Inne wydania:
Powieść łotrzykowska o młodziutkiej Polce, która w poszukiwaniu pracy wyrusza w świat. Los rzuca ją najpierw do Warszawy, potem do Sztokholmu, gdzie wplątana w bójkę portową, podejrzana o zabójstwo i ścigana listem gończym przez niedoszłą kochankę obserwuje życie ludzi, u których zatrudnia się jako sprzątaczka. Milcząca obecność tytułowej bohaterki uruchamia lawinę wydarzeń, wydobywa na jaw mroczne tajemnice, uwalnia skrajne emocje, które w końcu doprowadzają do zbrodni. Oczami tej dziewczyny oglądamy życie polskich katolików, szwedzkich protestantów, ateistów, miłośników natury, zdeklarowanych kosmopolitów i beznarodowców szukających korzeni i tradycji. Z perspektywy kosza na śmieci przyglądamy się zwyczajom i nietypowym ciągotom seksualnym, przemocy i namiętnościom, pragnieniu władzy i obsesji robienia kariery, wzlotom i upadkom ludzi zarówno sławnych, jak i zwyczajnych, temu, co w typowych domach skrywa się pod powierzchnią normalności. Przygody sprzątaczki pakującej się w życiowe tarapaty po obu stronach Bałtyku to opowiedziana z ironicznym dystansem pikareska, która doprowadzi bohaterkę do samej siebie.Ja w pisaniu i czytaniu wierzę ciału i kiedy czytam coś dobrego, to wzbudza to we mnie dreszcz. A o dreszcze w literaturze chodzi.Grażyna PlebanekZ recenzji poprzednich powieści:Dziewczyny z Portofino to przykład kobiecego realizmu. To opowieść o dorastaniu i współczesności, osadzona w polskich realiach, przedstawiona przy pomocy naszkicowanych mocną kreską postaci.Jarosław Lipszyc, Życie WarszawyPlebanek stworzyła wciągającą, poruszającą opowieść i wypełniła ją galerią intrygujących postaci. Tym jednak, co w tej powieści zachwyca, jest przede wszystkim jej socjologiczne tło. Szóstka za autentyzm.Marta Mizuro, ZwierciadłoRozbudzając zapomniane emocje i tęsknoty, ta książka nie zostawia czytelnika obojętnym, i to jest piękne. Ona zostawia go bezradnym, bo nie wiadomo, co dalej robić z przypomnianymi na nowo uczuciami.Joanna Krawczyk, LampaGrażyna Plebanek (ur. 1967). ukończyła polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, pracowała jako dziennikarka dla Agencji Reutera i Gazety Wyborczej. Mieszka w Brukseli. Autorka powieści Pudełko ze szpilkami (W.A.B. 2006), wydanej po raz pierwszy w roku 2002, nagrodzonej w konkursie wydawnictwa Zysk i S-ka Dziennik polskiej Bridget Jones, i bestsellerowych Dziewczyn z Portofino (W.A.B. 2005). Przystupa to jej najnowsza powieść.
więcej
Informacje dodatkowe o Przystupa:
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 405
POLECANA RECENZJA
PRZYSTUPA
PRZYPADKI PRZYSTUPY
Przystupa to prosta wiejska dziewczyna prowadząca peregrynacje do centrów ludzkiej obłudy. Przystupa jest bezbarwna, czasem wydaje się pozbawiona własnych myśli, nie nachodzą ją żadne refleksje, kieruje się instynktem, prostymi odruchami. Mówi niewiele, nie znamy jej przemyśleń, nie wiemy co czuje. Wymyka się nawet Autorce:
„coraz mniej wiem, tak mnie wodzi za nos ta wiejska dziewczyna, wszystko mi psuje, przez nią widzę jak przez mgłę, jest jak obce ciało w oku specjalisty od jasności.”
A mimo to udaje jej się przeżyć w tym zwariowany...
więcej
Kup książkę Przystupa
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
REKLAMA
Zobacz także
Przystupa - opinie o książce
Tytułowa Przystupa to dziewczyna ze wsi na Lubelszczyźnie.
Nie wiadomo dlaczego (a może wiadomo? Gospodyni zaraz po urodzeniu nie położyła jej przy piecu) ciągnie Przystupę w świat.
Zamiast skończyć zawodówkę krawiecką, pakuje się pewnego dnia i wyjeżdża do Warszawy. Tam - przypadkowo - załapała się do sprzątania w domu "Gwiazdy". I tak sprząta Przystupa, czyści sztućce, przypadkiem uczy się angielskiego (podsłuchując lekcje, jakich udziela "Gwieździe" angielski aktor) i obserwuje życie polskich celebrytów.
To przez "Gwiazdę" Przystupa porzuca dotychczasowe miejsce pracy i wsiada na prom, płynący do Szwecji. I znów dziewczyna trafia do kościoła, i znów w ten sposób znajduje pracę - u Polaków, "Hyrów". To nie jest przyjemna rodzina - Przystupa ma pełne ręce roboty, musi zajmować się też dzieckiem Hyrów, a to wszystko za niewielkie pieniądze. Do tego pani Hyra ciągle pomiata dziewczyną. W końcu Przystupa odchodzi od tej rodziny i - nie mając co z sobą zrobić - zatrudnia się u pani "Słabej", mieszkającej od lat w Szwecji Polki. Pani Słaba płaci Przystupie jeszcze mniej, bo nie ma swoich pieniędzy, a jej mąż (Fin) bardzo niechętnie dzieli się swoją wypłatą.
Mimo to właśnie tu Przystupa czuje się dobrze, z panią "Słabą" i jej dziećmi.
I właśnie tu nastąpi najbardziej dramatyczne wydarzenie w trakcie pobytu Przystupy w Szwecji - w chwili desperacji pani "Słaba" zabija swojego męża. Przez wiele lat znosiła jego wybryki, przemoc z jego strony. Jednak czara goryczy przelała się, gdy Fin podniósł rękę na dzieci pani "Słabej".
Dla Przystupy oznaczało to następną zmianę, bo przecież nie mogła zostać w opuszczonym domu...
Wtedy zaczęła sprzątać w bogatych dzielnicach, poznając międzynarodowe towarzystwo różnych "popaprańców". Przystupę w zasadzie nic nie dziwi, wykonuje swoją robotę i już. Rzadko pozwala sobie na chwile przyjemności, jak chociażby wizytę w kościele.
Przystupa "zalicza" jeszcze pracę u Szwedki Gun, znajomej pani "Słabej", by zdecydować się na powrót do Polski, by skończyć szkołę i zdążyć pożegnać umierającego ojca.
"Przystupa" to gorzki obraz sytuacji kobiet, nie tylko w Polsce. To opis różnych kobiecych sposobów na przetrwanie w małżeństwie: bezwolna, poddająca się pomysłom męża "Gwiazda", dominująca "Hyra", depresyjna i poniewierana przez męża pani "Słaba" po wyrachowaną Gun. Każda z tych kobiet ma inne priorytety, inne cele w życiu; jedna chce pracować, na co nie zgadza się jej mąż, inna wręcz przeciwnie - nie chce iść do pracy i żeby tego uniknąć zachodzi w ciążę.
Na tle tych niby życiowo ustawionych kobiet, Przystupa wydaje się być ostoją wolności, bo nieobciążona mężem i rodziną jest naprawdę wolna.
Książka powoli się rozkręca, ale z czasem wciąga. Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić, to ciągłe wzruszanie ramionami Przystupy - po którymś z kolei wzruszeniu ramionami poczułam bóle niemalże fantomowe;)
Ciekawa, niebanalna powieść napisana z humorem ale nie pozbawiona powagi. To moje pierwsze spotkanie z tą autorką ale raczej nie ostatnie
Świetnie ukazane polskie "bagienko" czyli nasze życie od podszewki. Autorka za pomocą pozornie nierozgarniętej, nieporadnej dziewczyny z lubelskiej wsi pokazała nasze życie jakie jest naprawdę. I to zarówno to prowadzone w ojczystym kraju, jak i to na obczyźnie.
Ciemnotę, biedę i zacofanie jakie nadal panują w wielu regionach naszego kraju oraz skrajne bogactwo, prostactwo i pychę, których nie brak większości dorobkiewiczów.
Inne książki autora
Bruksela. Zwierzęcość w mieście
0
Nowa the capital of Europe. Zadeptywana przez urzędników Parlamentu Europejskiego, zamieszkiwana przez stare, bardzo bogate rodziny rentierów...
Nielegalne związki
Zobacz wszystkie książki tego autora
0
Miłość i zdrada z punktu widzenia mężczyzny. Opowieść o uczuciu, które nie ma prawa istnieć, a zarazem analiza struktur społecznych ograniczających...
