Rodzina Połanieckich

Ocena: 4.25 (8 głosów)
Jedna z nielicznych w dorobku Sienkiewicza powieść o tematyce współczesnej. Początkowo ostro krytykowana za zachowawczość i "filisterstwo", z czasem zyskała zwolenników i obrońców. Szczególnie żywy pozostał do dziś sposób przedstawienia miłości, daleki od utrwalonego w dziewiętnastowiecznej literaturze polskiej.

Informacje dodatkowe o Rodzina Połanieckich:

Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 83-7389-892-1
Liczba stron: 480

więcej

Kup książkę Rodzina Połanieckich

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Rodzina Połanieckich - opinie o książce

Kawaler przybywa do dworku. Poznaje nadobną pannę. Jej skromność i niewinność plus jego interesy i duma sprawiają, że choć już się kochają, rozchodzą się w nieporozumieniu i gniewie. Po wielu trudach, komplikacjach i niedomówieniach, w końcu są razem. Zaczyna się zwyczajne życie i nadchodzi nieszczęście, wyrzuty sumienia, złe przeczucie i żal... Po książkę sięgnęłam jako wielka fanka twórczości Henryka Sienkiewicza. "Krzyżacy" czy "W pustyni i w puszczy" to książki, które z wielkim sukcesem zaważyły na moim życiu. Uczące o miłości, przyjaźni, honorze, odwadze - powinny być ulubionymi "bajkami na dobranoc" wszystkich matek. Czy są? Tego niestety nie wiem. Obawiam się, że nie. A to wielka szkoda. "Rodzina Połanieckich" to książka, która odbiega od znanej wszystkim twórczości historycznej Sienkiewicza. Przede wszystkim to książka, która powstawała w jego czasach, w XIX wieku i też o tym wieku (a raczej o jego końcówce) opowiada. Nie ma tutaj patetycznych gestów, walki za kraj, przełomowych wydarzeń z historii. Jest dużo o związkach i życiowej "sielance". Cudzysłów jest tutaj nie bez powodu, ponieważ to bardzo (przynajmniej w moim mniemaniu) smutna i wręcz depresyjna książka. Będę szczera, spodziewałam się wielkiej miłości na miarę "Dumy i uprzedzenia", czy chociażby historii Kitty i Lewina z "Anny Kareniny". Dostałam zdrady, oszustwa i jeszcze więcej zdrad, małżeństwa zawierane bez miłości, brak porozumienia, cierpienie osób, który dawały z siebie najwięcej, a dostawały tak mało. I jakoś przeszła mi ochota do związków. Przypuszczam, że dużo wody upłynie zanim znowu spojrzę na jakieś małżeństwo przychylnym okiem. Jest jednak coś, co mnie w tej książce zaskoczyło, choć może nie do końca się podobało. Główny bohater - Pan Połaniecki - od pierwszych stron książki zaszczyca nas swoją osobą, a czasem również myślami. Jawi się jako wspaniały inwestor, przyjaciel, przyszły cudowny mąż i ojciec. Do pewnego czasu też rzeczywiście taki jest. Potem zmienia się diametralnie, i tak jeszcze z raz do końca książki. Jego postać to przykład osoby dręczonej wyrzutami sumienia, zamotanej w czynach, która nie wiedzieć czemu postępuje tak, a nie inaczej. Czyżby sposób Sienkiewicza na pokazanie, że każdy ma prawo popełnić błąd, niekoniecznie będąc złym człowiekiem? Nie wiem, pozostawiam już ten osąd do indywidualnego przemyślenia po lekturze. Bo z książką naprawdę warto się zapoznać, mimo iż należy do tak zwanych "biblii", ma 800 stron, co wielu może zniechęcać. Ma coś w sobie, co nie pozwala się oderwać. Mówisz sobie: "O nie! To straszne! Jak on mógł?" A później czytasz dalej z jeszcze bardziej rozpaloną wyobraźnią. To chyba świadczy o wartości książki. Tym bardziej, że nawet dzisiaj mogłaby nam wiele powiedzieć o współczesnym społeczeństwie. Dodatkowo czuć tę tęsknotę za beztroskim dzieciństwem spędzonym na wsi, za bieganiem po polach, za spiżarnią babci, za siedzeniem całymi dniami, a czasem i nocami gdzieś na ganku przez domem, zadowalając się rozmową. Może już dzisiaj dzieci tego nie znają, ale ja jeszcze pamiętam takie sceny z dzieciństwa i zazdroszczę starszym pokoleniom tego kontaktu z przyrodą, z rodziną. Dzisiaj już tego nie ma, a ta melancholia i powolne dni są bardzo dobrze widoczne w tej książce. I bardzo pięknie przedstawione.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Stella_Aga
Stella_Aga
Przeczytane:2013-11-12, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2013, Mam, Przeczytane,
Muszę przyznać, że naprawdę lubię powieści Henryka Sienkiewicza i uważam, że w pełni zasłużenie otrzymał Nobla. Gdy słyszymy jego nazwisko na myśl przychodzi nam ,,W pustyni i w puszczy:, ,,Quo vadis" i inne powieści historyczne, przygodowe. Tymczasem autor napisał również świetną powieść obyczajową, o której pewnie nie każdy słyszał, a mianowicie ,,Rodzina Połanieckich". Cała historia zaczyna się, gdy Stanisław Połaniecki przyjeżdża do pana Pławickiego, który jest u niego zadłużony. Sytuacja komplikuje się, kiedy poznaje Marynię, córkę Pławickiego. Zauroczony dziewczyną nie może przestać o niej myśleć i postanawia, że zostanie ona jego żoną. Nie jest to jednak takie proste, bowiem dziewczyna ma do niego żal o utratę rodzinnego domu. Gdy wreszcie po wielu perypetiach młodzi biorą ślub i wydaje się, że odtąd będą szczęśliwi, Marynia czuje, że coś jest nie tak, a w zachowaniu męża nie widzi szczególnego uczucia. Na dodatek Połanieckiego zaczynają interesować inne kobiety... Powieść ma około 800 stron, ale czytało się ją bardzo przyjemnie. Autor stworzył skomplikowanych bohaterów, uwikłanych w liczne intrygi, zdrady itp. Wątków jest naprawdę wiele, przez co cała opowieść niezmiernie wciąga czytelnika. Postacie są wiarygodne, popełniają błędy, gubią się. Niektórych ogromnie polubiłam, na innych cały czas się denerwowałam. Szczególnie interesującym bohaterem jest Połaniecki, który z czarującego dżentelmena zamienia się w naprawdę podłego faceta, kierującego się zwierzęcymi instynktami, zapominającego o żonie. Co ciekawe - dręczą go jednak wyrzuty sumienia. Najbardziej denerwowałam się a niego, gdy chciał oceniać niewierne kobiety, a później uświadamiał sobie, że nie ma prawa nic na nie mówić, bo sam nie jest lepszy. Sienkiewicz poruszył w swojej powieści wiele tematów, wciąż aktualnych. Wątek chorej dwunastoletniej Litki każe zastawić się nad sensem życia, śmierci. ,,Rodzina Połanieckich" to również historia trudnej miłości. Podziwiam Marynię za jej dzielność, cierpliwość i wiarę w to, że kiedyś mąż znów ją pokocha. Autor przede wszystkim mówi także o niewierności (także słownej) zarówno w małżeństwie, jak i narzeczeństwie. Ważne, że pokazuje, iż zdradzają i mężczyźni, i kobiety. Nie oskarża tylko jednej płci, jest bardzo obiektywny. Z problemem tym wiążą się kolejne, o których Sienkiewicz nie zapomina. Samobójstwa, samotność, a także trudna sztuka przebaczania. ,,Nic, tylko śmieszna komedia ludzka, w której jedni oszukują drugich, drudzy oszukują samych siebie; nic, tylko oszukani i oszukujący; nic, tylko pomyłki, zaślepienie, błędy, życiowe kłamstwa, ofiary pomyłek, ofiary oszustwa, ofiary złudzeń, plątanina bez wyjścia, pocieszna i zarazem rozpaczliwa ironia pokrywająca ludzkie uczucia, namiętności, nadzieje, tak jak śnieg pokrywa zimą pola - i oto życie!" - s. 669-670. ,,Rodzina Połanieckich" to wzruszająca, choć czasem nawet zabawna powieść. Mówi o tym, że często nie doceniamy tego, co mamy, co jest blisko nas. Jednocześnie uświadamia, że wszystko ma swój sens, że warto przebaczać. Polecam nie tylko wielbicielom twórczości Sienkiewicza! ,,Ja myślę - mówił - że Bóg jest mocniejszy niż ludzka przewrotność, a zarazem bajecznie miłosierny, i że czasem pozwala dlatego nieszczęściu bić w człowieka jak młotem, żeby z niego jakąś poczciwszą iskrę wykrzesać" - s. 780.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Agatonik
Agatonik
Przeczytane:2024-03-03, Ocena: 2, Przeczytałam, 2024,

Przesłuchałam w audiobooku czytanym przez Annę Nehrebecką, która w serialu sprzed wielu lat gra Marynię. I dzięki temu przebrnęłam w miarę bezboleśnie przez tę lekturę. Może to i jest obraz mieszczaństwa i ziemiaństwa tamtych lat, ale czytane dzisiaj, momentami wzbudza zażenowanie. To książka, którą pewnie zachwyceni byliby tęskniący za patriarchatem sfrustrowani mężczyźni. Wreszcie mogliby znaleźć odzwierciedlenie swoich tęsknot za wpatrzonymi w nich kobietami - anielicami (Marynia) lub znaleźć potwierdzenie swoich poglądów, że większość kobiet to okrutne manipulantki, wykorzystujące biednych, wrażliwych facetów. A w powieści obraz kobiet jest w większości bardzo niepochlebny - interesowne, kokietki, niestałe w uczuciach, zdradzające i oczywiście głupie. W przeciwieństwie oczywiście do męskich bohaterów - nawet, jak na chwilę zbłądzą, to przechodzą tak pozytywną przemianę, że stają się wzorem męża, ojca, przyjaciela. Nic tylko stawiać im pomniki prawości, uczciwości, troski, wrażliwości i jeszcze wielu niedoścignionych cnót. Nawet język, którym zwracają się do kobiet jest obrzydliwy, protekcjonalny. A Stach w tym gra pierwsze skrzypce: "sympatyczne i pociągające stworzenie", "rozsądne dziecko", "poczciwa kobiecina" - to słyszy Marynia. I oczywiście jest wniebowzięta (sic!).

A najbardziej odstręczające jest spostrzeganie małżeństwa jako "służby bożej" (cóż za koszmarne określenie) - "nie po to powinno się wychodzić za mąż by być, szczęśliwą, ale po to, by spełniać te obowiązki, które Bóg wówczas wkłada". Czyli kobieto, nieś swój krzyż i nie marudź. Anachronizm do setnej potęgi, szkodliwy, niedający prawa do spełnienia, realizacji marzeń. I jest jeszcze wątek Litki - melodramatyczny nie do wytrzymania, niewiarygodny i chory po prostu.

 

Cała ta książka to banał, obraz zaściankowości i jakiegoś zdziecinnienia bohaterów, a najpewniej samego pisarza.

Link do opinii
Avatar użytkownika - iwonap12
iwonap12
Przeczytane:2021-08-26, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2021,

Spodziewałam się nieco innego Sienkiewicza, więc początek książki i rozterki na temat Maryni niebo mnie znużyły. Jednak dalsze losy małżeńskie i dogłębny opis relacji międzyludzkich sprawił, że doceniłam tę obyczajową książkę. Problemy i rozterki można przełożyć na świat dzisiejszy, mimo że książka ma już tyle lat.

Link do opinii
Avatar użytkownika - aleksandramiczek
aleksandramiczek
Przeczytane:2021-08-11, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2020-04-12, Ocena: 6, Przeczytałam, E-booki, 2020, Lektury do matury, Literatura piękna,
Avatar użytkownika - jolantasatko
jolantasatko
Przeczytane:2017-05-04, Ocena: 5, Przeczytałam, książki bez daty,
Inne książki autora
Pan Wołodyjowski
Henryk Sienkiewicz0
Okładka ksiązki - Pan Wołodyjowski

"Pan Wołodyjowski" jest ostatnią powieścią Trylogii (pozostałe to Ogniem i mieczem i Potop). Akcja toczy się na Kresach podczas wojny polsko-tureckiej...

Bartek Zwycięzca
Henryk Sienkiewicz0
Okładka ksiązki - Bartek Zwycięzca

Notatki na marginesie, cytaty, które warto znać, streszczenie....

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy