Oplątani Mazurami

Ocena: 4.88 (8 głosów)
Inne wydania:

Zbiór opowiadań „Oplątani Mazurami” powstał z myślą o tych, którzy dali się uwieść tajemniczej Czarodziejce Jezior. Według pruskiej legendy – Czarodziejka pływa w olchowej łódeczce i nitkami babiego lata oplątuje serca tych, którzy tu przybywają. W każdej z opowiedzianych historii drzemie w otoczce fikcji ziarenko prawdy. Są więc prawdziwe miejsca i zdarzenia, nazwy i sytuacje. Wielu z występujących tu bohaterów istniało naprawdę. A jeśli nawet coś jest wymyślone, to mogło się przecież zdarzyć pod pełnym gwiazd i tajemnic mazurskim niebem...

Informacje dodatkowe o Oplątani Mazurami:

Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2011-02-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-61297-51-2
Liczba stron: 124

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Oplątani Mazurami

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Oplątani Mazurami - opinie o książce

  Tę niewielką książeczkę zawierająca 17 opowiadań Katarzyny Enerlich przybliżających nam Mazury  i ludzi je zamieszkujących w czasach, gdy były częścią Prus Wschodnich , a także bardziej nam  współczesnych , nabyłam za śmiesznie niską cenę na wyprzedaży w jednej z księgarni internetowych. Zastanawiałam się czy ją mimo tak niskiej ceny kupić, gdyż nie bardzo wiedziałam czego się mogę spodziewać , chociaż sama okładka przyciągała mój wzrok, jednakże
gdy pojawiła się druga książka Pani Enerlich w tej księgarni ,też w  wyprzedaży, postanowiłam kupić je obydwie tym bardziej, że już co nieco zapoznałam się z ich recenzjami.


     Okazało się, że bardzo dobrze zrobiłam. Opowiadania przeczytałam błyskawicznie i dałam się oplątać Pani Katarzynie Enerlich jej Mazurami , mimo iż nie mam z nimi nic wspólnego i byłam tam tylko raz , i to tylko jeden dzień. Nie chodzi jednak o te dzisiejsze Mazury lecz te właśnie z opowiadań Pani Katarzyny , czyli te kiedy zamieszkiwała je rdzenna ludność polsko i niemieckojęzyczna.


    Pani Katarzyna , wywodząca się z rodu, którego korzenie sięgają Prus Wschodnich , sama kocha  przeszłość Mazur i to  wyraźnie daje się wyczuć w jej opowiadaniach, które czyta się jak klechdy , które ja uwielbiałam w dzieciństwie.


    Prawie każde opowiadanie to mała perełka literacka napisana pięknym , bardzo sugestywnym językiem  i przesiąknięta nostalgią za tym co minęło. Za ludźmi, którzy odeszli w zapomnienie a w raz z nimi zwyczaje i obyczaje, do których dzisiaj bywa tęsknimy nie zdając sobie czasem nawet z tego sprawy.


   Ta książeczka zostanie w moim zbiorze i pewno jeszcze nie raz poczytam o tym jak było na Mazurach wówczas  gdy okoliczni mieszkańcy jeździli nie do Mrągowa lecz  do Sensburga .

Link do opinii
Avatar użytkownika - iwona-w
iwona-w
Przeczytane:2013-04-02, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Zbiór opowiadań dla tych, którzy ulegli czarowi Mazur i tych, którzy jeszcze się w nich nie rozsmakowali. Fikcja umiejętnie preplata się tu z rzeczywistością, a bohaterzy wydają się znajomi...
Link do opinii
Avatar użytkownika - martucha180
martucha180
Przeczytane:2020-08-11, Ocena: 5, Przeczytałam,

 

Tematyka opowiadań dotyczy życia na Mazurach. Czytelnik poznaje codzienność mieszkańców, trudy egzystencji, smakuje potrawy (np. dzyndzałki) i urodę tej ziemi wraz z jej surowością. Towarzyszy bohaterom od narodzin do śmierci. Razem z nimi opuszcza Mazury w ramach akcji przesiedleńczej do Niemiec, rozstaje się ze swoją małą ojczyzną, zrywa rodzinne więzy, a potem tęskni. Tęskni za swoją miejscowością, za rodzinnym domem, a nawet za śnieżycą. Wielu bohaterów wraca, być może po to, by „obronić swój trawniczek”. To trudne emocjonalnie powroty, a czytelnik czuje wyraźnie te emocje.

Wiele opowiadań to obraz dawnych czasów. Niemieckie nazwy, dawne wierzenia, różnorodność kultur i religii. Na tych ziemiach obok siebie żyli Mazurzy, Polacy, Żydzi. I kautki, czyli skrzaty pomagające ludowi mazurskiemu w codziennej pracy, i zmory, i… Opowiadanie Bezdotyk to pruska legenda o tym, jak rodzi się miłość do mazurskiej ziemi, w innym pojawia się Królowa Jezior. Pruska hrabianka Marion Dönhoff przemierzała mazurskie szlaki i coraz bardziej była „omotana Mazurami”. Jej spostrzeżenie na temat krajobrazu Mazur jest bardzo trafne. Nie mogło zabraknąć Sensburga, czyli dzisiejszego Mrągowa, i kawiarenki koło Źródełka Miłości.

Język autorki jest prosty, a zarazem literacki i sensualny. Piękne epitety oddają urodę i prawdziwe oblicze Mazur, pobudzają wyobraźnię, oddziałują na zmysły. Lasy i jeziora kryją w sobie tajemnice, kręte mazurskie drogi prowadzą w różne strony, wsie są rozsiane, domy pełne rodzinnych historii, zmieniające się pory roku barwią przyrodę wszystkimi kolorami tęczy, a babie lato łapie w sieci turystów, by ich zauroczyć i zatrzymać na dłużej.

Opowiadania łączą w sobie ziarenko prawdy i fikcję literacką. Obok prawdziwych miejsc i nazw pojawiają się ludzie, którzy tu naprawdę żyli, a z nimi wiążą się realne sytuacje i zdarzenia. Wiele rzeczy jest prawdopodobnych. Na końcu zbiorku zamiast zakończenia pojawia się tekst o współczesnym poecie mazurskim – Jakubie Cegłowskim. Czytelnik ma okazję przeczytać jego wiersz „pisany z natury”.

Nie lubię opowiadań ze względu na ich krótkość. Wiele z nich w tym zbiorze aż prosi się o rozwinięcie. Po przeczytaniu tej niepozornej książki czuję niedosyt i chcę więcej, i więcej. I choć jestem oplątana Mazurami od dziecka, to ciągle mi mało mazurskich historii. Sięgnijcie po ten zbiór opowiadań i wpierw literacko oplączcie się Mazurami.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajka
Poczytajka
Przeczytane:2014-06-29, Ocena: 5, Przeczytałam,

Mazury to magiczna i tajemnicza kraina, która przyciąga ludzi, oplata niczym liana i nie wypuszcza ze swoich objęć. Jeśli raz pokochamy tę ziemię to pozostaniemy z nią złączeni na zawsze.
Książka Katarzyny Enerlich zawiera zbiorek poetyckich opowiadań o Mazurach i ludziach z nimi związanych. Znajdziemy w nim liczne nawiązania do historii tego terenu, który w dawnych czasach należał do Prus Wschodnich. Autorka, jako osoba mocno związana z tym regionem, oddaje opowieściom całe swoje serce i duszę. Podobnie jak w powieściach, również w opowiadaniach pani Katarzyna snuje  ciekawe, baśniowe historie o codzienności, zwyczajach i ludzkich losach nieodłącznie związanych z tą ziemią. Odnajdujemy w nich echa podań ludowych i legend, które towarzyszą od wieków mieszkańcom mazurskich wsi i miasteczek. Może nas zatem zauroczyć Czarodziejka Jezior,  Biały Jeździec, Łysa Góra i inne podania związane z duchami przodków i historią tych ziem.

„Oplątani Mazurami” to interesująca lektura dla osób zainteresowanych tym regionem i dla wszystkich, którzy potrafią docenić magię i tajemniczość ludowych podań i legend. Szczególnie polecam tę pozycję osobom mającym ochotę udać się w niedaleką wyprawę w przeszłość aby rozkoszować się dawnym pięknem i codziennością tej ziemi.

Link do opinii
Avatar użytkownika - lusiast
lusiast
Przeczytane:2015-01-21, Ocena: 4, Przeczytałam, 2015, 52 książki - 2015, Obyczajowe,
Avatar użytkownika - figlarna24
figlarna24
Przeczytane:2013-01-06, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Inne książki autora
Pod słońcem prowincji. Zapiski z prostego życia. Potrawy z ziemi i pór roku
Katarzyna Enerlich0
Okładka ksiązki - Pod słońcem prowincji. Zapiski z prostego życia. Potrawy z ziemi i pór roku

Katarzyna Enerlich prowadzi nas w swój świat prowincji, ale nie historią z powieści, a zbiorem opowieści. Takie właśnie opowieści przekazywali sobie...

Powrót do Domu
Katarzyna Enerlich0
Okładka ksiązki - Powrót do Domu

Powrót do Domu to kontynuacja opowieści o akuszerce z Sensburga, przedwojennego Mrągowa. Główne bohaterki tej sagi: Stasia, Marianna, Nadzia i Basia podejmują...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy