Mój Auschwitz

Ocena: 4.25 (4 głosów)
Niezwykle przejmujący opis realiów obozu w Auschwitz, a także tych w Oranienburgu, Mauthausen-Gusen, Dachau i Ravensbrucku. Scharakteryzowano je w przeszywający na wskroś serce sposób, uniemożliwiający czytelnikowi obojętne przejście obok tej pozycji. Książki tej nie da się przeczytać i odłożyć na półkę, spychając w najdalszy kąt naszego umysłu i serca przyswojone informacje o sposobie życia ludzi, postawionych przed potwornymi wyborami i zmuszonych do nieludzkich zachowań. Ludzi, których cierpienia nie da się pojąć siedząc na kanapie i nie martwiąc o to, co przyniesie jutro. Ludzi, którzy cierpieli i żyli naprawdę i o których pamięć zwyczajnie nie może zaginąć, aby nigdy nikt sprawił, że drugi człowiek zostanie w tak bestialski sposób upokorzony. Zebrane tu dzieła opowiadające o życiu osób, często niespodziewanie pozostawionych w skrajnie trudnych warunkach, a także przyjmowanych przez nich postawach i uświadamiają, iż świat nie jest czarno biały, a w jego szarościach niezwykle łatwo jest zbłądzić, gdy zgasną już światła nadziei.

Informacje dodatkowe o Mój Auschwitz:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2010-01-06
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 978-83-240-1415-6
Liczba stron: 249

więcej

Kup książkę Mój Auschwitz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Czytając moją relację o tych 199 dniach, trzeba pamiętać o jeszcze jednym: wszyscy więźniowie przebywali w jednym i tym samym Auschwitz, ale jednocześnie każdy więzień przebywał w swoim Auschwitz. Różne były kręgi piekła, różne były doświadczenia. (...) Dlatego należy być świadomym, że dzieje Auschwitz to suma indywidualnych losów, cierpień, pamięci. Poza tym nie wolno zapomnieć, że już na wieki będzie to historia niedopowiedziana. Nigdy bowiem nie będzie nam dane poznać relacji setek tysięcy tych, których w tym obozie pomordowano. 


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Mój Auschwitz - opinie o książce

Avatar użytkownika - anka920
anka920
Przeczytane:2016-09-06, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2016, 52 książki 2016,
Wspomnienia Władysława Bartoszewskiego, podobnie jak i każda tego typu literatura porusza człowieka dogłębnie. Poza wywiadem w książce załączono również pierwsze z broszur dotyczących Auschwitz Haliny Krahelskiej - "Oświęcim. Pamiętnik więźnia", oraz Zofii Kossak - "W piekle". Znalazły się także opis najsłynniejszego z powodu czasu trwania apelu Jerzego Andrzejewskiego oraz broszura anonimowego autora pod pseudonimem O. Augustyn pod tytułem "Za drutami obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu". Załączono także zdjęcia więźniów, które przetrwały z Oświęcimia oraz obrazy poświęcone obozowi. Myślę, że każdy - nie tylko Polak - powinien przeczytać niekoniecznie tą książkę ale którąś z publikacji dotyczących Auschwitz.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2014-02-12, 26 książek 2014,
Książka, która na zawsze zostanie w mojej pamięci i do której na pewno jeszcze powrócę, gdy tylko pozwolę się zwieść złudnym marzeniom o nieskazitelności ludzkich charakterów. Słowa o naszym narodzie w niej zawarte, głęboko mnie poruszyły i pozwoliły inaczej spojrzeć na rzeczywistość tamtych lat. Nie wszystko na świecie jest czarno białe, nie każda postawa zdaje się oczywistą. W gruncie rzeczy nie możemy przewidzieć jak my sami zachowalibyśmy się w skrajnie trudnych warunkach, poddani nieustającemu zagrożeniu, szyderstwom i co najgorsze, będąc niepewnymi tego, czy będzie nam dane obejrzeć kolejny wschód słońca...Utwór ten pozwala z pokorą i nostalgią przyjrzeć się sylwetkom przeciętnych osób, które przeszły przez piekło nie pozwalając na ugięcie ich moralnego kręgosłupa, bądź ulegających presji i dramatowi tamtych lat, a także zmusza do zastanowienia się nad uśpionym bestialstwem drzemiącym w sercach niektórych ludzi i sposobami, które mogą ochronić przed jego wybudzeniem.
Link do opinii

"Mój Auschwitz" to rozmowa Piotra M.A. Cywińskiego i Marka Zająca z Władysławem Bartoszewskim o pobycie profesora, wtedy młodego osiemnastoletniego chłopca w obozie Auschwitz. Rozmowa nie kończy się z chwilą opuszczenia drutów obozu. Władysław Bartoszewski opowiada o swoim dalszym życiu, o pobytach w więzieniach, o jego działalności w Żegocie, w Międzynarodowej Radzie Oświęcimskiej itd.

 

Książka wydana została pod patronatem Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. 

 

"Czytając moją relację o tych 199 dniach, trzeba pamiętać o jeszcze jednym: wszyscy więźniowie przebywali w jednym i tym samym Auschwitz, ale jednocześnie każdy więzień przebywał w swoim Auschwitz. Różne były kręgi piekła, różne były doświadczenia. (...) Dlatego należy być świadomym, że dzieje Auschwitz to suma indywidualnych losów, cierpień, pamięci. Poza tym nie wolno zapomnieć, że już na wieki będzie to historia niedopowiedziana. Nigdy bowiem nie będzie nam dane poznać relacji setek tysięcy tych, których w tym obozie pomordowano." 

 

"Popatrzcie tam, na komin. Popatrzcie, to jest krematorium. Wszyscy pójdziecie do krematorium. Trzy tysiące stopni ciepła. Komin to jedyna droga na wolność."

 

Profesor Władysław Bartoszewski ceni takie książki jak "Anus Mundi" Wiesława Kielara czy "Refleksje z poczekalni do gazu" Adolfa Gawalewicza. 

W książce zamieszczona jest m.in. pierwsza broszura poświęcona KL Auschwitz  "Oświęcim. Pamiętnik więźnia" Haliny Krahelskiej oraz druga broszura "W piekle" Zofii Kossak.

 

 I na koniec bardzo mądre słowa profesora:

 

"(...) Auschwitz - Birkenau to nie jest zwykłe muzeum martyrologiczne. To Miejsce Pamięci, cmentarzysko, paląca rana ludzkości, wiecznie wznoszący się ku niebu krzyk ofiar.(...) Ostatni z nas odchodzą. Zostaną nasze historie. Dobrze by było, gdybyście wyciągnęli z nich wnioski."

Link do opinii

Władysław Bartoszewski jest dziś bardzo rozpoznawaną osobą w mediach. Tutaj w książce "Mój Auschwitz" możemy zapoznać się z jego osobą ze strony więźnia obozu koncentracyjnego, do którego trafił na początku jesieni 1940 roku.
W książce znajdziemy jego wspomnienia związane z obozem: począwszy od opisów współwięźniów, a skończywszy na tych najstraszniejszych, najbardziej makabrycznych wspomnieniach związanych z biciem, katowaniem, mordem współwięźniów.

 

Książka rozpoczyna się wywiadem z Władysławem Bartoszewskim, w którym opowiada on między innymi: o życiu i pracy w obozie, o jego aresztowaniu, o modlitwie, walce o przeżycie, pobycie w obozowym szpitalu, nadziejach i w końcu o zwolnieniu z obozu.

 

Następnie zapoznajemy się z opowiadaniami różnej długości i różnego autorstwa (będącymi broszurami konspiracyjnie wydawanymi po wojnie). Pierwszym jest "Oświęcim. Pamiętnik więźnia" Haliny Krahelskiej, który (jak możemy przeczytać w krótkim wstępie) jest napisany w oparciu o prawdziwe przeżycia Władysława Bartoszewskiego. W opowiadaniu tym poznajemy reguły życia w obozie, system kar, żywienie więźniów (a raczej głodzenie), sytuacje zdrowotne internowanych, ich ubiór i wiele innych.
Kolejną historią jest "W piekle" Zofii Kossak. Również opisuje oparte na faktach przeżycia więźniów. Tym razem - jak sam Władysław Bartoszewski wspomina - mamy do czynienia nie tylko z opisem przeżyć z Oświęcimia, ale także z innych obozów (m.in. Dahau, Birkenau, Mauthausen - Gusen, Oranienburga i innych).
Opowiadanie Jerzego Andrzejewskiego zatytułowane "Apel", zapoznaje czytelnika z tym, jak wyglądały apele w obozie i zasadami obowiązującymi podczas tych zbiórek. Opowiadanie to początkowo ciekawe, pod koniec zawiera więcej dialogów, niż opisów.
Ostatnie opowiadanie jakie czytamy jest skanem broszury "Za drutami obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu" autorstwa osoby o pseudonimie O. Augustyn. Właściwie jest w niej zawarte wszystko to, co było w poprzednich opublikowanych w książce broszurach tylko w większym skrócie (broszurka liczy sobie 24 strony). Tu również mamy opisy z obozu - system kar, racje żywnościowe, "obozowy" szpital - czyli to co było wcześniej. Nowością jest opis brutalnego traktowania kobiet w Aushwitz w obozach kobiecych oraz opis komór gazowych (nie jest tego dużo).

 

Ze wszystkich zamieszczonych tu opowiadań za najlepsze uznałabym "W piekle". Najmniej interesującym według mnie jest "Apel". A to głównie dlatego, że w każdym z innych opowiadań (a także wcześniej w wywiadzie z Panem Bartoszewskim) mogliśmy przeczytać sporo na temat apeli. Później to samo mamy opisane też w broszurce "Za drutami obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu".

 

Książkę kończy przemówienie Władysława Bartoszewskiego wygłoszone w 2005 roku oraz krótki rozdział z refleksjami profesora. O ile przemówienie jest interesujące, o tyle refleksje można sobie podarować. Dlaczego? Bo pierwsze półtorej tekstu jest... powtórzeniem owego przemówienia (co zresztą zaważyło na ogólnej ocenie książki).

 

Ogólnie książka jest dobra, ale aby się z nią zapoznać nie należy czytać jednego opowiadania za drugim. Najlepiej zrobić sobie dłuższe przerwy, żeby uniknąć wrażenia, że czytamy w kółko o tym samym. Choć to wrażenie i tak będzie bo praktycznie w każdej z wyżej wymienionych opowiadań-broszur są powtórzenia rzeczy, o których czytaliśmy wcześniej. Same opowiadania będące odrębnymi jednostkami - a nie częściami zbioru - najprawdopodobniej są bardziej interesujące.

 

Polecam tą pozycję, szczególnie miłośnikom literatury dotyczącej II wojny światowej. Ocenę obniżam o jedną gwiazdkę ze względu na dużą ilość powtórzeń w końcowych rozdziałach.

Link do opinii
Avatar użytkownika - talithakum
talithakum
Przeczytane:2015-05-14, Przeczytałam,
Inne książki autora
Powstanie warszawskie
Władysław Bartoszewski0
Okładka ksiązki - Powstanie warszawskie

Fundamentalna praca, opisująca Powstanie Warszawskie, złożona z tekstów Władysława Bartoszewskiego, ukazujących się w latach 1944-2006. Precyzyjnie...

Mimo wszystko
Władysław Bartoszewski0
Okładka ksiązki - Mimo wszystko

Wywiad rzeka z Władysławem Bartoszewskim Przygotowując się do rozmowy z Władysławem Bartoszewskim, poprosiłem przyjaciół o pomoc w znalezieniu stosownego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy