Pałacyk za mostem

Ocena: 4 (3 głosów)
Inne wydania:

Halina Kowalczuk napisała nam idealną książkę na wakacyjny czas.

Elżbieta jest lekarzem w Łodzi. Przeżywa załamanie po tym, jak jej mąż zginął w wypadku samochodowym. W końcu postanawia odmienić swoje życie.

Pewnego dnia do jej gabinetu przychodzi nieznajomy, który składa nieoczekiwaną propozycję zmiany miejsca pracy. Kobieta decyduje się na przeniesienie się do Ruczaju, niewielkiej podgórskiej miejscowości, aby tam leczyć ludzi i zacząć żyć na nowo.

Ta decyzja przyniesie o wiele poważniejsze konsekwencje niż Elżbieta się spodziewała, a główną ich przyczyną będzie przystojny weterynarz, z którym będzie zmuszona zamieszkać pod jednym dachem.

Informacje dodatkowe o Pałacyk za mostem:

Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2016-05-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-65351-11-1
Liczba stron: 304

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Pałacyk za mostem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pałacyk za mostem - opinie o książce

Avatar użytkownika - truskawka2
truskawka2
Przeczytane:2020-08-16,

Elżbieta jest lekarką, która nie potrafi uleczyć własnego serca. Trzy miesiące wcześniej obchodziła czterdzieste urodziny. To miał być wspaniały dzień, ale okazał się koszmarem. Mąż, wracając z pracy na uroczystą kolację, zderzył się samochodem z ciężarówką i zginął na miejscu. W pewnym momencie do gabinetu Elżbiety puka nieznajomy mężczyzna i składa ciekawą ofertę. Mogłaby zacząć pracę w niewielkiej miejscowości Ruczaj i zamieszkać w zabytkowym domu. Lekarka podejmuje wyzwanie - tutaj przecież wszystko przypomina jej zmarłego męża. Ku swojemu zaskoczeniu orientuje się, że nie będzie jedyną lokatorką pałacyku. Na dzień dobry słyszy też, że kolejne lekarki szybko uciekały z miasteczka. Czy Elżbieta wytrwa i ułoży sobie życie? Czy uleczy złamane śmiercią męża serce?

Urzekająca mieszanka ciepła, humoru i nostalgii oraz elementów zwykłych i nadprzyrodzonych. Koi serce jak balsam. Bardzo kobieca, urocza lektura.

dr Kalina Beluch

Link do opinii
Avatar użytkownika - martucha180
martucha180
Przeczytane:2016-07-28, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki w 2016 r.,
Zamiast radośnie obchodzić urodziny, 40-letnia Elżbieta Wysocka została wdową. Wysłała męża do sklepu, który w drodze powrotnej zginął w wypadku samochodowym. Kobieta rozpacza i obwinia siebie, przeżywa załamanie. Dzięki córce i przyjaciółce powoli dochodzi do siebie i postanawia zmienić swoje życie. Korzysta z oferty nieznanego jej urzędnika i wkrótce przeprowadza się z Łodzi w góry, do wsi Ruczaj. Tu ma zacząć żyć na nowo i zająć się leczeniem ludzi. Ma zamieszkać w pałacyku, który w połowie zajmuje weterynarz Tomasz Malinowski - mężczyzna, który ma awersję do kobiet i woli zwierzęta... Ela jeszcze nie wie, jakie 'atrakcje' szykuje jej los Nic nie dzieje się bez przyczyny. Wszystko ktoś kiedyś dla nas zapracował. (s. 33) Doktor Elżbieta jest bardzo wyczekiwana przez mieszkańców Ruczaju i okolic, gdyż poprzednie lekarki w krótkim czasie wyjeżdżały, a leczeniem ludzi zajmował się weterynarz Tomasz. Od początku bohaterka traktowana jest bardzo... nabożnie. Normalnie cud, że we wsi jest lekarz... od ludzi! A jako kobieta pewna siebie, wymagająca od siebie i innych, szybko stawia czoła wójtowi Kryształowi, którego nazwisko jest bardzo mylące (inne nazwiska bohaterów mnie ubawiły). Wkrótce w przychodni pojawiają się dwaj lekarze specjaliści, a Ela może pomóc mieszkańcom w wielu innych sprawach związanych z funkcjonowaniem wsi. Posiadanie kuzyna na stanowisku też bywa pomocne. Autorka barwnie i realistycznie oddała społeczność wiejską z jej wszystkimi zaletami i wadami oraz poszczególnych jej mieszkańców. Wójt, jego zastępca, proboszcz i jego gospodyni oraz biznesmenka Eliza dodają smaczku powieści. Także lokalny koloryt z ławeczki spisuje się na medal, za to sąsiad Tomasz doprowadza Elę do szału i łez, ale ta nie pozostaje dłużna i również dopieka mu słowami i pewnymi małymi owadami. Na szczęście pani doktor jest 'swojska baba' i nie kategoryzuje ludzi, interesuje się nimi i ich problemami. Jak stwierdziła Matylda: Jesteś właściwą osobą we właściwym miejscu. Ruczaj czekał na ciebie. (s. 114) Matylda zwana przez wszystkich ciotką to niezwykła postać, bardzo mądra i widząca więcej niż inni. Wielu mieszkańców się jej boi, gdyż odprawia czary, zna się na ziołach, rozmawia z duchami i zwierzętami. Matylda to lokalna zielarka, guślarka, szeptucha i czarownica... Lepiej jej nie podpaść i nie wejść w drogę, bo nie wiadomo, jak to się skończy. Ta bohaterka najbardziej mnie fascynowała i chciałabym o niej dowiedzieć się więcej, zwłaszcza o szeptaniu i czarach. Drugi bohater, którego z miejsca pokochałam to koń - czworonożna bestia, czyli Malwina uratowana przed rzeźnią. Z niewiadomych powodów klacz od razu zapalała miłością do nowej lokatorki pałacyku. Mimo swoich lat przeskakuje ogrodzenie i ląduje łbem w kuchni Eli, co tę przyprawia o zawał i paraliż ze strachu. Lekarka cierpi bowiem na hipofobię. Scenki z udziałem Malwiny i Eli ubawiły mnie do łez. Chciałabym być na miejscu Eli i bliżej poznać Malwinkę. Oprócz ludzkich i zwierzęcych bohaterów w powieści pojawia się świat metafizyczny. Niektórzy mieszkańcy widzą duchy zawieszone miedzy niebem a ziemią, rozmawiają z nimi, a one pomagają ludziom, udzielają rad, jak choćby tej skierowanej do męża, który swoją żonę traktuje przedmiotowo: W jednej chwili można kogoś stracić, kto zawsze był obok nas, kogo mieliśmy na wyciągniecie ręki. Dopiero gdy go tracimy, zdajemy sobie sprawę, ile był dla nas wart. (s. 152) W tej powieści miłość ma różne oblicza, także metafizyczne. Nieszczęśliwa miłość za życia trwa i po śmierci, duchy zakochanych nie mogą się odnaleźć. Z kolei ta miłość rzeczywista często łączy się z zazdrością i zawiścią, a odrzucona kobieta potrafi się zemścić. Miłość także nierozerwalnie wiąże się z akceptacją przez bliskich. Majka, córka Eli, jest narzeczoną Rafała - syna Włoszki i Nigeryjczyka. Długo ukrywała go przed swoimi rodzicami, gdyż ojciec dziewczyny miał radykalne poglądy na ten temat. Autorka nie owija w bawełnę. Delikatnie porusza problem nietolerancji rasowej, jedynie go zaznacza. Kolor skóry często w Polsce bywa przyczyną wielu nieporozumień na tle rasowym. Uważam, że nie jesteśmy narodem tolerancyjnym, a moją opinię niejako potwierdzają te słowa: Nawet nie wiesz, jak wielu Polaków jest rasistami. Niby tolerują inne rasy, byle były z dala od nich. (s. 15) Powieść ta to poniekąd baśń o miłości, o ludziach, o zwierzętach, o duchach, w której ważne są legendy, czary i amulety. Mimo przewidywalności akcji, książkę lekko się czyta i szybko, pozwala ona oderwać się od rzeczywistości, jednak mnie z rytmu wybiło kilka literówek. Postacie są bardzo obrazowo przedstawione, nawet te zwierzęce i metafizyczne, ale troszkę dla mnie było za mało Tomasza, a i chciałabym więcej szeptuchy oraz wójta i plebana w akcji. Cięty język niektórych bohaterów nadaje lekkości i komizmu akcji, choć nie brak w niej i dramaturgii. Zakończenie i ogólna wymowa utworu na pewno zadowolą romantyczki. ,,Pałacyk za mostem" to idealny letni czasoumilacz - i rozbawi, i łezkę wyciśnie z oka, i podniesie poziom adrenaliny, zafascynuje legendami i niezwykłymi amuletami, uchyli rąbka działania szeptuchy, ale przede wszystkim przedstawi wiejską społeczność i jej relacje, przy okazji poruszając tematykę sprawowania władzy na wsi, lokalnych VIP-ów czy rasizmu. To powieść pokazująca, jak zacząć nowe życie po stracie bliskiej osoby i pozwolić zmarłym odejść.
Link do opinii
Avatar użytkownika - NicoMinoru
NicoMinoru
Przeczytane:2021-03-18, Ocena: 3, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2018-03-18, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Leśny dworek (audiobook)
Halina Kowalczuk0
Okładka ksiązki - Leśny dworek (audiobook)

Anna przed laty schowała doktorat do szuflady, zajęła się domem, dziećmi i... mężem. Wszystko dla nich, nic dla siebie. Pewnego dnia jej ukochany oświadczył...

Dwórka królowej
Halina Kowalczuk0
Okładka ksiązki - Dwórka królowej

Kolejna wspaniała książka Haliny Kowalczuk, autorki "Chaty pod jemiołą" i "Leśnego dworku". Tym razem zabiera nas w czasy królowej Elżbiety I Tudor...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Herbaciane róże
Beata Agopsowicz ;
Herbaciane róże
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk ;
Dom w Krokusowej Dolinie
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy