Richard Phillips – kapitan amerykańskiej marynarki handlowej, wymagający szef, kochający
mąż Andrei, oddany ojciec Daniela i Mariah, w młodości taksówkarz i rozrabiaka, po latach
bohater bez wahania ryzykujący własne życie, aby ochronić ludzi, za których czuł się
odpowiedzialny.
Cały świat usłyszał o nim 8 kwietnia 2009 roku. Dla Phillipsa, kapitana kontenerowca Maersk Alabama, był to kolejny rutynowy dzień pracy – do czasu gdy na pokład statku wtargnęli uzbrojeni somalijscy piraci.
Nie spodziewali się ani oporu załogi, ani tego, że kapitan będzie wolał zostać zakładnikiem, niż narazić życie swoich ludzi. Pięciodniową niewolę Phillipsa zakończyła dopiero akcja komandosów Navy SEALs.
Książka Kapitan. Na służbie jest poruszającym świadectwem tego, że człowiek w sytuacji ekstremalnej może wspiąć się na wyżyny siły woli, hartu ducha i poczucia odpowiedzialności za innych, zostać bohaterem.
Historię tę czyta się jak rasowy thriller, bije ona jednak na głowę powieści sensacyjne, ponieważ wydarzyła się naprawdę. Na podstawie książki powstał znakomity film Kapitan Phillips Paula Greengrassa, reżysera Krucjaty Bourne’a i Ultimatum Bourne’a, z dwukrotnym zdobywcą Oscara Tomem Hanksem w roli tytułowej. Film, o którym nie bez przyczyny mówi się jako o oscarowym czarnym koniu.
więcej
Cały świat usłyszał o nim 8 kwietnia 2009 roku. Dla Phillipsa, kapitana kontenerowca Maersk Alabama, był to kolejny rutynowy dzień pracy – do czasu gdy na pokład statku wtargnęli uzbrojeni somalijscy piraci.
Nie spodziewali się ani oporu załogi, ani tego, że kapitan będzie wolał zostać zakładnikiem, niż narazić życie swoich ludzi. Pięciodniową niewolę Phillipsa zakończyła dopiero akcja komandosów Navy SEALs.
Książka Kapitan. Na służbie jest poruszającym świadectwem tego, że człowiek w sytuacji ekstremalnej może wspiąć się na wyżyny siły woli, hartu ducha i poczucia odpowiedzialności za innych, zostać bohaterem.
Historię tę czyta się jak rasowy thriller, bije ona jednak na głowę powieści sensacyjne, ponieważ wydarzyła się naprawdę. Na podstawie książki powstał znakomity film Kapitan Phillips Paula Greengrassa, reżysera Krucjaty Bourne’a i Ultimatum Bourne’a, z dwukrotnym zdobywcą Oscara Tomem Hanksem w roli tytułowej. Film, o którym nie bez przyczyny mówi się jako o oscarowym czarnym koniu.
Informacje dodatkowe o Kapitan. Na służbie:
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2013-11-06
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 312
POLECANA RECENZJA
KAPITAN. NA SŁUŻBIE
Żyjemy w XXI wieku. Mogłoby się wydawać, że piraci, którzy kojarzą się większości z nas z wielkimi statkami, brakami w uzębieniu, drewnianą nogą, kapeluszem i powiewającą banderą z wizerunkiem czaszki to wytwór wyobraźni filmowców, pisarzy, ludzi szeroko pojętej kultury. Mogłoby się wydawać, że czasy, gdy na morzach grasowali niebezpieczni, łasi na złoto, towary oraz broń morscy bandyci wraz upływającym czasem, rozwojem gospodarczym, politycznym i przemysłowym wymarli.
Nic bardziej mylnego. Czasy się zmieniły, a gorsi, bardziej cwani, wyposażeni w broń palną, łodzie nie napędzane już ...
więcej
Kup książkę Kapitan. Na służbie
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
REKLAMA
Zobacz także
Kapitan. Na służbie - opinie o książce
Początkowo trochę mnie nużyła. Kapitan przez wiele stronic wspominał swoje życie w bardzo amerykańskim stylu. Jednak książka szybko się rozkręciła i z wypiekami na twarzy czytałam o sile przetrwania Richarda Phillipsa. Teraz chętnie obejrzę film.
Po przeczytaniu pierwszych stron powieści, miałam obawy, że nie dotrwam do końca. Zbyt wiele fachowych opisów, myślałam też, że historia ta będzie napisana troszkę w innej formie, jednak coś nie pozwalało mi się od nie oderwać... I tym sposobem losy Kapitana Phillipsa pochłonęły moją uwagę całkowicie. Książka choć nie ma zbyt wiele zwrotów akcji bardzo trzyma w napięciu. To historia o ogromnej sile, odwadze, poświęceniu, poczuciu obowiązku, determinacji by przetrwać. Widzimy "zwykłego" człowieka postawionego w niezwykłej sytuacji życiowej. I właśnie te sytuacje sprawiają, że człowiek zdaje sobie sprawę, iż "jesteśmy silniejsi niż nam się zdaje /.../ jednakże ze strachu przed porażką zwykle ustawiamy sobie poprzeczkę bardzo nisko".
