Niedomówienia

Ocena: 4.4 (10 głosów)

Świat może być pełen niespodzianek, jeśli tylko potrafimy się na nie otworzyć. Przekonuje się o tym bohaterka książki, Janka, której życie zawirowało za sprawą tajemniczych fotografii ukrytych pod cokołem pomnika Gutenberga w Gdańsku. Nietuzinkowa czterdziestolatka podejmuje intrygującą, pełną niedomówień grę. Przy okazji dowiaduje się wiele nie tylko o starej, cennej księdze, lecz także o sobie samej.

To już piąta książka Anny Sakowicz. Czytelnicy cenią jej pełne dobrej energii powieści, w których w lekkiej, zaprawionej inteligentnym dowcipem formie, poruszane są trudne i ważne tematy.

Informacje dodatkowe o Niedomówienia:

Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2016-10-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83- 64312-88- 5
Liczba stron: 304

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Niedomówienia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Niedomówienia - opinie o książce

Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2017-01-22, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2017, Mam,

"Czasami tak jest, że gdy o czymś tak marzysz i marzysz, to boisz się te marzenia realizować, bo wydaje ci się, że jeżeli się uda, to zostanie po nich pustka".

Poznajemy Jankę, czterdziestoletnią kobietę, która pracuje w rodzinnej drukarni. Praca ta jest dla niej wielką pasją, do której zaraził ją dziadek i ojciec. Mistrzem w tej dziedzinie dla Janki jest Jan Gutenberg, któremu w hołdzie składa pod pomnikiem każdą wydrukowaną książkę swojej drukarni. Pewnego dnia pod tym pomnikiem znajduje tajemnicze fotografie. I bynajmniej nie jest to jednorazowe wydarzenie. Tak rozpoczyna się pełna niedomówień gra. Janka jest na tyle zaintrygowana, że podejmuję grę, dzięki której dowie się o sobie rzeczy, o których nie miała pojęcia. Ale kto i dlaczego prowadzi tę grę? Powiem tylko jedno: autorce udało się nie tylko główną bohaterkę zwodzić przez tak długi czas, ale i mnie samą. Wielokrotnie zaskakiwała mnie niespodziewanymi rozwiązaniami.

"Od czego zaczyna się czytanie nowej książki? Od zapachu. Otwiera się wolumin mniej więcej na środku. Rozkłada się przed sobą niczym ciało kochanki i zanurza twarz, wciągając w nozdrza jej zapach. To jak gra wstępna przed czytelniczą orgią."

Trochę dziwne było dla mnie to, że główna bohaterka, mimo swoich czterdziestu lat nadal jest pogubiona i niezdecydowana, jak jakaś nastolatka. Jej psychologiczna kreacja jest pełna sprzeczności. Przechodzi nawet kryzys tożsamości i seksualny. Chociaż z drugiej strony takie kobiety w rzeczywistym świecie również można spotkać. Pozostali bohaterowie również są ciekawie nakreśleni, każdy jest wyrazisty, inny, co przekłada się na to, że książkę czyta się z wielkim zainteresowaniem.

Wątek z tym, ile dla Janki znaczą książki i słowo pisane jest pięknie przedstawiony. Zostałam oczarowana przez autorkę. A jeszcze bardziej podkreśla to fakt, iż Anna Sakowicz posługuje się pięknym językiem, bawi się niejako słowem, wciągając nas w grę słowną. Nie brak oczywiście inteligentnego humoru, ale i wzruszających momentów. Pomimo tej lekkości, znajdziemy także poważniejsze tematy, jak chociażby motyw przemocy domowej.

"(...) zapach książki to suma zapachu słów użytych przez autora".

Tak jak wskazuje na to tytuł lektury, pełno w niej niedomówień, które potrafią nieźle namieszać w życiu. Otwarte zakończenie daje szerokie pole do popisu nie tylko dla autorki, ale i dla samego czytelnika, który może sam dopisać sobie własny scenariusz, na swój sposób zinterpretować pewne wydarzenia i fakty. Osobiście nadal nie wiem, jaką Janka powinna podjąć decyzję.

To wielowarstwowa, pełna niedomówień, niepewności i niejednoznacznych sytuacji opowieść, w której prym wiedzie miłość, przyjaźń i związki. Zmusza do refleksji na temat tego, jak się zmieniamy, jak zmienia się świat i otaczający nas ludzie. Prawdziwa gratka dla każdego mola książkowego. To pierwsza książka Anny Sakowicz, jaką miałam okazję przeczytać, i jestem pewna, że nie ostatnia.

Link do opinii
Avatar użytkownika - pokrecona
pokrecona
Przeczytane:2016-12-06, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, wyzwanie 2017r,
Książkę bardzo dobrze się czyta, głównie ze względu na język, jakim jest napisana. Autorka posługuje się nim w bardzo ciekawy sposób, bawi się słowami, wciągając nas w grę słowną. Wydaje się, że nie ma dla niej barier, a słowa potrafi dostosować do każdej sytuacji. Dobrze nakreślone portrety psychologiczne bohaterów sprawiają, że czyta się ją z zainteresowaniem. Jest to wielowarstwowa opowieść o miłości, przyjaźni czy związkach samych w sobie, dająca szerokie pole do interpretacji. To porządna lekcja tego, jak się zmieniamy, jak zmienia się świat i ludzie wokoło nas.
Link do opinii
Kryzys tożsamości Kochani, czy jesteście pewni, że Wasze życie wygląda tak, jak wy chcielibyście, aby wyglądało? Co więcej, czy jesteście tacy, jakimi chcecie być? Nie chodzi mi o to, czy macie doskonałe idealne życie, bo doskonale wiem, że idealne życie nie istnieje no, chyba że w bajkach. Każdy z nas ma większe czy mniejsze problemy. Raz jest lepiej, raz gorzej. Chodzi mi raczej o to, czy żyjecie w zgodzie z samym sobą. A może chcieli byście żyć zupełnie inaczej, lecz nieświadomie tkwicie w społecznych schematach tego, co właściwe i powszechnie uznane za normalne. Zastanówcie się nad tym, proszę, bo jak za chwilę się przekonacie, podobnie jak główna bohaterka powieści Pani Anny Sakowicz ,,Niedomówienia" Janka pewnego dnia możecie dojść do szokującego wniosku ,,Ja właściwie nie wiem kim jestem" Janka to czterdziestoletnia kobieta, której miłością i pasją jest praca w rodzinnej drukarni. Kobieta poświęca się pracy zarażona miłością do druku już jako dziecko przez dziadka i ojca za sprawą niezwykłej historii, której niegdyś świadkiem był właśnie dziadek Janki. Życiowym mistrzem naszej bohaterki z oczywistych względów jest Gutenberg. To właśnie jemu w hołdzie kobieta składa pod pomnikiem każdą książkę, która opuszcza jej drukarnię. Tak jak w życiu zawodowym Janka czuje się szczęśliwa i spełniona, bo choć czasami nie jest łatwo, to wspólnie z przyjacielem Antkiem, który jest również jej wspólnikiem zawsze znajdą sposób by zadowolić zleceniodawców, tak w życiu prywatnym nie jest już równie dobrze. Janka właśnie zakończyła związek z Łukaszem, który niestety tak łatwo nie odpuszcza. Faktem jest, że nigdy nie układało jej się z facetami. Kiedy już Janka odnajduje wewnętrzny spokój zatracając się w pracy pewnego dnia, gdy jak zawsze zgodnie ze swoim ,,rytuałem" udaje się do parku by pod cokołem pomnika swojego ,,guru" złożyć kolejną książkę spotyka ją zaskakująca niespodzianka, gdyż znajduje tam tajemnicze fotografie. Jak się okazuje, nie jest to tylko jednorazowe zdarzenie. Ktoś prowadzi z nią pełną niedomówień grę. Zaintrygowana kobieta decyduje się wziąć w niej udział. Kto i po co inicjuje ową grę, o tym przekonacie się podczas czytania. Istotne natomiast jest to, jak istotny wpływ ma ona na życie kobiety. To, co od tej pory dzieje się w życiu Janki pozwala jej dowiedzieć się wielu zaskakujących rzeczy o sobie. Faktów, które ją szokują, lecz jednocześnie rodzą wiele pytań i wątpliwości odnośnie do samej siebie, które z kolei pozwalają jej wiele przemyśleć i spojrzeć na swoje życie w innym świetle. Odnośnie samych bohaterów utworu muszę przyznać, że irytowało mnie to, jak w wieku czterdziestu lat Janka może być tak niepoukładana i niezdecydowana. Momentami miałam wrażenie, że mówimy tu o pogubionej nastolatce, na której życie wszyscy mają wpływ tylko nie ona sama, a nie z dorosłą kobietą. Poza tym, ta jej miłość do Gutenberga ja wszystko rozumiem, bo również mam swoje pasje i kocham książki, ale to jak zdominowała ona jej życie, to już jest przesadą. Na szczęście w całym swoim nieposkładanym życiu ma kogoś na kogo zawsze może liczyć przyjaciela Antka i kuzynkę Honoratę,która, choć bywa męcząca jak się z czasem okazuje wcale nie jest taka zła, a nawet pomocna. Gdybym miała powiedzieć w kilku słowach, o czym jest książka powiedziałabym że o zagubionej kobiecie, która próbuje odpowiedzieć sobie na pytanie, jak wyglądałoby jej życie, gdyby kiedyś nie postąpiła jak należy zgodnie z oczekiwaniami rodziny, lecz tak jak sama by tego chciała. Kobiecie, która wreszcie chce żyć po swojemu. Jeśli chodzi o moje odczucia po lekturze to muszę przyznać, że są one bardzo mieszane. A to dlatego, że uważam, że jest to najsłabsza książka tej autorki, jaką czytałam do tej pory, a było ich już kilka. Co nie znaczy, że książka jest zła. Chodzi mi jedynie o to, że porównując te tę pozycję z tymi, które czytałam wcześniej wiem, że autorkę stać na więcej. Ci z was którzy podobnie jak ja czytali wcześniejsze książki Pani ani mogą poczuć się troszkę rozczarowani. Tym niemniej ,,Niedomówienia" jak najbardziej warto przeczytać, do czego serdecznie zachęcam. Moja ocena to 6/10 Pozdrawiam, Agnieszka Kaniuk
Link do opinii
Avatar użytkownika - majkanew
majkanew
Przeczytane:2016-11-19, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek - 2016,

Dla prawdziwego mola książkowego nie lada gratką są powieści, w których jeden z motywów stanowią książki. Anna Sakowicz, jako czytelniczka i osoba zawodowo związana ze słowem pisanym, jest tego w pełni świadoma, co potwierdzają „Niedomówienia”.
Najnowsza książka autorki „Szeptów dzieciństwa” to niski ukłon w stronę Jana Gutenberga i jego wynalazku. Główna bohaterka, Janka, jest drukarzem. Z wielką pasją oddaje się pracy, na bieżąco reaguje na zmieniający się rynek wydawniczy, ale jej największą miłością są tradycyjne metody drukarskie. Miłością do tego zawodu zaraził ją ojciec. Jednak wszystko zaczęło się od dziadka Janki i jego przygody z Biblią Gutenberga. Wnuczka zobowiązała się napisać reportaż o pelplińskim egzemplarzu Księgi. Przy okazji tego wątku wychodzą na jaw literackie ambicje bohaterki – Janka chciałaby sprawdzić się jako autorka kryminału. „Niedomówienia” to książka nie tylko o miłości do książek i druku w ogóle, ale także o magii i potędze słów – w świecie powieściowym zdecydowanie wierzy się w siłę słowa napisanego. Przede wszystkim Janka zgadza się z teorią, że to, co powiedziane, jest ulotne i szybko traci znaczenie, nabieramy respektu dopiero do tego, co zostało napisane. Janka jest typem romantycznej idealistki – zostawia książki przed pomnikiem mistrza z Moguncji, wierząc, że egzemplarz trafi we właściwe ręce szanującego druk czytelnika. Jest uzależniona od rytuałów, np. głaskania rzeźby Gutenberga, odczytywania haseł (powiedzeń, złotych myśli, wróżb) np. z opakowań słodyczy. Dlatego nie dziwi to, że z wielkim entuzjazmem podejmuje grę z tajemniczy partnerem – ktoś rewanżuje się Jance, umieszczając przed posągiem zdjęcia z wyznaczoną datą i miejscem spotkania. Kobieta daje się porwać tej nieco szalonej zabawie, która z miłego gestu szybko przeradza się w podejrzane i niebezpieczne przedsięwzięcie. Te podchody wiążą się z kolejnym najważniejszym tematem powieści – ustaleniem własnej tożsamości i określeniem swojego miejsca w świecie. Janka jest osobą płynącą pod prąd. Nie spełnia oczekiwań, wybiera drogę, która jej odpowiada, i konsekwentnie zmierza do celu. Aż do momentu zakończenia mało znaczącego związku z Łukaszem. Ciąg niespodziewanych zdarzeń sprawia, że bohaterka postawiona zostaje przed koniecznością określenia siebie na nowo. Sakowicz od pierwszej strony narzuca czytelnikowi stan oczekiwania – nie mamy wątpliwości, że będziemy świadkami zaskakujących zdarzeń. Autorka zmyślnie zwodzi nas różnego rodzaju niedomówieniami. Wielokrotnie zaskakuje niespodziewanymi rozwiązaniami, nie tylko fabularnymi, bo zdumiewa też wybór narratora, który niczym operator kamery potrafi w mgnieniu oka przejść z jednej perspektywy do drugiej czy wyeksponować najważniejsze detale. Sakowicz zaproponowała lekką w stylu powieść obyczajową, traktującą jednak o rzeczach istotnych. Pasje, zgoda z wewnętrznym „ja”, przyjaźń i marzenia to motywy, wokół których kręci się fabuła „Niedomówień”. Autorka okazała się znakomitą obserwatorką współczesnego życia – co rusz odnosi się do naszych doświadczeń, do codzienności, i w sposób niezwykle naturalny opisuje realny świat, dodając do niego odrobinę starodawnego ducha, który nadaje całości wyjątkowy charakter.

Link do opinii
Avatar użytkownika - awiola
awiola
Przeczytane:2016-11-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
"(...) zapach książki to suma zapachu słów użytych przez autora". Chciałabym mieszkać w pobliżu jakiejś drukarni, w której pracuje osoba kochająca do tego stopnia słowo pisane, że z każdej nowej partii wydrukowanych świeżo książek, wynosi jeden egzemplarz i zostawiając w określonym przez siebie miejscu, uszczęśliwia obcych ludzi. Znając moją karmę książkowego przyciągania, byłabym w tym miejscu częstym gościem. Rozmarzyłam się, wiem, ale przecież książki rozpalają wyobraźnię, niedomówienia także. Anna Sakowicz to absolwentka filologii polskiej, filozofii oraz edukacji filozoficznej na Uniwersytecie Szczecińskim, a także edytorstwa na Uniwersytecie im. kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Autorka swoje teksty publikowała w prasie pedagogicznej, debiutowała zaś zbiorem humoresek pt. "Żółta tabletka". Mieszka obecnie na Kociewiu, uwielbia wędrówki po meandrach literatury, kolekcjonuje stare książki. Janka to żyjąca zupełnie po swojemu czterdziestolatka, współwłaścicielka drukarni. Nie ma dzieci ani męża, ale kocha za to swoją drukarską pracę, która daje jej dużo satysfakcji. Bohaterka każdą książkę wydrukowaną w swojej firmie, zostawia na pomniku Gutenberga w Gdańsku. Pewnego dnia, w miejscu tym, znajduje tajemniczą fotografię, poprzez którą ktoś zaczyna prowadzić z nią grę. Intryga zaczyna się komplikować, prowadząc do zaskakującego zakończenia. "Niedomówienia" to rewelacyjnie trafiona gra słów będąca jednocześnie tytułem najnowszej książki Anny Sakowicz, gdyż powieść ta pełna jest właśnie niepewności, niedomówień i niejednoznacznych sytuacji. Sama bohaterka Janina wzbudziła we mnie dość ambiwalentne uczucia, a jej nietuzinkowa kreacja psychologiczna jest także pełna sprzeczności, co jak mniemam, jest zabiegiem umyślnie użytym przez autorkę. Życie osobiste Janki, jej późniejszy kryzys tożsamościowy i seksualny oraz dziwne relacje z kuzynką, pozwalają mi nazwać tę bohaterkę dość złożoną osobowością. Tylko jedna cecha jej charakteru pozwoliłaby mi nawiązać z nią nić porozumienia, czyli miłość do książek. Muszę przyznać, że to właśnie warstwa ukazująca pracę współczesnego drukarza oraz wielkie zamiłowanie Janiny do słowa pisanego totalnie mnie oczarowały, a wątek oddawania przez nią książek, które pójdą gdzieś tam w świat, zauroczył mnie do tego stopnia, że chciałabym, aby jakiś właściciel drukarni bądź choćby wydawnictwa zainspirował się fabułą tej powieści i zaczął w ten sposób uwalniać literaturę. Kto wie, przecież wszystko jest możliwe... Widoczny kult książki, rodzinna historia związana z pierwszym wydaniem Biblii Gutenberga oraz cała specyfika pracy w miejscu, w którym powstaje fizycznie książka to mocne strony tego dzieła, które pokocha każdy bibliofil. Nawet jeśli płaszczyzna obyczajowa i psychologiczna okaże się mniej interesująca. Autorka zgodnie z tytułem swojej powieści, pozostawia czytelnika z wieloma niedomówieniami, w tym także z zakończeniem, które poprzez otwartą furtkę stwarza szerokie pole dla wyobraźni odbiorcy. Mija właśnie kilka dni od zakończenia przeze mnie tej lektury, a ja nadal zastanawiam się nad alternatywnym wyborem Janiny. I nadal nie jestem zdecydowana, jaką decyzję powinna podjąć. Tytułowe niedomówienia potrafią nieźle namieszać w życiu każdego z nas. Potrafią siać zniszczenie, odzierać ze złudzeń, ale także budować coś zupełnie innego na zgliszczach starego. Najnowsza książka Anny Sakowicz jest jak krówka, czyli cukierek, którym nagminnie zajadała się główna bohaterka - posiada znajomy smak i zarazem niespodziankę w środku. Jeśli chcecie wiedzieć jaką, po prostu dajcie się na nią skusić. "Czasami tak jest, że gdy o czymś tak marzysz i marzysz, to boisz się te marzenia realizować, bo wydaje ci się, że jeżeli się uda, to zostanie po nich pustka".
Link do opinii

Czy Joanna mimo doświadczenia życiowego i dziennikarskiego dała się zwieść? Pozwoliła zakpić z siebie? A jeśli tak, to kto postanowił z niej zakpić - były chłopak czy klientka? 

Czy Joanna zdoła rozwiązać tajemnicę związaną z tą sprawą? Czego przy okazji dowie się o sobie samej?

Link do opinii
Avatar użytkownika - Helena2019
Helena2019
Przeczytane:2019-08-03, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Ta książka nie podobała mi się. Czegoś w niej zabrakło.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2019-05-15, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - KKS
KKS
Przeczytane:2019-02-06, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2019,
Avatar użytkownika - Faraons
Faraons
Przeczytane:2017-09-01, Przeczytałam, Posiadam, 20 książek 2017,
Inne książki autora
To się da!
Anna Sakowicz0
Okładka ksiązki - To się da!

Joanna w trakcie rocznego urlopu dla poratowania zdrowia mieszka na Kociewiu i opiekuje się ciocią Zofią, energiczną starszą panią. Nowe miejsce staje...

Postawić na szczęście
Anna Sakowicz0
Okładka ksiązki - Postawić na szczęście

Rok na schudnięcie, rok na złowienie faceta i rok na urodzenie dziecka, żeby wyrobić się do czterdziechy. Niezły plan. Agata jest dziennikarką, która...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Herbaciane róże
Beata Agopsowicz ;
Herbaciane róże
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk ;
Dom w Krokusowej Dolinie
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy