Pozostawieni

Ocena: 5.17 (6 głosów)
Co się stanie, gdy nagle zniknie duża ilość osób? Znikną tak po prostu, nie wydarzy się żadna katastrofa, nie będzie żadnego wypadku ani mordercy szaleńca? Jak poradzą sobie z tym ci, którzy pozostali?’œ›’‘‹ƒ †ƒ™‡Œ ’‹Ž‡Œ …œ‡‹…›

Trzy lata po tajemniczym zniknięciu dwóch procent ludzkości, mieszkańcy Mapleton muszą odnaleźć się w świecie pogrążonym w żałobie. Pogodzić się z utratą ukochanych, sąsiadów, przyjaciół. Nowy burmistrz, Kevin Garvey próbuje tchnąć w nich ducha walki i nową nadzieję, choć również jego własna rodzina rozpadła w wyniku tragicznych zdarzeń. Jego żona złożyła śluby milczenia i dołączyła do sekty religijnych fanatyków, syn rzucił studia i podążył za samozwańczym prorokiem, a córka w niczym już nie przypomina dawnej pilnej uczennicy.

Informacje dodatkowe o Pozostawieni:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014-07-02
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-240-2550-3
Liczba stron: 368

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Pozostawieni

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pozostawieni - opinie o książce

Avatar użytkownika - AnnaP
AnnaP
Przeczytane:2014-07-25, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Zupełnie inne spojrzenie na ludzką tragedię. Zdecydowanie godna uwagi. Od momentu, kiedy dowiedziałam się o książce i o serialu na jego podstawie, nie mogłam się doczekać, aż w końcu przeczytam "Pozostawionych". Ale z obejrzeniem ekranizacji obiecałam sobie samej zaczekać i teraz ze spokojnym sumieniem mogę włączyć nowy serial HBO i się pozachwycać - mam nadzieję. Nie jestem całkowitą przeciwniczką filmów i seriali opartych na książkach, dlatego z chęcią sprawdzę tą produkcję i po prostu z ciekawości porównam ją z oryginałem. Szczególnie po tej obiecującej rekomendacji Stephena Kinga z okładki - rzuciłam wszelkie zaległe stosiki i poleciałam czytać "Pozostawionych". Nie jest to książka, którą napisano, by nas w jakiś sposób zaskoczyć czy zaszokować. Nie ma tu też właściwie żadnego zakończenia, ani też wydarzeń, które nadawałyby akcji rozpędu. Ale mimo wszystko czyta się bardzo dobrze. Bo chyba o to chodziło - zajrzeć w życie ludzi, których świat legł w gruzach i sprawdzić, czy uda im się wstać, otrzepać zakurzone ubrania i ruszyć przed siebie. W końcu opowieść nie jest o tych, którzy zniknęli, ale o tych, którzy zostali i z tą stratą muszą się jakoś uporać. Czy dają sobie radę? Na pewno wszyscy na swój sposób próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Akcja toczy się trzy lata po tajemniczym zniknięciu 2% populacji naszej planety. Głównymi bohaterami są członkowie jednej rodziny, która właściwie bezpośrednio nie została dotknięta tą tragedią. Ojciec, matka, syn i córka nadal są wśród tych, którzy pozostali. Ale ich znajomi utracili wiele bliskich osób. Jest też Nora, kobieta, która straciła całą najbliższą rodzinę - w jednej chwili opuścił ją mąż i dwójka ukochanych dzieci. Mamy wątek religijny, przez który część bohaterów próbuje sobie wytłumaczyć zniknięcie tylu ludzi na raz. Tom i Laurie dołączają do nowo-utworzonych ugrupowań głoszących rychłe nadejście dnia Sądu Ostatecznego, którego zapowiedzią było "porwanie Kościoła". Mamy też ludzi, którzy zupełnie nie chcą wierzyć, że to Stwórca maczał w tym zniknięciu palce. Kevin zostaje burmistrzem Mapleton, a nastoletnia Jill oddala się od ojca, zmieniając się z grzecznej córki w buntowniczkę, która na każdym kroku sprawia rodzicom problemy wychowawcze. Nora z kolei pragnie normalności, jednocześnie uciekając od niej, z całej siły chcąc po prostu zniknąć, zapaść się pod ziemię i nie musieć znosić tych wszystkich współczujących spojrzeń. Ta książka wydaje się tak zupełnie zwyczajna - opowiedziana z innej niż zwykle perspektywy. Mieliśmy już masę powieści o losach porwanych lub nie wiadomo jak i kiedy znikających ludzi. Było też sporo czytadeł z perspektywy zrozpaczonych rodzin, które trzymają się każdego skrawka nadziei, że bliscy im ludzie w końcu się odnajdą. Tymczasem Tom Perrotta daje nam do zrozumienia, że nie ma szansy powrotu tych, którzy zniknęli. Bohaterowie także doskonale zdają sobie z tego sprawę. I dlatego ich życie jest jeszcze trudniejsze. Nagle wszystko się urwało, skończyło. A oni jak gdyby nigdy nic muszą żyć dalej. Ale nie chcą; wydają się pogrążeni w głębokim śnie. Niby normalnie funkcjonują, wstają rano i jedzą śniadanie, chodzą do pracy i szkoły, robią zakupy, spotykają się z rodzinami i przyjaciółmi.. Jednak nie dla każdego powrót do codzienności wydaje się dobrym wyjściem. Ci, którzy szukają w tym zniknięciu głębszego sensu, odmawiają sobie ziemskich przyjemności, chcąc jednocześnie pokazać innym, że to jedyna droga postępowania po poniesieniu tak ogromnych strat. Nie jest to jedna z tych pozycji, które zapierają nam dech w piersiach swoją wartką akcją, pełną niespodziewanych zwrotów i urwanych tropów. "Pozostawieni" to po prostu zwykła opowieść o ludziach, którzy uczą się żyć od nowa, w innym świecie; zupełnie jak po jakimś kataklizmie czy wojnie. Zakończenie jest w pewnym sensie satysfakcjonujące, bo wydaje się, ze jeden z wątków książki zostaje zamknięty. Nie wiemy natomiast co z resztą bohaterów, a już na pewno niech nikt nie liczy na rozwiązanie zagadki tajemniczego zniknięcia milionów ludzi. Nie o to w tej książce chodzi. Autor pozwala nam tylko na chwilę zajrzeć do życia bohaterów swojej powieści, żebyśmy przekonali się, jak toczy się ich życie. "Wiedział, że będzie mu brakowało jej uśmiechu o poranku i nadziei, którą mu dawała, przekonania, że wciąż może być fajnie, że jesteśmy czymś więcej niż sumą tego, co nam odebrano." (s. 363) Nie było wielkich fajerwerków, ale ich brak sprawił, że ta książką jest jeszcze lepsza, niż byłaby z nimi. Recenzja z: www.book-loaf.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - bambi12
bambi12
Przeczytane:2014-07-16, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Co byście zrobili, gdyby nagle bez wyjaśnienia wielu z nas po prostu zniknęło? Nie znalibyście przyczyny tego niecodziennego zjawiska. Czy bylibyście w stanie dalej żyć bez strachu o jutro? To właśnie przeżyli mieszkańcy Mapleton, którzy stracili swoich sąsiadów, rodzinę, przyjaciół i kochanków. Nic już nie było takie samo...

Niepokojący postapokaliptyczny świat, 2% ludności świata znika 14 października. Media spróbują wyjaśnić zjawisko i jego konsekwencje. Rząd USA tworzy panel badawczy. Jednak niczego nadal nikt nie wie. Mija 3 lata. Śledzimy garstkę ludzi, którzy próbują nadać sens własnemu życiu w obliczu szoku cywilizacyjnego. Życie wraca do normy. Kevin Garvey, nowy burmistrz Mapleton pragnie odnowić nadzieję i zniwelować szok społeczny. Jako jeden z niewielu nie utracił nikogo w wyniku zniknięcia, jednak zmaga się z trudami codzienności.

Autor nie odpowiada na pytania: Gdzie Ci ludzie zniknęli? W jaki sposób zostali zabrani? Perrotta skupia się na problematyce społecznej. Ukazuje obraz niewykorzystanej szansy zmiany świata. To, że ludzie powracają do dawnych, utartych nawyków. W "Pozostawionych" pisarz komentuje naszą zbiorową zdolność do zapominania o tragedii i kontynuowaniu życia dalej jak gdyby nic się nie wydarzyło. Niby świat zmienił się bezpowrotnie, a jednak w pewnym sensie nie zmienił się aż tak bardzo. Życie toczy się dalej. Perrotta nie krytykuje, nie dzieli bohaterów na "dobrych" i "złych", ale ukazuje ich ludzkie oblicze wobec nadzwyczajnej sytuacji.

Autor przedstawił tu niepokojącą wizję tego, jak zwykli ludzie reagują na nadzwyczajne i niewytłumaczalne wydarzenia. Ukazał jak łatwo można posunąć się do fanatyzmu, znaleźć się na krawędzi. Przedstawił wiele sposobów radzenia sobie ze strachem - nie zawsze konwencjonalnych. Niektóre z nich nazwałabym wręcz ekstremalnymi. Mimo dobrych intencji niektórych ludzi - większość posuwa się do zachowań wręcz nieracjonalnych. Perrotta sugeruje, że w czasach szoku po katastrofie nie postępujemy logicznie i jakikolwiek dialog staje się bez znaczenia. Przesłanie można odczytać jako metaforę sytuacji społecznej i politycznej w USA po ataku na World Trade Center.

Narracja płynna i przystępny styl autora sprawiły, że zatraciłam się w tej lekturze od początku do końca. Wniknęłam w bardzo ciemne zakamarki ludzkiej psychiki. W świat bólu, żalu, prób wymazania tych traumatycznych zdarzeń z pamięci. Wiele punktów widzenia tu przedstawionych pozwoliło mi dogłębnie zrozumieć postępowanie poszczególnych postaci. Inteligentna lektura. Wstrząsająca, skłaniająca do refleksji. Powieść o miłości, relacjach międzyludzkich, bólu po stracie najbliższych i walce z codziennością. Niezwykle dojrzała. Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Plewka
Plewka
Przeczytane:2014-07-04, Ocena: 6, Przeczytałem,
Kurczę, nie mogę się doczekać serialu! Książka jest świetna i przyznaję, że z niczym podobnym się wcześniej nie spotkałam. No bo wyobraźmy sobie – przychodzi dzień, podczas którego wiele milionów ludzi znika. Tak po prostu. Z „naszego” świata. Ci, co wierzą, mówią, że to Kościół, ci, co nie wierzą, że spisek (powołują ponadpartyjną komisję). Liczy się fakt samego zniknięcia, potężnej katastrofy, z którą trzeba się zmierzyć. Książka Toma Perrota opowiada o tym, co dzieje się trzy lata po pamiętnym 14 października, jak funkcjonują ludzie, co się zmienia (szczególnie interesujący jest wymiar religijny). Rzecz jest absolutnie świetna i daje do myślenia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Azzmon
Azzmon
Przeczytane:2014-12-04, Ocena: 5, Przeczytałem, Przeczytane,
Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2014-07-10, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Inne książki autora
Pani Fletcher
Tom Perrotta0
Okładka ksiązki - Pani Fletcher

Doskonała lektura dla fanów WIELKICH KŁAMSTEWEK i GOTOWYCH NA WSZYSTKO Pieprzna, na wskroś nowoczesna opowieść o życiowych błędach, które...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy