próba zrozumienia bytu na tym padole ziemskim prowadzi ją prosto w objęcia szaleństwa.

 


Musze przyznać, że dawno nie czytałam tak dziwnej i pokręconej książki. Główny wątek to historia Izy. Śpiewaczka operowa jest niezwykle piękną ale i egoistyczna osobą. Skupiona jest tylko na sobie, odtrąca tych, którzy ją naprawdę kochają. W przeszłości doprowadziła do tragedii, która do tej pory odbija się na jej psychice. Do tego nowa kochanka jej byłego partnera podtruwa ją amfetaminą. W efekcie tego wszystkiego Iza traci głos i trafia do szpitala psychiatrycznego. Tam poznaje kobiety i ich historie. A każda bardziej pokręcona od poprzedniej.

 


Przez cały czas miałam wrażenie, że dominuje tu kwestia wiary. Cały czas w głowie bohaterek ścierają się ze sobą dobro i zło. Pojawiają się demony wszelkiej maści a sama religia nie jest żadnym pocieszeniem.

 


Mimo, że cała historia jest niespójna, to jednak muszę przyznać, że całosć czytało się mi dobrze. Chociaż czasami filozoficzne dysputy stawały się całkiem niezrozumiałe. Główna bohaterka jest jednak osobą bardzo niesympatyczną. Mimo całego nieszczęścia, jakie na nią spadło, cały czas myślałam o tym, że sama na to zapracowała.

 


Pytanie, komu mogłabym polecić książkę. Nie wiem. Na pewno nie jest to thriller - bardziej powieść obyczajowa. I nie jest to łatwa lektura do poduszki.

Link do opinii
Inne książki autora
Zgwałcona
Stefania Jagielnicka-Kamieniecka0
Okładka ksiązki - Zgwałcona

Ślązaczka Antonina Gawełczyk czuje się Polką i kocha ojczyznę. Wpada w rozpacz, gdy jej matka postanawia przenieść się wraz z nią i jej siostrą do rodziny...

Namiętność niejedno ma imię
Stefania Jagielnicka-Kamieniecka0
Okładka ksiązki -  Namiętność niejedno ma imię

„Namiętność niejedno ma imię” to kolejna książka Stefanii Jagielnickiej-Kamienieckiej, której autorka porusza tak delikatną i nieodgadnioną...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy