Przeznaczona
P. C. Cast; Kristin Cast

Kiedy rozpoczynałam swoją przygodę z Zoey nie spodziewałam się, że seria będzie aż tak długa. Z reguły gdy historia się ciągnie bez końca tracimy zainteresowanie. Czy tak samo jest z Domem Nocy ? Zoey wraz ze swoimi przyjaciółmi opuszcza Dom Nocy. Znów wracają do podziemi gdzie czują się bezpieczniej. Ich walka z ciemnością nadal trwa a gdyby tego było mało, jak grom z jasnego nieba na młodą adeptkę spada wiadomość o śmierci bliskiej dla niej osoby. Obmyślając plan zdemaskowania najwyższej kapłanki dalej muszą uczęszczać na lekcję do miejsca, które kiedyś było dla nich domem. Niestety Neferet wprowadza coraz większy chaos sprowadzając ludzi do pomocy, a także - co najważniejsze - ściąga na lekcję Czerwonych adeptów, którzy są pod jej kontrolą. Wszystko idzie po jej myśli, aż do momentu gdy Dom Nocy niespodziewanie odwiedza kapłanka zasiadająca w Najwyższej Radzie wampirów - Tanatos. Jak poradzą sobie młodzi wyjątkowi adepci ? Czy Neferet uda się rozpętać wystarczająco duży chaos by odwrócić od siebie uwagę ? I jaki udział w tym wszystkim będzie mieć Śmierć ? Autorkom po raz kolejny udaje się zachwycić i wciągnąć w książkę swoich fanów, choć można by pomyśleć : Co ciekawego dzieje się przez tyle tomów ? No właśnie. Z czytelnikiem jest taki problem, że gdy historia się kończy my mówimy : Co ?! Już ?! Tak szybko ?! - ale gdy trafiamy na serię, która ma więcej niż 6-7 tomów to już zaczyna się marudzenie - no bo ile można jeść odgrzewanego kotleta ? Jak widać na przykładzie Pań Cast można i to wiele razy pod warunkiem, że odpowiednio go zmodyfikujemy, dodamy dodatki, które pobudzą naszą wyobraźnię. Właśnie tak jest z Domem Nocy. W każdym tomie (pomijając początki) dostajemy coś nowego, nową postać, nową sytuację, nowe relację i dzięki temu historia nie traci na tempie a czytelnik zagłębia się w historię jeszcze bardziej. Mimo, że wątek śmierci towarzyszy tej serii od początku to właśnie tutaj wydaje mi się takim motywem przewodnim (oczywiście oprócz samej Neferet i ciemności). W końcu sama śmierć w postaci Tanatos pojawia się w naszym Domu Nocy. Motyw ten jest również poruszany na lekcjach oraz w życiu głównej bohaterki. Niestety czuję pewien niedosyt. Rozumiem, że Zoey nie może strzelić fochem na cały świat, tupnąć nóżką i uciec pod kołdrę ale wydaję mi się, że przeszłą nad tym do porządku dziennego jakby chodziło o siniaka a nie o stratę bliskiej osoby. Może gdyby autorki dodały coś w rodzaju pogrzebu rozwiałby to braki, które ja czuję. Na uwagę zasługuję tu także rozłam w grupie Zoey. Pewnie wiele osób wprost nie mogło w to uwierzyć... No bo sami przyznajcie: "bliźniaczki" osobno ? Jakość nie mogłabym sobie wyobrazić tego czytając pierwszy tom. Chociaż jak mam być szczera to cieszę się z tego rozłamu. Gdy Erin i Shaunee były "jednością" irytowały mnie,a teraz widzę, że irytująca w tym duecie była Erin. Mało tego do samej Shaunee poczułam ogromną sympatię kiedy okazało się, że ma w mózgu coś więcej niż wyprzedaże. Ku radości wielu osób na dalszy plan schodzi również wątek miłosny a dodatkowo misterny plan Neferet nabiera kształtu. Duet matka- córka zasypuje nas kolejnymi pomysłami. Historia jest lekka, czyta się ją szybko i wciąga się coraz mocniej z każdą stroną. Myślę, że nie powinniśmy oczekiwać zbyt wiele bo cała historia Zoey jest skierowana do młodzieży i o tym trzeba pamiętać. Na plus możemy zaliczyć również odniesienia do czirokeskich tradycji, które mnie samą bardzo interesowały (może to przez uroczą babcię Redbird ? ), a także pojawianie się nowych charakterystycznych postaci. "Przeznaczona" w pewien sposób zaskakuję czytelnika. Jest takim powiewem świeżości, bo po raz pierwszy książka ma swój motyw do którego cała historia się dopasowuję a sama lektura jest idealną odskocznią od codzienności. recenzja pochodzi z bloga: www.worldbysabina.blogspot.com

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Zoey czuje się bezpiecznie u boku Starka. Jednak Neferet nadal knuje. Wprowadza zamrnt w Domu Nocy. Wpuszcza ludzi, miedzy innymi Travis. Od CIEMNOŚCI dostaje naczynie Auroxa ktorego wykorzystuje do czynienia zla.Chce zeby zabil Rephaima, a ginie Smok Lankford. Podczas rytualu zostaje ujawnione ze najwazniejsza kaplanka jest zaslubiona CIEMNOŚCI i zamordowala matke Zoey.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Moim zdaniem część najbardziej niesamowita ze wszystkich. Nie dość, że Smok oddaje życie za znienawidzonego Rephiama, to jeszcze Kalona staje się wojownikiem Tanatos czym zasługuje sobie na przebaczenie (mam nadzieję, że to nie jest jego kolejna zagrywka) na dodatek okazuje się, że tajemniczy Aurox, to ktoś (lub "coś") bardzo znajomego Zoey. I wreszcie wszyscy mają dowody na to, że Neferet jest dogłębnie zła.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Bardzo wciągająca , ciekawie się ją czyta , trzyma w napięciu aż do ostatniej kartki

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Ogólnie lubię całą serię "Dom Nocy", ale zawsze na początku czytania książka atakuje mnie dialogami, które są tak bez sensu, że zastanawiam się, czemu ja to czytam ? Dopiero pod koniec akcja się rozwija, a ja... nie mogę się oderwać i czekam na kolejny tom, by za moment przechodzić znowu przez niżowe dialogi :)

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Książka fajnie napisana, szybko się czyta oraz bardzo wciąga.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Świetna jak każda poprzednia i mam nadzieję, każda kolejna. Zdania nie zmieniam. Wciąż uważam, ze to jedna z najlepszych serii jakie do tej pory czytałam. To dość istotna informacja , biorąc pod uwagę, że nie lubuję się w fantastyce. Ciekawa jestem końca i tego, czy ostateczna ocena nadal będzie tak wysoka.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Jak się przymknie oko na straszliwie denerwującą gwarę młodzieżową to " Dom Nocy" czyta się nie dość, że lekko i przyjemnie, to jeszcze do tego z naprawdę przyjemnym dreszczykiem emocji. Już wspomniałam, i będę wspominać długo, że widzę w tej serii coś w stylu odniesień do wiary i naprawdę mnie to cieszy. Śmiesznie jest znaleźć w książce o wampirach takie wątki, ale na swój sposób potrafi to się podobać. Tak klasyczny podział na dobro i zło jeszcze nikomu nie zaszkodził. Wiadomo, nie jest to literatura najwyższych lotów, ale na jeden przyjemny zimowy wieczór może być :-)

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Zoey poznaje Auroxa. Nie jest on ani człowiekiem, ani wampirem. Został stworzony przez Białego Byka. Auroxa coś przyciąga do Zoey. Wie, że jest ona wrogiem Neferet, więc róznież jego ale nie dopuszcza tej myśli do siebie. Rephaim zaczyna uczęszczać na lekcje do Domu Nocy lecz nie wyszyscy są zadowoleni z jego obecności. Cała grupa przyjaciół przenosi się więc do tuneli, a do Domu Nocy przyjeżdżaką jedynie na lekcje.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Przeznaczona Autor: Kristin Cast, Phyllis Christine Cast tłumaczenie: Donata Olejnik tytuł oryginału: Destined seria/cykl wydawniczy: Dom Nocy tom 9 wydawnictwo: Książnica data wydania: 2012 (data przybliżona) ISBN: 978-83-245-8019-4 liczba stron: 406 Zoey wreszcie czuje się bezpieczna u boku Starka - swojego wojownika i strażnika. Jednak spokój nie zagościł na długo w Domu Nocy. Chwilową stabilizację w świecie wampirów i adeptów przerywa pojawienie się ludzi: przystojnego zaklinacza koni Travisa i tajemniczego, niezwykle atrakcyjnego Auroxa, który w rzeczywistości jest kimś więcej - czy raczej kimś mniej - niż tylko człowiekiem. Jedynie Neferet wie, że Aurox został stworzony po to, by służyć jej za najdoskonalszą broń. Zoey wyczuwa w chłopaku ludzki pierwiastek, cień dobrej natury, która próbuje przeciwstawić się mrocznej duszy. Jest coś dziwnie znajomego w tym chłopaku...Czy prawdziwe zamiary Neferet zostaną ujawnione, zanim ciemności okryją Dom Nocy? I kolejna, rewelacyjna część przygód Zoey Redbrid. Tym razem bohaterka musi stawić czoło swoim lękom i odkryć to, co jest na pozór nie widoczne dla oczu. Wciąga (i to bardzo), niekiedy czytanie jej chorobliwie uzależnia, nie można się od niej oderwać. A na nudę nie można narzekać. Nie mogę doczekać się już kolejnej części Domu Nocy!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)