Willow

Ocena: 4.4 (15 głosów)

„Willow” to pierwszy tom nowej sagi V.C. Andrews. Willow de Beers jest dzieckiem adoptowanym, żyjącym w bolesnym rozdarciu pomiędzy ukochanym tatą a egoistyczną, bezwzględną matką, od której dowiaduje się, że jest córką pacjentki swojego ojca, wziętego psychiatry. Kiedy po śmierci rodziców Willow znajduje pamiętnik ojca, poznaje dalszy ciąg rodzinnego sekretu, który burzy podstawy jej świata. Aby poskładać go na nowo, rzuca studia i jedzie do Palm Beach tropem rodzonej matki. Tam, pod pozorem badań nad bogatą elitą, próbuje do niej dotrzeć i dowiedzieć się prawdy. Bajeczny blichtr Florydy jest w stanie olśnić każdego. Kiedy na horyzoncie pojawia się młody prawnik Thatcher Eaton, Willow wdaje się w gorący romans w cudownej scenerii. Ale mroczne tajemnice nie pozwalają o sobie zapomnieć, a złudny blask szczęścia nie jest w stanie ich przyćmić…

Informacje dodatkowe o Willow :

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2017-01-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-8097-032-8
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: Willow
Język oryginału: Polski
Tłumaczenie: Małgorzata Fabianowska

więcej

Kup książkę Willow

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Willow - opinie o książce

Avatar użytkownika - kingaz86
kingaz86
Przeczytane:2017-06-08, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 w 2017 :), Mam,
Po raz pierwszy w Polsce! Poznaj losy rodziny de Beers. ,,Willow" to pierwszy tom nowej sagi V.C. Andrews. Willow de Beers jest dzieckiem adoptowanym, żyjącym w bolesnym rozdarciu pomiędzy ukochanym tatą a egoistyczną, bezwzględną matką, od której dowiaduje się, że jest córką pacjentki swojego ojca, wziętego psychiatry. Kiedy po śmierci rodziców Willow znajduje pamiętnik ojca, poznaje dalszy ciąg rodzinnego sekretu, który burzy podstawy jej świata. Aby poskładać go na nowo, rzuca studia i jedzie do Palm Beach tropem rodzonej matki. Tam, pod pozorem badań nad bogatą elitą, próbuje do niej dotrzeć i dowiedzieć się prawdy. Bajeczny blichtr Florydy jest w stanie olśnić każdego. Kiedy na horyzoncie pojawia się młody prawnik Thatcher Eaton, Willow wdaje się w gorący romans w cudownej scenerii. Ale mroczne tajemnice nie pozwalają o sobie zapomnieć, a złudny blask szczęścia nie jest w stanie ich przyćmić...
Link do opinii
Avatar użytkownika - MarysiaK
MarysiaK
Przeczytane:2017-06-05, Ocena: 5, Przeczytałem,
Willow de Beers jest dzieckiem adoptowanym, macocha przypomina jej o tym przy każdej nadarzającej się okazji. Dziewczyna od małego wie, że jej matka biologiczna to pacjentka ojca z kliniki psychiatrycznej. W wieku 19 lat poznaje prawdę o ojcu, którego całe życie uznawała za adopcyjnego rodzica, a w rzeczywistości był jej prawdziwym tatą. Willow nie ma jednak okazji z nim o tym porozmawiać, bo ta wiadomość dociera do niej tuż po jego śmierci. Dziewczyna czytając pamiętnik ojca postanawia znaleźć swoją prawdziwą matkę. Dzięki informacjom, które zdobywa ustala miejsce jej pobytu. Willow wyrusza w podróż do Palm Beach. Floryda okazuje się być pięknym miejscem, ale ludzie tam mieszkający żyją tylko zabawą i plotkami. Czy Willow zaaklimatyzuje się w takim miejscu? Czy raczej problemem będzie wniknięcie do sterylnego świata bogaczy? Motyw poszukiwania biologicznej matki jest dość znany, tutaj jednak ciekawe jest to że matka leczyła się psychiatrycznie, a ojcem był sławny w całych Stanach psychiatra. Willow często analizuje swoje zachowania i emocje, bojąc się że mogła coś odziedziczyć w genach po matce. Dziewczyna często działa impulsywnie, ale to tylko dodaje smaczku całej historii. W tle poszukiwań prawdy rozgrywa się płomienny romans. Sytuacje fajnie poprowadzone, ale zakończenie nie jest jednoznaczne. Czytając nie zabraknie nam całego wachlarza emocji. Książka jest bardzo dobrze napisana i czyta się sama. Jest to pierwsza część cyklu "Rodzina de Beers". Kolejna książka to Mroczny las, a jej premiera już w czerwcu - ja na pewno się skuszę, bo zakończenie Willow obiecuje dużo.
Link do opinii
Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2017-02-28, Ocena: 4, Przeczytałam, Egzemplarz recenzencki, Mam,
Willow to pierwsza część cyklu Rodzina de Beers bestsellerowej pisarki Virginii Cleo Andrews. Myślę, że nie trzeba nikomu przedstawiać autorki. Nawet jeśli nie czytaliście, to na pewno znacie ze słyszenia chyba najgłośniejszy jej cykl Rodzina Dollagangerów. Jednak nijak ma się Willow do popularnych Kwiatów na poddaszu. Czytając, miałam wrażenie, że sięgnęłam po książkę innego autora. Brakowało mi tego napięcia i klimatu jaki był obecny w Kwiatach... i pozostałych częściach cyklu. Ale do rzeczy. Tytułowa Willow de Beers jest dziewiętnastolatką. Od dziecka wie, że została adoptowana, o czym wciąż przypomina jej adopcyjna matka. Na zainteresowanie mogła liczyć tylko ze strony ojca, ale nawet on nie był zbyt wylewny. Miłością i mądrością zaraziła się od portugalskiej opiekunki. Z dziewczynki stała się młodą kobietą. Matka umarła w wypadku kilka lat wcześniej, a teraz odszedł ojciec. Willow po śmierci ojca dowiaduje się, że był on jej biologicznym tatą, a matką jego pacjentka. List i pamiętnik zostawiony córce prowadzi dziewczynę prosto do Palm Beach w poszukiwaniu matki. Udając studentkę prowadzącą projekt na zaliczenie Willow zanurza się w duszny, przepełniony bogactwem i blichtrem świat elit Palm Beach. Zderza się z zepsuciem socjety tej bajecznej wyspy, gdzie określenie crě-me de la crěme odnosi się nie tylko do śmietanki towarzyskiej, ale także do ciągłej zabawy i nudy. Gdy Willow poznaje młodego prawnika Thatchera Eatona, zaczyna zmieniać się jej postrzeganie tego specyficznego społeczeństwa. Willow to powieść obyczajowa z bardzo rozbudowanym wątkiem romansowym, skrojona dla kobiet w różnym wieku, choć te młodsze bardziej odnajdą się w opowiadanej historii. Niestety powieść zbyt mocno została zakorzeniona w klimacie gorącego Palm Beach, przez ten zabieg czułam się, jakbym została przeniesiona między kartki harleguina. Sama historia Willow, która tak dobrze się zaczęła, od tajemnicy, listu i pamiętnika, poszukiwania matki, schodzi na drugi plan, a my wraz z bohaterami pławimy się w luksusie made in Floryda. Nie mam zarzutu jeśli chodzi o opisy miejsc, przyrody czy charaktery postaci. Andrews zdążyła przyzwyczaić czytelników do tego, że jej książki są dopracowane i pod tym względem nie brak im niczego. Prosto z fotela w swoim małym mieszkanku przenosiłam się bez wysiłku pod zielone, szumiące palmy i czułam bryzę na twarzy. Bohaterowie również zostali dobrze skonstruowani, ale nie mogę powiedzieć żebym, po odłożeniu książki, za kimś szczególnie tęskniła. Ogólnie rzecz biorąc Willow nie jest złą książką, o ile nie czytało się wcześniejszych powieści Virginii Cleo Andrews. Dla tych, którzy znają jej twórczość, czegoś będzie brakowało, ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że jest to pierwsza część cyklu, więc być może historia rozwinie się, ewoluuje i w efekcie otrzymamy bardzo ciekawą serię. Pozostaje mieć nadzieję, że kolejne części będą lepsze, bo zamierzam dać im szansę. Tymczasem Willow polecam przede wszystkim wielbicielkom twórczości Virginii C. Andrews oraz miłośniczkom powieści obyczajowych dla kobiet.
Link do opinii
Avatar użytkownika - magdalenardo
magdalenardo
Przeczytane:2017-02-13, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017, Mam,
Tak się bałam ponownego spotkania z twórczością autorki po lekturze sagi o Dollangangerach... Czy słusznie? W końcu "Willow", jak i pewnie dalsze losy rodziny De Beers, jawią się jako zupełnie inna historia. No właśnie! To coś zupełnie innego, więc nie powinno dokonywać się żadnych porównań... a jednak! Ale o tym nieco później. Obecnie dziewiętnastoletnia Willow była adoptowanym dzieckiem znanego w całym kraju psychiatry i jego wytwornej żony. Tak się złożyło, że jeszcze zanim dziewczyna skończyła 20 lat została sierotą. Najpierw odeszła matka, teraz ojciec, który jednak przed śmiercią zadbał, by Willow, w razie jego zgonu poznała rodzinne sekrety. I tak zaczyna się nieoczekiwana podróż do ociekającego przepychem i bogactwem Palm Beach, w którym dziewczyna zamierza odnaleźć i poznać całą prawdę o sobie. Przez całą książkę towarzyszymy Willow w odkrywaniu prawdy o swym pochodzeniu, sekretach rodzinnych i poznaniu siebie. Willow jest dojrzalsza od innych dziewcząt w jej wieku, wie co chce robić w życiu, jest pewna siebie, ma swoje zdanie, a cała ta sytuacja, w której się teraz znalazła pomaga jej zweryfikować swoje plany, ujawnia twardy charakter i wzmacnia wiarę we własne siły i wartości. Równolegle z wątkiem odkrywania przeszłości, otrzymujemy od autorki bardzo przyjemny wątek rodzącego się uczucia oraz obraz życia ludzi obrzydliwie bogatych, których istnienie polega głównie na bywaniu w towarzystwie tj. na balach, imprezach, wieczorkach, wspólnych kolacjach i podwieczorkach. Osób, których pozycję w świecie wyznacza nie tyle same pieniądze, co popularność wśród innych bogaczy. Wszystkie trzy wątki są dla mnie równie ciekawe, spójne i wyważone. Żaden z tematów nie został potraktowany po macoszemu. Doskonale się przeplatają, współgrają ze sobą i dzięki temu tworzą bardzo interesującą historię. W jakiejś recenzji natknęłam się na słowa mówiące o tym, że książka jest przyjemnym romansem i... absolutnie się z tym nie zgadzam! Przyjemna - owszem, ale sprowadzanie jej do zwykłego romansu jest dla mnie dużym niedomówieniem. Tajemnica życia Willow jest tu równie ważna, jeśli nie ważniejsza. Podobnie cały ten blichtr mieszkańców Palm Beach, ich podejście do życia, wieczna zabawa, ciągłe plotki, a nawet to, że nie ma tu cmentarzy, ani szpitali (nawet jeśli obraz środowiska jest mocno przerysowany czy nieprawdziwy) sprawiają, że książka nabiera kolorytu i specyficznego klimatu, który mrocznym sekretom z przeszłości nadaje jeszcze większego znaczenia. Świetna książka! Zupełnie inna niż "Kwiaty na poddaszu", ale czuć w niej pióro autorki :) Virginia Cloe Andrews pisze w specyficzny sposób - lekko, a jednocześnie "dostojnie". Bardzo mi się podoba ten styl i chcę więcej! Jestem ciekawa co będzie w drugim tomie... ,bo w trzecim wydaje mi się, że będzie początek całej tej historii. Dodatkowo na końcu książki znajduje się list kierowany do Willow, napisany przez Annie Casteel - bohaterki innej serii autorki, której ja jeszcze nie znam, a teraz wiem, że koniecznie muszę poznać. "Willow" polecam miłośnikom rodzinnych tajemnic, entuzjastom powieści obyczajowych i romansów, a także tym, którym marzy się życie "na salonach".
Link do opinii
Avatar użytkownika - sulii
sulii
Przeczytane:2017-02-07, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książek 2017,
Słyszałam wiele pozytywnych opinii o twórczości Virginii C. Andrews. "Kwiaty na poddaszu" podobno są lekturą obowiązkową. Gdy na rynku wydawniczym pojawiła się najnowsza powieść autorki, postanowiłam dowiedzieć się o co tyle hałasu. Szkoda, że nie zaczęłam jednak od podstaw. Willow, tytułowa bohaterka, od wczesnych lat dziecięcych wie że jest adoptowana. Ojciec, znany lekarz psychiatra, daje jej wiele ciepła, ale jego żona uprzykrza życie dziewczyny jak tylko może. To od niej Willow dowiaduje się, że jej biologiczna matka była jedną z pacjentek w klinice ojca. Mając taką wiedzę dziewczyna próbuje zrozumieć kim jest, gdzie jest jej miejsce i jaka czeka ją przyszłość. Po śmierci rodziców, zaufany pra k przekazuje Willow dokumenty ojca, które zmieniają jej życie. Bohaterka wyrusza do Palm Beach gdzie zamierza odkryć jaka jest przeszłość jej rodziny. Książkę czyta się na pewno lekko i bardzo szybko. Choć historia wciąga, nie jest ona jakąś nadzwyczajna opowieścią. Wiele interesujących informacji ujawnionych zostaje już na początku, dlatego później brakuje elementu zaskoczenia. Śledzimy losy bohaterki bardzo spokojnie i bez żadnego napięcia. Dużo miejsca poświęcone jest ciekawostkom z życia bogaczy Palm Beach, które mało wnoszą do samej akcji. Uroku miał pewnie dodać niespodziewany romans bohaterki. Dla mnie, znów zabrakło w tym czegoś nowego, intrygującego. Mam wrażenie ze jest to lektura dla lektury. Po jej przeczytaniu nie pozostanie ona długo w naszej pamięci. Daje ona chwilowy moment zaciekawienia. Choć jest to pierwsza cześć sagi, nie jestem do końca przekonana, ze sięgnę po następne części. By nie kończyć tak smutno napiszę, że ta książka może spodobać się tym, którzy mają chęć poczytać coś lekkiego i niezobowiązującego. Ci którzy w danym momencie chcą się po prostu zrelaksować i nie skupiać na czymś bardzo poważnym, powinni być zadowoleni. Czytelnicy bardziej wymagający, mogą być lekko rozczarowani. Więcej recenzji na fifraku.blogspot.com Zapraszam !
Link do opinii
Avatar użytkownika - majkanew
majkanew
Przeczytane:2017-01-30, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2017,

„Willow” to tom rozpoczynający cykl o rodzinie De Beers,  autorstwa popularnej i uwielbianej przez czytelników na całym świecie V. C. Andrews.
Jak przeważnie u tej pisarki bywa, mamy do czynienia z bohaterem o skomplikowanej historii. Willow poznajemy w koszmarnych dla niej okolicznościach – właśnie dowiaduje się o śmierci ojca. Wspomnienia rodziców przywołują z pamięci bolesny okres dzieciństwa. Willow wychowali znany i ceniony psychiatra oraz kapryśna Alberta, dla której liczył się tylko stan posiadania i pozory. Dziewczynka wiedziała, że została adoptowana. Znała również dramatyczną historię swojego narodzenia – matka (adopcyjna) na każdym kroku przypominała jej, że jest córką pacjentki zakładu dla psychicznie chorych. Wielokrotnie też sugerowała prawdopodobieństwo odziedziczenia felernych genów. Po śmierci ojca Willow dostała w spadku nie tylko cały majątek, ale przede wszystkim pamiętnik Claude’a De Beersa oraz list wyjaśniający historię dziewczyny. Willow dowiaduje się prawdy o swoich biologicznych rodzicach. Z tą wiedzą rusza do Palm Beach, by pod pozorem badań studenckich spotkać swoją rodzoną mamę. Okaże się, że dziewczyna znajdzie tam jednak o wiele więcej. Nie bez powodu V. C. Andrews nazywana jest mistrzynią sagi rodzinnej. Jak mało kto bowiem potrafi skomplikować losy jednej familii. Jak udowodniły to już wcześniejsze (tzn. wcześniej wydane w Polsce) cykle powieściowe zaskakujące zwroty i nieszablonowe, często odważne, a nawet kontrowersyjne, rozwiązania to znak rozpoznawczy książek spod szyldu Andrews. Pierwsza część przygód rodziny De Beers wydaje się trochę chaotyczna, ale liczę, że kolejne odsłony uporządkują ten drobny rozgardiasz i skupią się na konkretnym temacie, który zostanie potraktowany bardziej szczegółowo. W „Willow” bowiem Andrews chciała poruszyć kilka ważnych kwestii, ale w żadną z nich tak naprawdę nie wniknęła zbyt głęboko. Po pierwsze pisarka pokazała rozmaite relacje międzyludzkie – między rodziną i przyjaciółmi (silne więzi lub ich całkowity brak) oraz wśród nieznajomych (gry pozorów, plotki). Najwięcej miejsca autorka poświęciła na charakterystykę środowiska bogaczy z Palm Beach (wskazując zepsucie tej klasy). Pośród tematów jedynie zasygnalizowanych znajdą się m.in. życiowa pasja, wierność, wpływ dzieciństwa na dorosłe życie, znaczenie konwenansów w stosunkach interpersonalnych, małe smaczki z dziedziny psychiatrii. I choć „Willow” posiada kilka mankamentów, m.in. nieco irytującą (naiwną) pierwszoplanową bohaterkę i spłaszczenie wielu wątków (np. romantycznego), to jednak zapowiada interesującą serię. Czytelnicy powieści Andrews otwierając pierwsze tomy danego cyklu wpadają po uszy, ciągle łaknąc informacji o dalszych losach postaci, z którymi – chcąc nie chcąc – się zżywają.

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2017-01-05, Ocena: 3, Przeczytałem,
BAŚNIOWY ROMANS Tytuł ,,Willow" nieodzownie kojarzy mi się z jednym dziełem - inspirowanym ,,Hobbitem" filmem Rona Howarda z 1988 roku. Pozornie oba nie mają ze sobą nic wspólnego, obraz kinowy był opowieścią fantasy z typowym questem, natomiast powieść V. C. Andrews to nic innego, jak połączenie sagi rodzinnej z romansem. A jednak łączy je coś jeszcze poza tytułem, pewna baśniowości, którą widać wyraźnie w utworze autorki kultowych już ,,Kwiatów na poddaszu". Willow de Beers jako adoptowane dziecko nigdy nie miała łatwego życia. Macocha jej nienawidziła, traktując jak osobę gorszej jakości, ojczym kochał, ale niestety z powodu żony nie mógł tego okazywać córce. Rozdarcie, brak zrozumienia, samotność... Nad wszystkim zaś unosiło się widmo tajemnicy, bo ojciec Willow znał jej matkę - leczył ją w swojej klinice psychiatrycznej. Kiedy rodzice umierają, w ręce dziewczyny trafia pamiętnik ojca, z którego dowiaduje się sekretu o własnej matce. Wstrząsająca wiadomość odmienia jej życie. Willow zostawia za sobą wszystko i wyrusza do Palm Beach odnaleźć rodzicielkę, by jednak osiągnąć swój cel, decyduje się na pewien podstęp. Twierdząc, że na potrzeby studiów z psychologii chce przeprowadzić badania nad bogatą elitą, zaczyna swoje poszukiwania. Wkrótce jej życie zmienia się jeszcze bardziej, kiedy poznaje pewnego młodego prawnika... Nowa saga V. C. Andrews (a przynajmniej nowa na polskim rynku, oryginalne wydanie ,,Willow ukazało się bowiem w 2002 roku, czyli 16 lat po śmierci autorki) nie jest może tak udana, jak ,,Kwiaty na poddaszu", ale z pewnością spodoba się miłośniczkom (miłośnikom?) twórczości pisarki z Wirginii. ,,Willow" zawiera bowiem znajome motywy, typową dla Andrews opowieść rodzinną podlaną sporą ilością romansu (już nie tak kontrowersyjnego, jak to bywało wcześniej, a wręcz mocno klasycznego, ocierającego się o schematyczne potraktowanie tematu) i sekretów przeszłości. Te ostatnie jednak zamiast zdominować fabułę, zdają się pozostawać wciąż na dalszym planie. Klimat nie jest więc tak wiktoriański, jak ten, który mieliśmy okazję poznać we wspomnianych ,,Kwiatach...", a sama akcja przyspiesza dopiero pod koniec powieści. Jednych takie poprowadzenie fabuły rozczaruje, innym się spodoba, wszystko jest kwestią gustu. Jednak niezależnie od tego ,,Willow" ze względu na styl czyta się lekko. Ot typowa powieść kobieca o rodzinnych tajemnicach, które ciągną się za bohaterką przez całe jej życie. Kto lubi tego typu utwory, z pewnością będzie bawił się nieźle i tej właśnie grupie czytelników mogę ją polecić. Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/01/05/willow-virginia-cleo-andrews/
Link do opinii
Avatar użytkownika - Mamut
Mamut
Przeczytane:2019-12-01, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Dziewczyna bierze urlop dziekański i jedzie odnaleźć mamę. Pod przybranym nazwiskiem "bada" teren. Jej przyrodni brat, Linden, to samotnik, niemal współczesny pustelnik, a obrazy które tworzy są niepokojące, chociaż piękne. Ponieważ zaczyna się w niej zakochiwać, jest dla niego szokiem, że Willow jest jego siostrą. Sama Willow nie za bardzo wydała mi się w porzadku, poza tym jakoś zbyt szybko, moim zdaniem, wraca w wir życia po śmierci ojca, ląduje w łóżku z poznanym Thatcherem Eatonem (który co prawda wydaje się być dobrym facetem).

Link do opinii
Avatar użytkownika - losar
losar
Przeczytane:2018-12-17, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2018,

Willow de Beers jest dzieckiem adoptowanym.Żyje w bolesnym rozdar iu pomiędzy ukochanym tatą a egoistyczną matką, od której dowiaduje się, że jest córką pacjentki swojego ojca. Jej ojciec jest wziętym psychiatrą i prowadzi własną klinikę.                                                                                                 Kiedy po śmierci rodziców Willow dostaje od prawnika pamiętnik ojca, poznaje dalszy ciąg rodzinnego sekretu, który burzy podztawy jej świata. Aby poskładać go na nowo, rzuca studia i jedzie do Palm Beach yropem rodzonej matki. Tam, pod pozorem badań nad bogatą elitą, próbuje do niej dotrzeć i dowiedzieć się prawdy.Kiedy na horyzoncie pojawia się młody prawnk Thatcher Eaton, Willow wdaje się w gorący romans. Ale mroczne tajemnice nie pozwalają o sobie zapomnieć, a złudny blask szczęścia nie jest w stanie ich przyćmić... 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Domi__T
Domi__T
Przeczytane:2017-07-12, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2017,

"Willow" jest pierwszą częścią sagi o rodzinie DeBeers. Tytułowa bohaterka poznaje prawdę o swoim pochodzeniu i postanawia odnaleźć swoją biologiczną matkę. Przy tej okazji poznaje też brata i przyszłego męża.

Wg mnie jest to najsłabsza z wydanych w Polsce sag tej autorki, a w każdym razie daleko jej do powieści o rodzinie Dollangangerów czy Casteel.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazkanonstop
ksiazkanonstop
Przeczytane:2017-03-17, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Egzemplarze recenzenckie,

Gdy dwoje ludzi decyduje się na adopcję, towarzyszy im radość, podekscytowanie ale także niepewność. Nie wiedzą ile czasu upłynie do czasu, kiedy będą mieli możliwość otworzyć drzwi swojego domu przed nowym członkiem rodziny, czy ich pociecha zaakceptuje nowe środowisko. Sytuacja wygląda inaczej kiedy dziecko jest owocem zdrady... 

Willow jest szczęściarą. Ma fantastycznego ojca, który chociaż nie zawsze potrafi otworzyć się przed córką to widać, że jest gotów zrobić dla niej wiele. Niestety, po drugiej stronie stoi kobieta, która adoptowała dziewczynę. Nie kocha przybranej córki. Od najmłodszych lat wpaja jej, że jest taka sama, jak biologiczna rodzicielka, czyli nawiedzona. Z utęsknieniem czeka na dziwaczne zachowania Willow, aby pokazać mężowi jaki popełnili błąd przygarniając dziewczynę. Kobieta nie jest świadoma tego, że mężczyzna, z którym dzieli codzienność ukrywa przed nią pewien niezwykle istotny fakt...

Kiedy Grace spędzała czas w szpitalu psychiatrycznym, oprócz rekonwalescencji spotkała tam także miłość. Claude nie potrafił oprzeć się pacjentce. Wybuchła pomiędzy nimi wielka, prawdziwa, gorąca miłość.... 

Po śmierci ojca, dorosła już Willow, poznaje całą prawdę o swoich korzeniach. O tym, że została adoptowana, wiedziała od najmłodszych lat. Musi odbyć pewną podróż, aby poznać osobę, którą powinna widzieć każdego dnia od chwili narodzin.

Brzmi dziwie i zagadkowo? Taki miałam w tym cel. Chcę dzisiaj oznajmić, że ta książka jest po prostu cudowna. Jedyna w swoim rodzaju. Romans z tajemnicą rodzinną w tle nie może być nużący. "Willow" jest historią dziewczyny, która musi odnaleźć siebie. Główna postać jest zwyczajną młodą kobietą z niezwykle trudną przeszłością. Dorastanie w otoczeniu nieprzychylnej matki adopcyjnej pozostawiło w umyśle Willow ślad, jaki nie można wymazać. Moje spotkanie z Virginią C. Andrews było niesamowicie miłe. Z każdą kolejną stroną potwierdzało się przekonanie, iż dokonałam słusznego wyboru sięgając po tę pozycję. Autorka umiejętnie prowadzi czytelnika do rozwiązania rodzinnego sekretu. Nad fabułą krąży mgiełka niepokoju. To świetna powieść dla miłośników tajemnic i romansów.

Link do opinii
Inne książki autora
Upadłe serca
Virginia C. Andrews0
Okładka ksiązki - Upadłe serca

Trzeci tom nowej sagi autorki bestsellerowych ,,Kwiatów na poddaszu".Piękna i dumna Heaven Leigh Casteel rozpoczyna nowy rozdział swojego życia...

Mroczny las
Virginia C. Andrews0
Okładka ksiązki - Mroczny las

Kiedy Willoe De Beers już wie, kim naprawdę jest, sprzedaje rodzinny dom w Karolinie Północnej i wyprowadza się do Palm Beach, aby zamieszkać tam ze swoją...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy