Sługa Boży

Ocena: 4.7 (23 głosów)
Inne wydania:
SPRZEDAŻ OD 10.11.2006. Najbardziej wstrząsająca i bluźniercza wizja w historii polskiej fantastyki! Oto świat, w którym Chrystus zszedł z Krzyża i objął władzę nad ludzkością. Świat tortur, stosów i prześladowań. Czuwa nad tym, by Twoja wiara była czysta. Strzeże Twych myśli przed zgorszeniem. Śledzi Twe uczynki, abyś nie zgrzeszył. A jeśli przyjdzie taka potrzeba, ofiaruje Ci bolesną rozkosz stosu. To on - Inkwizytor Jego Ekscelencji Biskupa. Miecz w ręku Pana i sługa Aniołów. "Sługa Boży" to przeredagowane i uzupełnione wznowienie tomu opowiadań o inkwizytorze Mordimerze Madderdinie, zawierające między innymi nigdy nie publikowany tekst "Czarne płaszcze tańczą". W "Słudze Bożym" czarnoksiężnicy odprawiają bluźniercze rytuały, demony zstępują na świat, czarownice knują mroczne intrygi. A temu wszystkiemu musi przeciwstawić się człowiek, którego serce jest tak gorące jak ogień stosów, na które posyła swe ofiary.

Informacje dodatkowe o Sługa Boży:

Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 83-60505-19-5
Liczba stron: 398

więcej

Kup książkę Sługa Boży

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Sługa Boży - opinie o książce

Avatar użytkownika - Margarita1980
Margarita1980
Przeczytane:2016-06-20, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2016, Mam,
Cykl opowiadań o Mordimerze Maderdin, bogobojnym licencjonowanym inkwizytorze Jego Ekscelencji Biskupa Hez-Hezronu, słynącym z umiejętności tropienia herezji i mniejszych lub większych zbrodni. W większości jego wypraw towarzyszą mu Kostuch, niestroniący od przemocy, uratowany przez Mordimera były skazaniec, którego główną zaletą jest niepospolita pamięć, często pomagająca Mordimerowi w jego śledztwach, oraz Bliźniacy, słynący z "talentów" do wykrywania magii. "Sługa Boży" to zbiór opowiadań o "przygodach" Mordimera i "jego wesołej kompanii", dziejących się w alternatywnym uniwersum, gdzie Chrystus nie umarł na krzyżu, ale z niego zszedł i ukarał swoich prześladowców ogniem i mieczem. Nie dla bardzo religijnych i wrażliwych osób.
Link do opinii
Avatar użytkownika - blackolszi
blackolszi
Przeczytane:2016-05-24, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Sługa Boży podzielony jest na 6 części, z których każda tworzy mini opowiastkę z życia i pracy Mordimera. Pierwszy... epizod to "Czarne płaszcze tańczą", gdzie nasz Inkwizytor, po spektakularnym uratowaniu miasteczka od "wilkołaków", zostaje poproszony o pomoc w uratowaniu podobno niesłusznie skazanego za zabójstwo syna pewnego kupca. Młody chłopak jest więziony w nieludzkich warunkach, jednak osoba odpowiedzialna za jego zatrzymanie trzyma go przy życiu. Bardzo szybko Mordimer odkrywa, że "oprawca" młodego zabójcy ma dość solidny motyw - utrzymanie przy życiu tego człowieka ma zapewnić wskrzeszenie jego zamordowanej siostry Pauliny. Końcówka... co to było? Anioł? Poważnie? I co znaczyły słowa, że Mordimer jest jak pożoga i spali wszystko, do czego się zbliży? "Sługa Boży"... ach cóż to za sympatyczne opowiadanie? Jedno z ciekawszych, spośród tych, które dotąd miałam okazję czytać. Mordimer dostaje zlecenie od bogatego rzeźnika Knappe, by wyśledził kobietę, która dała mu kosza i hmm... żeby nastraszył ją na tyle, by w końcu zgodziła się wyjść za niego za mąż. Jest to niebezpieczne zadanie, przy którym towarzyszą mu zarówno Kostuch, czyli uratowany więzień z pierwszej opowiastki Zachariasz i bliźniacy Pierwszy i Drugi, których poznaliśmy w poprzedniej książce. Bardzo zgrabnie napisane, Piekara stworzył tu świetny klimat i dodatkowo genialnie wczułam się w akcję, gdy Mordimer próbował wyśledzić Elię, "wezwać" swojego Anioła Stróża... epickie! Cóż mamy dalej? "Szkarłat i Śnieg", gdzie Mordimer powala swoimi manierami... A z czym mamy do czynienia? A no nasz inkwizytor przypadkowo przejeżdża z Pierwszym, Drugim i Kostuchem przez wioskę, w której mieszkańcy szykują stos dla kobiety "samosądnie" oskarżonej o potrójne zabójstwo i czary. W opowiadanku widzimy poniekąd inna twarz Mordimera, bo chyba pierwszy raz Piekara zdecydował się na uniewinnienie i odstąpienie od tortur. Coś nowego, coś ciekawego, no i Mordimer jak to zazwyczaj bywa, otrzymał zapłatę w naturze; którą w ramach jakże wielkiej przyjaźni i doceniania swoich... towarzyszy-sługów oddał Kostuchowi... no cóż... Jestem ciekawa, czy autor zdecyduje się w kolejnych częściach na wspomnienie chociażby doktora Gunda i tego, co robiono z nim w Amszilasie, czy gdzie tam Mordimer go odesłał. "Siewcy Grozy", mimo, że to krótka opowiastka, zaintrygowała mnie od samego początku. Mroczny las, ciała bestialsko okaleczone i pogryzione... co za klimat! Kostuch jako "wybawiciel" biednej wieśniaczki... scenka wręcz komiczna i żałuję głęboko, że nie jestem w stanie wyobrazić sobie Zachariasza, który powiedział coś SŁODKIM głosem. Tak nawiasem ciekawi mnie, czemu każdy z trójki towarzyszy Mordimera jest jakimś dewiantem i hm... napaleńcem. No i do tego jeszcze ta nekrofilia Bliźniaków... no cóż. Jednak wracając do fabuły - Mordimer miał ciężki orzech do zgryzienia. Cała wioska wymordowana w podobny sposób, aż trudno uwierzyć, że takie coś mogli zrobić ludzie. I jakimś cudem oczywiście jedyną ocaloną jest kobieta, która widzi w naszym inkwizytorze zbawienie... Trochę dziwny ten pomysł... mam wrażenie jakby Piekara zaczerpnął inspirację z jakichś filmów o super robotach/mutantach wykreowanych na maszynki do zabijania. Przedostatnie opowiadanko "Owce i wilki" było dość interesujące. Mordimer wpadł w prawdziwe kłopoty i do tego jeszcze groziła mu realna utrata życia z rąk jednego ze swych... kolegów po fachu. A całe zamieszanie ma miejsce w Tirianie, gdzie Mordimer ma zbadać środowisko kupców i znaleźć człowieka, o którym mówił mu jego klient, który w zasadzie wcale nie był tym, za kogo się podał. No i na końcu historia, która dla wielu mogłaby się wydawać ukazaniem ludzkiego oblicza Mordimera, bo w końcu ruszył na poszukiwania swoich "przyjaciół", czyli Kostucha i Bliźniaków, którzy zniknęli bez śladu. No ale powiedzmy sobie szczerze, gdyby nie zlecenie od Biskupa Hez-Hezronu, inkwizytor nie miałby pojęcia, że jego towarzysze broni zniknęli, bo i nie potrzebowałby ich pomocy. Cała fabuła rozbija się o poszukiwanie prałata Bulsani, który jak podejrzewa Mordimer doprowadzi go i do długu, który miał wobec klienta inkwizytora, jak i do Kostucha. Jakby tego było mało być może dotrze do sekty, która składa ofiary z dziewic. Nic bardziej mylnego! Jak można ocenić całość? Myślę, że bardzo dobrze. Każde z opowiadań miało w sobie coś ciekawego. Każda z historii w pewien sposób mnie zaciekawiła albo miała elementy, które cieszyły moje oczy i umilały czas spędzony z książką. Jednak osobiście wolałabym, żeby tych historii było mniej - mniejsza ilość na rzecz jakości i długości to zawsze dobry wybór.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2010-02-23, Mam,
Niektórych mogą takie tematy odrzucać, ale ja tam lubię awangarde ;P
Link do opinii

To moje pierwsze spotkanie  z Mordimerem Madderdinem. I powiem, że to całkiem udane. Jest to zbiór opowiadań o inkwizytorze niższego szczebla i jego kompani. Dość  specyficznej. Wszystko dzieje się w  alternatywnym świecie, gdzie miłosierdzie to pojęcie  bardzo  względne. Całość  jest dość  ciekawa. A sam Madderdin, mimo jego specyficznego  okrucieństwa, jest całkiem  ciekawą postacią. Zobaczymy co będzie  dalej.

Link do opinii
Avatar użytkownika - niezdarusia
niezdarusia
Przeczytane:2018-09-01, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2018,

Przeczytałam prawie wszystkie książki o naszym uniżonym słudze i uwielbiam tą serię. Doskonały humor, storzony zupełnie inny świat pełen postaci z mitów i wierzeń ludowych. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2020-08-31, Ocena: 4, Przeczytałam, E-booki, 2020, Fantasy,
Avatar użytkownika - grupa0
grupa0
Przeczytane:2018-06-17, Ocena: 6, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - powl
powl
Przeczytane:2017-11-24, Ocena: 2, Przeczytałem,
Inne książki autora
Łowcy dusz
Jacek Piekara0
Okładka ksiązki - Łowcy dusz

W sprzedaży od 1 grudniaOstatni zbiór opowiadań o Mordimerze Madderdinie, inkwizytorze z Hez-hezronu (pozostałe to: Sługa Boży, Młot na czarownice, Miecz...

Ja, inkwizytor. Wieże do nieba
Jacek Piekara0
Okładka ksiązki - Ja, inkwizytor. Wieże do nieba

Oto on, inkwizytor i Sługa Boży, człowiek głębokiej wiary. Oto dwie minipowieści, których bohaterem i narratorem jest Mordimer Madderdin, świeżo promowany...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy