Lirogon

Ocena: 4.75 (12 głosów)

W południowo-zachodniej Irlandii, w dziewiczej okolicy, głęboko w lesie mieszka samotna młoda kobieta, Laura. Jest obdarzona niespotykanym talentem. Niezwykły dar polega na umiejętności naśladowania rozmaitych dźwięków. Za sprawą zaskakującego zbiegu okoliczności, Laura staje się telewizyjną celebrytką. Czy wielka miłość, która równocześnie pojawiła się w jej życiu, uchroni ją przed pułapkami i niebezpieczeństwami czyhającymi w bezwzględnym świecie? ,,Lirogon" to przemyślana, głęboko poruszająca historia miłosna. Historia dzikiego serca, które bije w każdym z nas.

Informacje dodatkowe o Lirogon:

Wydawnictwo: Akurat
Data wydania: 2017-05-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788328706613
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: Lyrebird
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Anna Dorota Kamińska

więcej

Kup książkę Lirogon

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Lirogon - opinie o książce

Avatar użytkownika - Colibri
Colibri
Przeczytane:2019-07-29, Ocena: 5, Przeczytałam,

Co byś zrobił gdybyś żył szczęśliwie w swoim świecie i nagle ktoś odkrywając Twój talent, zmienił całe Twoje spokojne i ułożone życie?
„Wszystko się zmieniło. Muszę...zmieniać się ze zmianami.”
Książka opowiada o losach dorosłej już dziewczyny żyjącej w Irlandii. Jej domek znajduje się w głębi lasu w dziewiczym otoczeniu zwierząt i drzew. Laura, bo tak ma na imię bohaterka, posiada niezwykły talent. Niestety ani o nim, ani o dziewczynie nikt nie wie, ale i ona nikogo nie potrzebuje. Wszystko się jednak zmienia kiedy Laura poznaje Jego.
Nasza bohaterka to przepiękna, zielono oka blondynka. Jej samowystarczalność pozwala na samodzielne zdobywanie jedzenia, a wolny czas zapełnia czytając książki. Wychowana w ukryciu, nie czuje potrzeby przebywania wśród ludzi. Cieszy się tym co ma, a ma wszystko czego potrzebuje. Jest szczęśliwa, ale pewnego dnia, coś się zmienia, spotyka chłopaka. On odkrywając jej talent do naśladowania dźwięków sprawia, że jej spokojne i ciche życie zmienia się o 180 stopni. Nagle Laura staje się sławna, a cały świat chce dowiedzieć się kim ona jest i skąd wziął się jej talent. Czy dziewczyna odnajdzie się w nowym świecie? Czy jej miłość przetrwa? Czy hałas i zgiełk miast, nie zniszczy jej żyjącej w spokoju duszy?
Piękna książka którą czytałam jednym tchem. Mimo iż takie historie są raczej przewidywalne książkę dalej miło się czytało i zastanawiało co będzie dalej.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajka
Poczytajka
Przeczytane:2017-06-04, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Recenzenckie,

Zanim jeszcze mogłam sięgnąć po „Lirogona”, zaciekawiona tytułem musiałam odwołać się do źródeł, aby dowiedzieć się czegoś więcej na jego temat. Kiedy odkryłam, że lirogon jest dość rzadkim, ale niezwykle utalentowanym ptakiem występującym wyłącznie w Australii, wiedziałam, że jeśli główna bohaterka powieści Pani Ahern będzie miała cokolwiek wspólnego z tym osobliwym gatunkiem fauny, na pewno ją polubię.
I rzeczywiście… 

Laura Button jest młodą kobietą zamieszkującą dziewicze tereny południowo – zachodniej Irlandii. Po śmierci matki i babki przez dziesięć kolejnych lat swojego życia samotnie zamieszkuje w małej chatce na wzgórzu ukrytej na polanie otoczonej lasem. Życie w zgodzie z przyrodą pozwala jej czerpać z darów natury, które wystarczają na potrzeby codziennego życia. Dzięki różnorodnym odgłosom środowiska u obdarzonej ponadprzeciętną wrażliwością dziewczyny rozwijają się niezwykłe zdolności zapamiętywania, naśladowania i odtwarzania dźwięków, poprzez które Laura wyraża swoje emocje i nastroje. Wydawane przez bohaterkę odgłosy są czymś zupełnie naturalnym, często pojawiają się niespodziewanie i niekontrolowanie. Opieka i pomoc Toma Toolina – biologicznego ojca Laury stanowi urozmaicenie w jej przewidywalnym i powtarzalnym życiu. Po niespodziewanej śmierci mężczyzny w życiu bohaterki wszystko się zmienia i ukryta dotąd na odludziu dziewczyna po raz pierwszy pokazuje światu swoją twarz. W nastawionym na komercję XXI wieku, w dobie reality show i odkrywania talentów niezwykłe zdolności Laury szybko zostają zauważone, a jej osoba za sprawą internetu i telewizji w ciągu kilku dni staje się rozpoznawalna na niemalże całym świecie. Dziewczyna jest dla mediów prawdziwym nieoszlifowanym diamentem, na którym można budować własną popularność i odnieść sukces.
Jak Laura odnajdzie się w nowej rzeczywistości? Jakie zagrożenia na nią czekają? Kto okaże się jej kołem ratunkowym na wzburzonej fali popularności?
Pani Ahern stworzyła przepiękną, niezwykle aktualną opowieść, w której możemy odnaleźć ponadczasowe wartości. Zderzenie zwyczajnego, prostego, wręcz zacofanego życia z bezlitosną machiną sukcesu często bywa bolesne i wiąże się z określonymi konsekwencjami. Natura ludzka nieprzystosowana do blichtru i splendoru, ale również do manipulacji, ciągłego kontrolowania i „pozostawania na świeczniku” bardzo często musi płacić wysoką cenę za swoją popularność. Dobrze jeśli posiada koło ratunkowe, które pozwoli utrzymać się jej na powierzchni…
„Lirogon” to powieść podejmująca temat niezwykłej wrażliwości. Powrót do przeszłości, do korzeni odgrywa tu niebagatelną rolę. Autorka zwraca uwagę na poszanowanie zasad i wartości oraz nawiązuje do pięknej, czystej miłości, która wpisana jest w naturę człowieka. Zestawienie delikatnej kobiety z osobliwym ptakiem dodaje tej historii lekkości i finezji. Plastyczny język mocno działa na wyobraźnię. Mam nadzieję, że filmowcy już myślą nad ekranizacją tej powieści, bo moim zdaniem opowieść o Lirogonie, podobnie jak wcześniejsze powieści autorki, świetnie się do tego nadaje.
Historia Laury i jej wyjątkowy debiut w bezlitosnym świecie XXI wieku urzekła mnie, ujęła i na pewno na długo pozostanie w mojej pamięci. Cieszę się, że mogłam poznać tę ciekawą i osobliwą opowieść. Serdecznie polecam lekturę „Lirogona” nie tylko fanom autorki zaznajomionym z jej piórem, ale również wszystkim, którzy poszukują w książkach czegoś nowego, nietuzinkowego i intrygującego. Tej lekturze naprawdę warto poświęcić swój czas!

Link do opinii
Avatar użytkownika - figlarna24
figlarna24
Przeczytane:2017-08-17, Ocena: 5, Przeczytałam,

Ach, już dawno nie czytałam książki Cecelii Ahern. A trzeba zauważyć , że pozycje autorstwa pisarki pojawiają się ostatnio dosyć często na rynku wydawniczym. "Lirogon" stał na półce kilka tygodni . Książka cierpliwie czekała na swoją kolej. Nadszedł jej czas trzy dni temu. Ale, o czym jest ta powieść? W małej chatce, na terenie własności dwóch , starszych bliźniąt mieszka Laura. Kobieta ma dwadzieścia sześć lat i zupełnie odgrodziła się od cywilizacji. Jedynymi osobami, z którymi miała kontakt były jej matka, babka , a po śmierci kobiet był nim jeden z bliźniaków. Aż do czasu, gdy trójka przyjaciół i zarazem współpracowników (realizują filmy dokumentalne o niezwykłych ludziach):Rachel, Solomon oraz Bo przybywają na pogrzeb Toma -jednego z bliźniaków. Przez przypadek Solomon, w lesie, spotyka Laurę i od razu nawiązuje z nią niewytłumaczalną wieź. Bo, która jest tytanem pracy wpada na pomysł, by kolejny jej projekt był całkowicie poświęcony Laurze. Ale, co może być w Laurze tak wyjątkowego? Otóż Laura posiada niezwykły dar. Potrafi powtórzyć do złudzenia każdy dźwięk , jaki usłyszy.Laura zdobywa przydomek-"Lirogon". Lirogon , to ptak, który w okresie godowym wydaje całą gamę melodii, które komponuje z usłyszanych dźwięków.  Laura pod wpływem manipulacji Bo opuszcza swój azyl i udaje się do miasta, by wziąć udział w show telewizyjnym... Jak poradzi sobie w nowym otoczeniu, który do tej pory było jej kompletnie obce? Czy Laurę spotkają tylko pozytywne reakcje ze strony nowo poznanych ludzi? "Ligoron" jest wciągającą historią o młodej , zagubionej, przestraszonej oraz bardzo samotnej młodej kobiecie. Jest to także historia ambitnej, niezależnej, zaborczej i sfiksowanej na sukces (często kosztem innych) Bo , ale i Solomona, który jest w związku w Bo, a jednocześnie czuje się odpowiedzialny za zagubioną Laurę. Powieść jest ciekawa i pochłonęła mnie na dwa wieczory. Najbardziej podobały mnie się aspekty emocjonalne. To uczucia grają pierwsze skrzypce.  Tak więc zachęcam Was, by emocjonalność tej książki i Was porwały. Polecam. 


Link do opinii

Bywa, iż ludzie rodzą się z niesamowitymi talentami. Tak jest właśnie z naszą bohaterką Laurą,

 która potrafi naśladować różne dźwięki. Dziewczyna od ponad dziesięciu lat mieszka sama w opuszczonej chacie, a jej jedynymi rozmówcami są zwierzęta. Powiem Wam, że sama czasami wolałabym rozmawiać tylko ze zwierzętami, gdyż z całą pewnością są one mądrzejsze od ludzi. Czytając powieść rozmarzyłam się, iż sama znajduję się na miejscu bohaterki, która jest niezwykle intrygującą osobą. Trudno nie wspomnieć również, iż poprzez swoją odmienność jest osobą zamkniętą w sobie.

 Autorce udało się w niezwykle plastyczny sposób oddać obraz wydawania wszelkich dźwięków poprzez Laurę. Momentami odnosiłam wrażenie, iż stoję obok i słyszę je na żywo. Ale nie tylko obraz natury został tutaj przedstawiony. Cecelia Ahern ukazuje nam również świat show-biznesu, w którym celebrytą czasem trudno się odnaleźć. Mogłoby się wydawać, że to świat o jakim marzy wielu z nas, jednak rzeczywistość bywa inna. Bo dojście na sam szczyt kariery, bywa bardzo trudne. Show biznes to branża w której obraca się mnóstwo ludzi, a ludźmi rządzi tam pieniądz i ciągła walka o wybicie się ponad innych.

Kiedy Laura ukazuje po raz pierwszy swoją twarz, jej talent do naśladowania różnych dźwięków zostaje od razu zauważony. Staje się osobą rozpoznawalną w telewizji na całym świecie. Czy zatem dziewczyna, która wiele lat spędziła pośród natury i zwierząt odnajdzie się w miejskim gwarze i show-biznesie?

Stworzone poprzez autorkę postacie są niezwykle osobliwe, każda z nich ma swoją charyzmę. Są wręcz barwne i żywe. Porównanie głównej bohaterki do lirogona, czyli australijskiego ptaka, który potrafi powtórzyć niemalże każdy usłyszany dźwięk jest niezwykle fascynujące. I choć akcja nie toczy się tutaj błyskawicznie, a opisy momentami potrafiły nudzić, to książkę czytało się w miarę przyjemnie. Nie mówię, że jakoś specjalnie mnie porwała, bo tak nie było. Pojawia się wątek romantyczny, który jednak nie stanowi głównego tła książki. Jest przyjemnym dodatkiem.

Lirogon to książka, w której akcja toczy się spokojnym rytmem, jednak posiada urokliwą bohaterkę, która potrafi naśladować wiele zasłyszanych dźwięków, a jej głównymi przyjaciółmi są zwierzęta. To książka, która opowiada o zawirowaniach życiowych, przelotności szczęścia oraz wspaniałej miłości. Polecam tym, którzy kochają naturę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Aivalar
Aivalar
Przeczytane:2017-07-13, Przeczytałam,

Bo, Solomon i Rachel współpracują przy tworzeniu filmów dokumentalnych. Ich ostatnie wspólne dziecko, czyli „Bliźniacy Toolin”, było efektem rocznego pobytu w domu niezwykle związanych ze sobą braci, Toma i Joego. Trzyosobowa ekipa filmowa po latach wraca na farmę Toolinów, by uczestniczyć w pogrzebie jednego z bliźniaków. Nie wiedzą jeszcze, że całkiem niedaleko, niemalże w sercu lasu, znajduje się pewna chata, zaś między drzewami przechadza się temat ich kolejnego dokumentu. Temat o urzekająco zielonych oczach, zdolny naśladować każdy dźwięk na świecie.

Cecelię Ahern już znam i szczerze wątpię, by istniało wiele polskich czytelników, którzy jak dotąd nie zetknęli się z tą irlandzką autorką. Pamiętając, że mam w rękach książkę kogoś, kto napisał „PS. Kocham cię”, spodziewałam się dobrej, może nieco zbyt tkliwej historii miłosnej. Pod tym względem „Lirogon” bardzo miło mnie zaskoczył, choć jednocześnie nie udało mu się wyłamać z pewnego schematu. Ale o tym za chwilę.

Pierwsze, na co warto zwrócić uwagę, to naprawdę fajny pomysł na fabułę. Główną bohaterką jest Laura, dziewczyna, która potrafi odtworzyć każdy zasłyszany odgłos, na dodatek tak perfekcyjnie, że wydaje się to niemal niemożliwe. Co więcej, pochodzenie młodej kobiety jest równie niezwykłe, nic zatem dziwnego, że szybko staje się obiektem zainteresowania Bo, a także jej chłopaka Solomona. Powstaje pomysł nakręcenia filmu o dziewczynie jak ptak, jak lirogon, który słynie w przyrodzie z imitacji różnych dźwięków. Zarys fabuły jest zatem, o ironio, bardzo filmowy. Z łatwością wyobrażałam sobie przebieg kolejnych wydarzeń na ekranie, to niemalże gotowy scenariusz na lekką, wciągającą produkcję. Samo nawiązanie do specyficznego gatunku ptaka mnie urzekło, zwłaszcza że od czasu do czasu pojawiają się wstawki z książki Ambrose Pratt, „The Lore of the Lyrebird”. Te przyrodnicze ciekawostki nie tylko pasowały, ale też świetnie komponowały się z tym, co działo się na kolejnych kartach książki.

Początkowo miłe zaskoczenie dość szybko zmieniło się w poczucie stabilizacji, nie nużące, ale jednak przewidywalne. Przeszłość Laury, którą autorka stopniowo odkrywała, nie była szokująca. Skrzywiłam się też, kiedy pojawił się motyw talent show, bo choć został ciekawie poprowadzony, od samego początku domyślałam się, jak się skończy. Wątek miłosny również nie zaskoczył ani razu, na szczęście nie zdominował całej reszty. Mimo bardzo oryginalnego stylu, Cecelia Ahern pozostała w swojej konwencji – dość banalnej, stereotypowej, co wadą nie jest, ale jako zaletę również ciężko potraktować.

Najbardziej przemówiła do mnie kreacja głównej bohaterki; to zdecydowanie największy atut tej powieści. Laura okazała się osobą tak szczerą i czystą, że nie sposób było się do niej nie przywiązać. Ta dziewczyna wywoływała we mnie niemalże matczyne odruchy, nią po prostu chce się zaopiekować, nawet jeśli sama jest w stanie się o siebie zatroszczyć. Bo, chociaż drażniąca przez większość czasu, również okazała się wyjątkowo prawdziwa. Najbardziej mieszane uczucia wzbudził u mnie Solomon, który do samego końca nie potrafił mnie do siebie przekonać. Rachel z kolei zeszła na drugi, może nawet trzeci plan, a wielka szkoda, bo w efekcie narodził się nieco oklepany trójkąt miłosny.

Na korzyść książki przemawia także bardzo plastyczny i obrazowy styl autorki. Chylę czoła przed tłumaczem, któremu znakomicie udało się zachować magię niektórych scen, szczególnie tych zawierających szczegółowe opisy dźwięków wydawanych przez Laurę. Aż żałowałam, że nie mogłam tego usłyszeć na żywo. Cecelia Ahern nie zawiodła mnie również w emocjonalnej warstwie powieści – uczucia i przeżycia bohaterów są bardzo żywe, szczególnie łatwo jest wczuć się w sytuację Lirogona. Pod względem technicznym nie mam absolutnie nic do zarzucenia, łącznie z dialogami i wszelkimi opisami. Ani razu nie odniosłam wrażenia, że jakaś scena pełni rolę przysłowiowej zapchajdziury, każde słowo wydaje się przemyślane i postawione we właściwym miejscu, dzięki czemu historia jest kompletna.

Mówiąc wprost: „Lirogon” mnie nie zachwycił. Zakończenie było nieco rozczarowujące, bo choć towarzyszyły mu silniejsze emocje, nie zawierało żadnego elementu zaskoczenia. Piękny styl czy dobrze skonstruowana fabuła nie były w stanie całkowicie oderwać powieści od typowych, schematycznych rozwiązań. Ale, ale! Bardzo charakterystyczna bohaterka i ciekawe nawiązanie do egzotycznego ptaka sprawiło, że książka zdecydowanie wyróżnia się na tle innych obyczajówek czy romansów. No i warto wyciągnąć z niej parę (może oczywistych i banalnych, ale ważnych) wniosków. Po pierwsze: inność może być zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Po drugie: sława to kapryśna przyjaciółka, która w każdej chwili może kopnąć cię w tyłek. Po trzecie: nie idź do celu po trupach, bo podepczesz też siebie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - millawia
millawia
Przeczytane:2017-06-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017, Mam,
Lubicie subtelne opowieści z magicznymi akcentami? Najnowsza powieść irlandzkiej pisarki Cecelii Ahern to piękna i nastrojowa lektura, w fabule której proza współczesnego życia splata się z barwną nicią realizmu magicznego. Historia tytułowego Lirogona - kobiety posiadającej niezwykłą zdolność naśladowania dźwięków - jest nie tylko wspaniałą lekturą rozrywkową, to również refleksyjna opowieść o tym, że czasami warto się zatrzymać i spojrzeć w głąb siebie oraz na otaczający nas świat, który coraz częściej staje się niedostrzegalnym tłem życia wypełnionego szaleńczym pędem ku sukcesowi. Laura Button jest tajemnicą - w znaczeniu dosłownym i przenośnym. Przez dwadzieścia sześć lat najbliżsi kobiety strzegli jej niczym cennego klejnotu. Kiedy umiera ostatnia osoba znająca sekret istnienia Laury, jej spokojne życie wali się jak domek z kart. Na progu skromnej chaty bohaterki niespodziewanie pojawia się ekipa filmowców oraz jej wuj. Istnienie Laury wywołuje u Joe'go szok, mężczyzna nie potrafi zaakceptować córki brata bliźniaka i faktu, że bez jego wiedzy mieszka ona na jego ziemi. Przyszłość dwudzestosześciolatki staje pod dużym znakiem zapytania. Gdzie ma podziać się kobieta nie posiadająca niczego, której istnienie nigdy nie zostało udokumentowane? Trudne położenie Laury postanawia wykorzystać reżyserka filmów dokumentalnych zachwycona niecodziennym talentem dziewczyny. Pogrążona w twórczym kryzysie, poddana presji otoczenia Bo za pomocą perswazyjnego szantażu namawia bohaterkę do nakręcenia filmu dokumentalnego o jej życiu i niezwykłych umiejętnościach. Tylko dźwiękowiec Solomon zdaje się dostrzegać w młodej kobiecie kogoś więcej niż niechcianego gościa, czy obiekt sensacji - widzi w niej wrażliwą istotę, potrzebującą wsparcia i spokoju. Czy mężczyzna zdoła jednak ochronić Lirogonkę, kiedy da się złapać w lepką i bezwzględną pajęczynę show biznesu? ,,Lirogon" okazał się urzekającym utworem, który oczarował mnie magiczną atmosferą fabuły, ciekawie wykreowanymi postaciami i delikatnym wątkiem romantycznym.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Ewfor
Ewfor
Przeczytane:2017-06-14, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie czytelnicze 2017,
Lirogon to współczesna powieść psychologiczno-obyczajowa, której fabuła umiejscowiona została w Irlandii. Ekipa reporterów nagrywająca dokumentalny film o dwóch braciach, mieszkających samotnie na odludziu w południowo-zachodniej Irlandii, przyjeżdża na pogrzeb jednego z mężczyzn. Podczas pobytu w miejscu zamieszkania braci, niespodziewanie, pod lasem odkrywa małą chatkę, która z całą pewnością jest zamieszkana. Wkrótce troje reporterów spotyka w lesie niesamowitą dziewczynę. Młoda, dwudziestosześcioletnia Laura, mieszka w chacie na prywatnym terenie braci Toolin od dziesięciu lat, o czym wiedział tylko jeden z braci, ten którego właśnie pochowano. Dziewczyna ma niezwykłe zdolności, potrafi naśladować wszystkie dźwięki i robi to często podświadomie. Trójka reporterów postanawia nagrać o niej film dokumentalny i zabiera ją do wielkiego miasta. Tam dziewczyna zostaje namówiona do wzięcia udziału w programie StarrQuest (irlandzka wersja "Mam talent") i bardzo szybko zdobywa rzesze fanów. Niestety pewien bardzo niekorzystny dla dziewczyny incydent burzy jej wyidealizowany wizerunek co bardzo szybko wykorzystuje prasa brukowa. Czy Laura odzyska wcześniejsza ,,światło"? Czy będzie potrafiła odnaleźć się w świecie, który do tej pory znała jedynie z gazet i radia? Czy w tym innym, wielkim i brutalnym świecie znajdzie mężczyznę swojego serca? Mogłabym takich pytań zadać jeszcze wiele, aby zachęcić do sięgnięcia po tę lekturę, ale... No właśnie, chyba nie ma takiej potrzeby. Książkę nie tyle przeczytałam, co pochłonęłam zaledwie w kilka dni. Gdybym nie musiała chodzić do pracy, to pewnie przeczytałabym ją w jeden - dwa dni. Niesamowita historia wciągająca od pierwszych stron, między którymi kryje się jakaś dziwna magia. Jest to opowieść o dziewczynie pełnej tajemnic, żyjącej w ukryciu od dnia swoich narodzin. Dzięki zdolnościom naśladowania dźwięków nazwano ją Lirogon, tak jak nazywa się ptak mieszkający w Australii, a posiadający takie same zdolności. O lirogonie możemy się sporo dowiedzieć z tej książki, ponieważ każda kolejna część rozpoczyna się krótkim opisem zachowania ptaka. Treść książki podzielona jest na rozdziały, (dość krótkie, dlatego czytało mi się wyjątkowo szybko, bo wiadomo... ,,jeszcze jeden rozdział i idę spać..." ), i na trzy części. Co mnie jednak irytowało podczas czytania to sposób narracji napisany w czasie teraźniejszym. Nie przepadam za tak zestawionym tekstem. Bardzo wyraziści bohaterowie, których osobowości są różne, to z pewnością duży plus tej powieści. Ich zachowania, ich empatyczność na nawet ich niesamowita odwaga w dążeniu do celu jest czymś, co z pewnością przyciąga czytelnika. Fabuła niby toczy się spokojnie, wręcz leniwie, a jednak trudno jest się od niej oderwać. Sama powieść, jest głęboko poruszającą historią młodej, wrażliwej na naturę dziewczyny z ciekawą historią miłosną w tle. Miłość, która pojawia się w życiu tej nieufnej, samotnej młodej kobiety jest jednocześnie wyzwaniem i porażką. Trudno jej pogodzić się z faktem, że darzy uczuciem kogoś, kto tak naprawdę należy do kogoś innego. Nauczona ustępstw, i życia w samotności nie walczy o miłość, wydaje jej się, że nie ma prawa o nią walczyć i to pogłębia jeszcze jej samotność, którą tak właściwie dopiero teraz zaczyna odczuwać. Jest to również piękna opowieść o przyjaźni, która potrafi podbudować człowieka w najbardziej krytycznej emocjonalnie chwili. Z pewnością jest to lektura, która zmusiła mnie do pewnych przemyśleń. Moim zdaniem obudziła nie tylko moją wrażliwość na przyrodę, ale i na drugiego człowieka. Nie potrafiłam zrozumieć, co kierowało główną bohaterką, która w swoim leśnym domku czuła się szczęśliwa, do pchania się w wielki świat celebrytów. Czy to miłość do pewnego mężczyzny? Czy chęć udowodnienia sobie i innym, że wcale nie jest taką zahukaną samotnicą? Chwilami chlipałam nad losem dziewczyny, a czasami miałam ochotę jej porządnie przyłożyć. Ale takie bohaterki (bohaterów) właśnie lubię. Nie ukrywam, że momentami byłam tak wzruszona, że nie obeszło się bez chusteczki, ale były też fragmenty nad którymi uśmiechałam się. Polecam tę książkę zarówno miłośnikom romansów jak i tym, którzy zaczytują się w historiach psychologicznych. W tej lekturze czytelnik znajdzie trochę wszystkiego; odrobinę sensacji, wątek kryminalny, wątek miłosny i obyczajowy, czyli... dla każdego coś miłego. Moim zdaniem, jest to bardzo odpowiednia fabuła na film, może ktoś już pomyślał o tym, aby sfilmować książkę.
Link do opinii
Avatar użytkownika - StillChangeable
StillChangeable
Przeczytane:2017-05-27, Przeczytałam,

     Bardzo lubię twórczość Cecelii Ahern. Już kilkakrotnie miałam okazję sięgać po jej książki i chociaż co prawda nie każda z nich zachwycała mnie w stu procentach, to jednak zdecydowana większość potrafiła mnie do siebie przyciągnąć wywołując mnóstwo emocji. Dlatego też, kiedy tylko otrzymałam możliwość przeczytania jej najnowszej książki, nie wahałam się ani chwili, by po nią sięgnąć. Intrygujący tytuł - "Lirogon" okazał się być równie ciekawą historią, jaka dla wielu osób ma zapewne zarówno swoje plusy, jak i minusy, ale mimo wszystko osobiście bardzo mnie wciągnęła i sprawiła, że jakiekolwiek przejawy zastoju czytelniczego, jaki znowu zaczął się pojawiać u mnie w ostatnim czasie, po prostu zniknęły, dzięki czemu czytanie ponownie stało się dla mnie formą przyjemnego spędzania czasu, a nie jedynie pogonią za terminowym składaniem recenzji. 

     Laura, główna bohaterka tej książki to kobieta, która dziesięć lat swojego życia spędziła w malowniczej chatce w górach, odcięta od szerszej cywiwilizacji, można by rzec, że wręcz ukrywana przed światem. Czas mijał jej w głównej mierze na czytaniu, zbieraniu ziół, grzybów czy leśnych owoców, uczeniu się szycia oraz przede wszystkim - wsłuchiwaniu się w dźwięki. Co dziwniejsze - sama Laura obdarzona jest nietypowym darem: potrafi tak, jak australijski ptak - Lirogon - naśladować rozmaite dźwięki. Któregoś dnia jej życie zmienia się diametralnie, kiedy to odnaleziona przez producentów filmów dokumentalnych z dnia na dzień staje się wręcz celebrytką. Jak Laura poradzi sobie w nowej roli? Co czeka ją w wielkim świecie? Czy uda jej się odnaleźć w tym całym labiryncie rozmaitych wydarzeń, jakie nagle ją spotkały? I czy być może odnajdzie też miłość swojego życia? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie sięgając po książkę Cecelii Ahern. 

     Odkąd po raz pierwszy zetknęłam się z twórczością tej autorki, od razu jej styl do mnie przemówił. Może dlatego, że chociaż prosty w odbiorze, to jednocześnie nie jest zbyt banalny, a każde zdanie wydaje się być przez Cecelię Ahern całkowicie przemyślane tak, by wzbudzić w czytelniku zainteresowanie oraz sprawić, że poczuje on różnego rodzaju emocje. Podobnie miałam w przypadku historii Laury. Od samego początku wciągnęła mnie ona do swojego świata, a ja z zaangażowaniem śledziłam losy głównej bohaterki. Jednocześnie co ciekawsze nigdy nie spodziewałabym się takiego pomysłu na fabułę, jaki zaserwowała mi autorka. Zazwyczaj pisze ona powieści, w której główny prym wiedzie miłość. Oczywiście i tutaj nie zabrakło takiego wątku, ale tak naprawdę już sam pomysł związany z osobą, jaka naśladuje dźwięki, jaka to wydaje się być jak "nie z tego świata" okazał się być niezwykle intrygującym. Czegoś takiego jeszcze do tej pory Cecelia mi nie zaserwowała, ale muszę przyznać, że spodobała mi się ta inność. 

          Chociaż całość czyta się w mgnieniu oka, to przyznaję, że bywały momenty, które lekko mnie nużyły. Poniekąd za dużo było tego całego świata show - biznesu i w pewnym sensie wydawał mi się nieco przerysowany. Co więcej, też w niektórych kwestiach książka siłą rzeczy jest przewidywalna, ale chociaż przeczuwałam, jak zakończy się jeden z wątków, to mimo wszystko aż tak mi ta świadomość nie przeszkadzała i cieszyłam się z takiego, a nie innego obrotu spraw. Jednak to są tylko drobne rzeczy, do jakich mogłabym się przyczepić, bo poza nimi, książka niezwykle przypadła mi do gustu. Nie wiem czemu, ale momentami miałam wrażenie, że bije od niej swego rodzaju magia. 

      Spodobało mi się to, że Cecelia Ahern w pewien sposób skłania do przemyśleń. Pokazuje w tej książce, że bycie w pewnym sensie "innym" wcale nie oznacza dziwności, tak, jak myślała początkowo Laura. Autorka ukazuje, że każdy z nas może mieć w sobie głęboko skrywane talenty bądź też cechy, jakich nigdy nie powinniśmy się wstydzić jakiekolwiek by one nie były. To książka, która w pewien sposób podbudowuje, że możemy być kim tylko chcemy i nic ani nikt nie powinien nas w tym ograniczać. Jednocześnie jest to opowieść o brutalności świata, o tym, że sława nie zawsze oznacza coś dobrego i o tym, by nigdy nie pozwoliło się innym, by ciągnęli nas tam, gdzie czujemy się jak w klatce. To także przepiękna opowieść o sile miłości, przyjaźni i o tym, że nigdy nie wiadomo, co nas czeka, ale zawsze, jeżeli tylko mamy taką szansę, powinniśmy decydować o swoim życiu w taki sposób, by niczego w nim nie żałować. 

       Bohaterowie stanowią mocną stronę tej książki, a przynajmniej sama Laura to postać niezwykle intrygująca. Można by pomyśleć, że to taka nieco płochliwa dziewczynka, chociaż to dorosła, dwudziestosześcioletnia kobieta, jaka powinna wiedzieć jak pokierować swoje życie. Jednak mimo tego, że jest tak nieśmiała i delikatna, to jednocześnie potrafi iść do przodu tak, by radzić sobie ze zmianami, jakie zachodzą w jej życiu. Do tego bywa stanowcza i pewna siebie, wciąż pozostając wewnętrznie pełną wrażliwości kobietą. Inne ciekawe postaci to Salomon - mężczyzna zagubiony czasami w samym sobie i życiu, jakie dla siebie wybrał, a jednocześnie jest pełen troskliwości i potrafi dążyć do swoich celów oraz Bo - dziewczyna, jaka moim zdaniem przeszła swego rodzaju metamorfozę związaną z własnym zachowaniem i wyszło jej to zdecydowanie na plus. Uważam więc, że autorka stworzyła ciekawe postacie. 

     Podsumowując, książka "Lirogon" to może nie najlepsza powieść Cecelii Ahern, bo nie ujęła mnie aż tak, jak chociażby "Love, Rosie" czy "P.S. Kocham Cię", ale to intrygująca historia, jaka wciąga czytelnika do swojego specyficznego świata, serwując mu mimo wszystko trochę emocji i skłaniając do refleksji. Osobiście polecam! 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - PatrycjaKuchta
PatrycjaKuchta
Przeczytane:2017-05-08, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Lirogon, to niezwykły australijski ptak, który jest w stanie powtórzyć niemal każdy usłyszany dźwięk tak dokładnie, że nikt nie odróżni go od oryginału. Fascynujące zdolności lirogona zainspirowały Cecelię Ahern do stworzenia Laury, zielonookiej piękności mieszkającej samotnie w małym leśnym domku wśród dziewiczych irlandzkich wzgórz. Laura, podobnie jak lirogon, naśladuje usłyszane dźwięki. Nie jest to nic wyuczonego, to część niej samej, sposób na wyrażenie emocji i uczuć, coś tak naturalnego i niedostrzegalnego jak oddychanie. Dla innych ludzi, Laura jest jednak czymś nadnaturalnym, fascynującym, ale też niepokojącym. Istnienie młodej pustelniczki, odkrywa zupełnie przez przypadek trzyosobowa ekipa filmowa, która przybyła na pogrzeb jednego z bohaterów ich ostatniego filmu dokumentalnego. Zafascynowani Laurą decydują się za wszelką cenę stworzyć film o jej życiu. Widzą w niej coś niesamowitego, co trzeba pokazać światu. Tylko czy wielki świat jest gotowy na ludzkiego lirogona? I co ważniejsze, czy Laura-lirogon jest gotowa na wielki świat. Autorce udało się stworzyć niesamowitą bohaterkę. Tajemniczą, dziką, fascynującą, naturalną i skromną, ale jednocześnie odważną, potrafiącą zadziwić czytelnika pewnością siebie i determinacją. Mix kontrastujących ze sobą cech wypadł zadziwiająco naturalnie i do końca nie pozwalał zamknąć Laury w sztywnych ramach, ani przewidzieć jej kolejnego kroku. Wyjście z ukrycia i wkroczenie do współczesnych realiów nie będzie łatwe, ale Laura nie jest prymitywną dzikuską. To piękna i inteligentna kobieta, która choć ukrywała się przez całe życie, ma w sobie siłę i determinację, by zmienić się w raz ze zmianą zachodzącą w jej życiu. W skutek splotu wypadków i ludzkiej zachłanności Laura trafia do programu telewizyjnego, w którym ma zaprezentować światu swój talent. Podczas gdy świat wpada w szał zachwytu nad lirogonem, Laura brutalnie przekona się jak wielką cenę przyjdzie jej zapłacić za pięć minut niechcianej sławy. Udział Laury w konkursie talentów, to bardzo ważny, niemal kluczowy element tej powieści, ale jednocześnie coś, czego obawiałam się najbardziej i do czego podchodziłam bardzo sceptycznie. Nie przepadam za motywem show w książkach, tym bardziej, że w tak wielu historiach został wykorzystany. Bardziej jednak chodziło mi o kontrast między telewizyjnym show, a dotychczasowym życiem Laury. Nie chciałam, żeby historia tajemniczej pustelniczki potoczyła się w tym kierunku, ale muszę przyznać, że dla fabuły był to strzał w dziesiątkę i wypadł zaskakująco świeżo wiarygodnie i wydobył to, co należało szczególnie podkreślić. Autorka bez upiększania pokazuje mroczną stronę mediów ich siłę i brutalność. Książka przepełniona jest kontrastami i skrajnościami. Talent Laury daje nam niepowtarzalną okazję, by wsłuchać się w swój własny głos, który przeważnie pozostaje niesłyszany, by zajrzeć do własnego wnętrza, do krainy wspomnień, choćby na krótką chwilę. Uwielbiam Cecelię za jej świeże pomysły, za to, że potrafi uczynić swoją inspirację bijącym sercem całego utworu. Za powolny, leniwy rytm, który mimo pozornej melancholii trzyma w napięciu i nie pozwala oderwać się od opisywanej historii. Za trafne spostrzeżenia i puenty trafiające w samo sedno. I w reszcie za magię jaką tworzy wokół każdej swojej książki, za to, że zawsze potrafi oczarować mnie swoją opowieścią, zatrzymać na chwilę i skłonić do refleksji nad rzeczami jakim na co dzień nie poświęcamy wcale uwagi. ,,Lirogon" jest właśnie kwintesencją wszystkiego, za co uwielbiam autorkę. O CZYM? ,,Lirogon", to piękna i fascynująca opowieść o samotnej kobiecie, posiadającej niezwykły talent, który całkowicie zmieni jej życie. To historia spleciona z wielu wątków i całej masy tajemnic i ogromnej ilości mądrych, przemyślanych słów. Autorka nie pozostawia niczego przypadkowi, snuje swoją opowieść nieśpiesznie, stopniowo ujawniając tajemnice z przeszłości i wstrząsając czytelnikiem raz za razem i nikogo nie pozostawiając obojętnym na los młodej pustelniczki. Wisienką na torcie jest pięknie ukazane rodzące się uczucie między Laurą i mężczyzną, który odnalazł ją w jej pustelni, łagodne, delikatne, niesamowicie elektryzujące i naturalnie zakazane. Mogę zachwycać się bez końca, bo ,,Lirogon" trafia do ścisłej czołówki moich ulubieńców, jeśli chodzi o twórczość Pani Ahern. Zachęcam do dyskutowania o książce na moim blogu: http://beauty-little-moment.blogspot.com/2017/05/lirogon-cecelia-ahern-premierowo.html
Link do opinii

"Lirogon, jak widzieliśmy, ochoczo poddaje się w życiu regulacjom określonego kodu zasad".

 


Gdy na ekskluzywnym spotkaniu w Pijalni Czekolady Wedla w Warszawie, Cecelia Ahern opowiadała nam o swojej najnowszej książce, byłam zauroczona. Autorka znalazła bowiem nie eksploatowany dotychczas temat i wykorzystała go w swojej, od lat niesłabnącej na popularności, prozie. A ja po poznaniu na żywo Cecelii, mam teraz kolejny cel - chcę zobaczyć lirogona.
 

Cecelia Ahern – któż nie zna tej irlandzkiej pisarki, która zadebiutowała w 2004 r. powieścią pt. "PS. Kocham Cię", na podstawie której w 2007 r. powstał kasowy film z Hilary Swank i Gerardem Butlerem w rolach głównych. Książka została wydana w czterdziestu krajach świata, stając się międzynarodowym bestsellerem. Autorka jest także producentką serialu komediowego telewizji ABC – "Samantha Who?", a także szczęśliwą mamą dwójki dzieci. 


Ekipa dokumentalna zupełnie przypadkiem spotyka w opuszczonej, górskiej chatce w południowo-zachodnie Irlandii, dwudziestosześcioletnią kobietę Laurę, którą los obdarzył niezwykłą umiejętnością – naśladowania dźwięków. Laura od pierwszego wejrzenia obdarza zaufaniem Salomona, który nie jest obojętny na jej urok. W wyniku niespodziewanych wydarzeń, bohaterka bierze udział w telewizyjnym talent show i staje się osobą rozpoznawalną na całym świecie. Nie jest jednak w stanie przewidzieć pułapek, jak na nią w tej nowej rzeczywistości czyhają.


Cecelia Ahern potrafi pisać o miłości, a tą książką właśnie udowodniła, że potrafi także unikać banału i sztampy, dając w zamian czytelnikom coś świeżego, nowego i niezapomnianego. "Lirogon" to bowiem powieść, w której nie odnalazłam wielkich zrywów namiętności, zapierających dech wyznań miłości i całej fabuły toczącej się wokół wątku miłosnego. Znalazłam za to coś zupełnie innego – swoistą egzotykę pod postacią dość skomplikowanej relacji łączącej Laurę i Salomona. Szczypta niedopowiedzenia, delikatność i refleksyjna otoczka to elementy pozwalające mi polecać tę powieść. Nie byłoby jednak tego wszystkiego, gdyby nie główna bohaterka – najważniejszy punkt całej tej historii, wokół której zawiązuje się akcja.


Laura, zwana przez cały świat "Lirogonem" to dziewczyna, która na długo zagości w mojej pamięci. Tajemnicza, pełna sprzeczności, przeniesiona z poprzedniego wieku, a jednak potrafiąca radzić sobie we współczesności. To wszystko jednak blednie przy jej darze, który okazał się moim zdaniem świetnym pomysłem wdrożonym przez autorkę. Nie da się bowiem zapomnieć fragmentów opisujących naśladowane dźwięki przez Laurę. Czy wyobrażacie sobie, że można ukazać dźwięk pracy ekspresu do kawy? Albo czy można ukazać dźwiękami najwspanialsze chwile naszego życia? Można i Laura to właśnie zrobiła. Przyznam, że czytając tę książkę, byłam ciekawa, jak filmowcy poradziliby sobie z jej ekranizacją - to byłoby niezwykle interesujące.


"Lirogon" to także historia ukazująca zgubny wpływ popularności, która zmienia życie człowieka z dnia na dzień. Historia pokazująca jak działają od kuchni wszelkie programy poszukujące młodych talentów oraz jak trudno nie zatracić w nich siebie, swojej własnej tożsamości. Nie jest to pocieszający obraz, ale z pewnością niezwykle realistyczny.


Jeśli nie słyszeliście nigdy o australijskim ptaku o nazwie lirogon, musicie koniecznie nadrobić ten brak wiedzy. W swojej najnowszej powieści Cecelia Ahern wplata fragmenty ukazujące to niezwykłe stworzenie. Wplata również wiele innych mądrych przemyśleń, które warto na łamach tego utworu odnaleźć.

 

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl

Link do opinii

Niestety, to nie była książka dla mnie. Sam pomysł nie był zły, ale styl w jakim została napisana i często wręcz wulgarne zachowanie postaci bardzo mnie zniechęciło.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2018-06-10, Ocena: 6, Przeczytałam, 2018, Obyczajowe,
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2017-12-05, Ocena: 4, Przeczytałam,
Inne książki autora
Skaza
Cecelia Ahern0
Okładka ksiązki - Skaza

Walka z bezdusznym systemem i gorąca miłość, konspiracja i budzące się namiętności, starcie młodzieńczego entuzjazmu z politycznym wyrachowaniem. Ukarana...

Kraina zwana Tutaj
Cecelia Ahern0
Okładka ksiązki - Kraina zwana Tutaj

Zaskakująca powieść obyczajowa autorki bestsellera ?P.S. Kocham Cię?, z wdziękiem łącząca magię, fantazję oraz ? prawdziwe życie. Sandy, właścicielka agencji...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy