Wydawnictwo: Czytelnik
Data wydania: 2007-03-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 156
Ryszard Kapuściński przebywając trzy miesiące w Luandzie miał okazję obserwować przebieg tamtejszej wojny domowej. Posiadając naturalny dar do pozyskiwania...
Ten Inny to zbiór wykładów wygłoszonych przez Ryszarda Kapuścińskiego w Instytucie Nauk o Człowieku w Wiedniu, na Uniwersytecie Jagiellońskim z okazji...
Przeczytane:2017-06-23, Ocena: 1, Przeczytałam, Brak na półce,
Książka w formie reportażu – powieści, opowiada o cesarzu Etiopii Hajle Sellasje. Na jego temat wypowiadają się ludzie dworu, czyli jego podwładni.
Można zauważyć jak ludzie z otoczenia cesarza starali się o względy władcy, jak byli pazerni i ulegli. Co „Pan nasz” powiedział miało najwyższą cenę. Mało kto potrafił mieć odmienne zdanie niż Hajle Sellasje, łatwiej było przytakiwać.
Moja opinia o książce: Z pozoru krótka książka a dłużyła się okropnie. Ile ja się wymęczyłam czytając ją, wiem tylko ja, no i mój mąż, który widział tą walkę by ją szybciej skończyć. Tak mam, iż mimo książka nie przypadła mi do gustu, to chcę ją skończyć.
Lecz ta to była masakra. Tekst napisany ciurkiem, znikoma ilość akapitów, nie dałam rady tego czytać. Powieść również nie zachęcała do czytania. W kółko to samo „ Pan nasz”, oraz podlizywanie się mu. Rozumiem, że książka bardziej podchodząca pod lekturę szkolną, lecz nawet one były bardziej porywające (przynajmniej niektóre). Zupełnie nie mogłam się skupić na tym co przeczytałam. Dlatego oceniam ją najniżej jak się da. Z pozoru lekka (bo krótka), a zarazem ciężka, okropnie ciężka.