Podwójne przekleństwo

Ocena: 5.5 (2 głosów)
Redaktor jednego z warszawskich wydawnictw, Andrzej Więckowski, prowadzi na własną rękę dziennikarskie śledztwo w sprawie rzekomych tajnych więzień CIA na terenie Polski. Jednocześnie po drugiej stronie Oceanu młody terrorysta, Abdul Alim, staje w obliczu misji dokonania samobójczego ataku na lotnisku w Atlancie. Wkrótce losy obydwu mężczyzn splotą się w węzeł, który znajdzie rozwiązanie na pustyni w dalekim Afganistanie.

Informacje dodatkowe o Podwójne przekleństwo :

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2016-10-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-8083-326-5
Liczba stron: 368

więcej

Kup książkę Podwójne przekleństwo

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Podwójne przekleństwo - opinie o książce

Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2016-12-03, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2016, Mam,

Tym razem kolejny raz sięgnęłam po debiut. I to debiut, który naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył. Już sama okładka przykuła mój wzrok, która idealnie oddaje treść książki.

Temat, jakiego podjął się autor wciąż jest aktualny i raczej długo jeszcze będzie poruszany. Mowa tu między innymi o terroryzmie i tajnych więzieniach CIA na terenie Polski. Autor zaczyna od przedstawienia nam teraźniejszości, następnie cofa się do momentu, w którym znaleźli się bohaterowie. Nie od razu wszystko nam wyjawia, stopniowo wprowadza nas w historię, a kończy w momencie, od którego rozpoczęliśmy lekturę. 

Poznajemy Andrzeja Więckowskiego - redaktora jednego z warszawskich wydawnictw, który postanawia na własną rękę poprowadzić śledztwo. Po drugiej stronie barykady mamy Abdula Alima - młodego terrorystę, którego misją jest samobójczy atak na lotnisku w Atlancie, w którym mają zginąć wszyscy, którzy się tam znajdą. Ale czy do tego dojdzie? Po odpowiedzi zapraszam do książki. Niezwykle ciekawą postacią okazał się Jan Kowalski (jak inaczej mógłby nazywać się ktoś, kogo tożsamość jest owiana tajemnicą?), informator Andrzeja - niegdyś zamieszany w liczne spiski, natomiast teraz się nawrócił i postanawia ujawnić światu teorie spiskowe. Obaj z Więckowskim pakują się w niebezpieczeństwo. Ale jak to dla nich się skończy? Czy coś ich powstrzyma? Czy rzekome teorie spiskowe okażą się słuszne? I czy Kowalski rzeczywiście ma czyste intencje?

Bohaterowie zostali ciekawie wykreowani. Momentami nie mogłam zrozumieć tego, że niekiedy nie było w nich empatii, zwykłych ludzkich odruchów. Kiedy wyznaczyli sobie cel, uparcie do niego dążyli. Ale dzięki tym wadom, słabościom, wydają się bardziej ludzcy. W pewnym momencie stają przed koniecznością dokonania wielu wyborów. Ale czy wszystkie będą słuszne? 

"Obecnie świat znajduje się w stanie rozkładu i funduje nam podwójne przekleństwo.(...) Być może wybiera najpierw tych wrażliwych, podatnych na ludzką niegodziwość i tych, którzy mają z nim bezpośrednią styczność. Natomiast pozostałych oszczędza, choć tylko na pewien czas. Dlatego nie wpadajmy w euforię, jeżeli jesteśmy chwilowo szczęśliwi i pewni, że wszeteczeństwa i łajdactwa tego świata są od nas odległe, gdyż z czasem będą się do nas zbliżać (...)" 

Autor co chwila podrzuca nam informacje na temat islamskich terrorystów, polityki rządzących czy struktury państwa, jednakże robi to w sposób, który nie nudzi. Nie lubię przydługich opisów, a tu jest wszystko w sam raz. Bardzo interesujące było to, jak autor ośmiesza wszelkie "wymiary sprawiedliwości" w tym np. Trybunał Stanu, o którym ostatnio w naszym kraju tak głośno. Ale najbardziej zaskoczył mnie tym, iż uważa, że najlepszą formą rządów jest dyktatura, ale taka, w której sprawujący władzę służy państwu w jego interesie. Dialogi zaś czasami trąciły lekkim patosem, ale nie na tyle, żeby odebrały mi przyjemność z czytania. 

Dużym atutem powieści jest bogactwo słowne, co przekłada się na ciekawe dialogi, a i reszta fabuły nie zostaje w tyle. Pełno tu interesujących spostrzeżeń, sentencji, przysłów czy nawiązania do rzeczywistych autorów i źródeł. Widać, że autor dobrze przygotował się do strony informacyjnej podejmowanych tematów, zwłaszcza tych dotyczących Islamu, dzięki czemu wszystko wydaje się być prawdziwe, nie naciągane.

Terroryści, Państwo Islamskie, więzienia CIA, migracja uchodźców z krajów arabskich, tortury, zagadki, intryga, wartka akcja, napięcie - to wszystko znajdziecie w tej książce. Nie zabrakło także wątku romansowego, co było dla mnie sporym zaskoczeniem, bo w ogóle się go nie spodziewałam w takiej książce. Poszczególne wątki świetnie łączą się w całość. Zakończenie... no cóż spodziewałam się zgoła innego, ale to również mnie satysfakcjonuje. 

W moim odczuciu Lech Grabowski zasłużenie zdobył pierwsze miejsce w konkursie na "Literacki Debiut Roku" organizowany przez Wydawnictwo Novae Res, pod honorowym patronatem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jest to kawał dobrej i mocnej sensacji, która już od pierwszych stron złapała mnie w swoje macki i nie puściła do ostatniego zdania. Powieść spodoba się nie tylko mężczyznom, ale i kobietom.

Link do opinii
Avatar użytkownika - MeaCulpa
MeaCulpa
Przeczytane:2016-10-31, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki- 2016, Współpraca 2016,
Lech Grabowski to człowiek, który udziela się społecznie, jego pasją jest fotografowanie, a w wolnym czasie pisze książki. Swoje życie poświęcił cukiernictwie, co od zawsze go pociągało. Za powieść "Podwójne przekleństwo" zdobył w 2016 roku pierwsze miejsce w konkursie na "Literacki Debiut Roku" organizowany przez Wydawnictwo Novae Res, pod honorowym patronatem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Andrzej Więckowski to redaktor w warszawskim wydawnictwie. Prowadzi swoje własne śledztwo dziennikarskie w sprawie tajnych więzień CIA na terenie Polski. Materiału dostarcza mu Jan Kowalski, człowiek o stu twarzach. W dawnych czasach był jednym z tych, którzy byli zamieszani w spiski, natomiast teraz się nawrócił i postanowił ujawnić światu teorie spiskowe. Ile prawdy jest w jego intencjach? Czy rzeczywiście są one słuszne? A może jest coś, co kieruje jego działaniem? We dwoje zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa, w jakie się pakują, ale czy są w stanie się powstrzymać? Z drugiej strony mamy młodego terrorystę, Abdula Alima, który w w momencie detonacji rozmyśla się i rezygnuje z samobójczej misji, która miała na celu zgładzić ludzi na lotnisku w Atlancie. Zostaje przechwycony przez amerykańskich antyterrorystów, którzy zabierają go na Kubę, ośrodku o zaostrzonym rygorze dla członków Al-Kaidy. Tam po paru dniach tortur otrzymuje propozycję nie do odrzucenia. To ona zadecyduje o jego dalszym życiu. Czy wyrzeknie się swoich tradycji, zasad i wmówionych teorii? Jak losy tych dwóch mężczyzn się połączą i jaki będzie tego finał? Od powieści sensacyjnej oczekujemy dynamicznej akcji, przeplatanych wątków i napięcia. Autor "Podwójnego przekleństwa" co prawda serwuje nam wartką akcję, doskonale łączy w całość poszczególne wątki, lecz z napięciem to bywało różnie. Czasami z niecierpliwością i stresem oczekiwałam dalszych wskazówek, niekiedy przewracałam kartki bezbarwnie, bez emocji. Mimo wszystko jednak lektura bardzo przypadła mi do gustu. Treść powypychana jest informacjami na temat islamskich terrorystów, polityki rządzących czy struktury państwa, jednak czytelnik nie jest nimi obciążony. Te wiadomości podawane są w delikatny sposób, spójnie wpisane w dialogi czy fabułę. Bohaterowie nakreśleni są w sposób ciekawy, wyraźny, choć czasami brakowało im ludzkich odruchów. Każdy miał swój określony cel, do którego uparcie dążył. Niekiedy pojawiały się wątpliwości, które targają ludźmi w podobnych sytuacjach, co nadawało im życiowej charakterystyki. Ponadto ich profile psychologiczne są na naprawdę dobrym poziomie. Samo ukazanie wpływu pakowania się w niebezpieczne spiski na życie i osobowość bohaterów. Najbardziej w powieści podobało mi się bogate słownictwo. Autor plastycznie buduje zdania, bawi się słowem, formułując ciekawe spostrzeżenia, przeplatając sentencje w zwykłych dialogach, nawiązując do rzeczywistych autorów czy źródeł. Wyraźnie widać, że Lech Grabowski przestudiował literaturę, będącą punktem wyjścia w tej lekturze. Przygotował potrzebne informacje, by nie zasypać nas wymysłami, które nie trzymałyby się całości. Jak dla mnie jest to naprawdę udana lektura, ponieważ rzadko kiedy miałam okazję czytać literackie debiuty w tak przyjemnej, inteligentnej formie, która spowodowała, że książkę ukończyłam w ciągu kilku godzin w pracy! Ociera się o obecne problemy światowe, za co zasługuje na przeczytanie. Z zaciekawieniem wyczekiwałam rozwiązania zagadek. Zwłaszcza, że autor na początku przedstawia nam teraźniejszość, a dopiero przy pierwszych rozdziałach cofa się do momentu, który doprowadził bohaterów do takiej, a nie innej sytuacji. Stopniowo odkrywa nam karty historii, byśmy zakończyli w momencie, od którego rozpoczęliśmy. Niestety bardzo żałuję, że losy co poniektórych zakończyły się w taki sposób. Za to miałam ogromny żal do Lecha Grabowskiego, bo oczekiwałam... szczęśliwego zakończenia. A tymczasem... sama nie wiem co o nim myśleć. Recenzja znajduje się również na www.zksiazkadolozka.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - natalia07
natalia07
Przeczytane:2024-01-26, Przeczytałem, 12 książek 2024,
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy