Wszystkie moje mamy

Ocena: 6 (4 głosów)
Inne wydania:

Wszystkie moje mamy to książka wpisująca się w serię książek opowiadających dzieciom o wojnie. Mały chłopczyk, bohater tej historii, bierze nas za rękę i prowadzi za druty warszawskiego getta. Autorka pokazuje nam wojnę widzianą oczami dziecka, a rzadko patrzymy na nią z tej perspektywy. W książce pojawia się postać Ireny Sendlerowej, która uratowała od zagłady dwa i pół tysiąca dzieci. Czy można piękniej przeciwstawić się złu? ,,Nie tylko w czasach wojny, ale także w czasach pokoju, na co dzień pomagajmy sobie bezinteresownie, z myślą, że po to się urodziliśmy" - powiedziała Irena Sendlerowa. I takie jest przesłanie tej książki.

Od Elżbiety Ficowskiej (urodzona w 1942 roku w warszawskim getcie i z inicjatywy Ireny Sendlerowej, jako niemowlę przewieziona w drewnianej skrzyneczce na aryjską stronę. Absolwentka Wydziału Psychologii i Pedagogiki UW. Autorka literatury dziecięcej, opozycjonistka, przewodnicząca Stowarzyszenia Dzieci Holokaustu w latach 2002-2006):

Wszystkie moje mamy to opowieść żydowskiego chłopca o okrutnym, złym świecie, w którym przyszło mu żyć w czasie Holokaustu. Szymek spotkał też dobrych ludzi, ratowali go, próbowali ukoić jego strach, rozpacz i przerażenie. Dobrzy ludzie, to światło w czasach pogardy. Autorka nie zapomina o Irenie Sendlerowej, która kierowała akcją Żegoty ratowania żydowskich dzieci. Wrażliwość z jaką Renata Piątkowska pokazuje zło i dobro sprawia, że możemy bezpiecznie oddać tę książkę w ręce dzieci.

Informacje dodatkowe o Wszystkie moje mamy:

Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: 2013-10-16
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788376722566
Liczba stron: 48

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Wszystkie moje mamy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wszystkie moje mamy - opinie o książce

Avatar użytkownika - ewelinah
ewelinah
Przeczytane:2016-10-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2016,
Piękna i wzruszająca. Mimo, że napisana dla dzieci to ja płakałam po przeczytaniu. W bardzo przystępny dla dzieci sposób przedstawia nam osobę pani Ireny Sendlerowej. Ta książka zachęciła mnie do przeczytania następnej książki o Irenie Sendlerowej "Dzieci Ireny Dendlerowej".
Link do opinii
Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2014-07-03, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam,
"Wszystkie moje mamy" Renaty Piątkowskiej to opowieść o dzieciństwie pewnego pana, Szymona Baumana, którego do dziś, mimo że jest już osobą w podeszłym wieku, nadal prześladują obrazy z czasów II wojny światowej. Będąc małym chłopcem nie do końca zdawał sobie sprawę z tego, jak może wyglądać prawdziwa wojna. Dla niego była to jedynie zabawa z jego najlepszym kolegą Dawidem przy użyciu drewnianych karabinów oraz późniejsze wręczanie medali w postaci guzików owiniętych w złotka po chanukowych pieniążkach. Kiedy Niemcy przekroczyli granicę Polski, życie chłopców zmieniło się bezpowrotnie. Na samym początku Szymek stracił tatę, którego Niemcy po ulicznej łapance wywieźli do obozu. Nigdy więcej już go nie zobaczył. Następnie spadająca z nieba bomba zabrała mu dom. Wraz z mamą i starszą siostrą trafił do cioci, ale i tu nie dane im było na dłużej zagrzać miejsca. Wkrótce powstało getto, do którego trafiły wszystkie żydowskie rodziny. Szymuś poczuł nie tylko przejmujące do szpiku kości zimno z braku opału, ale także co oznacza budzić się i zasypiać z pustym brzuszkiem. Starał się tym zbytnio nie przejmować. Najważniejsze było dla niego, że nadal byli razem. Choć i to miało się niedługo zmienić... I wówczas w jego życiu pojawiła się siostra Jolanta, która pewnego dnia pomogła mu opuścić getto. Szymek przestał być Szymkiem - stał się Stasiem, później Maćkiem... Miał prawdziwą mamę, ale również mamę Jolantę, Marię, Annę i Polę, siostrę swojego taty, która przygarnęła go po zakończeniu wojny stając się tym samym jego ostatnią mamą. Losy małego Szymka Baumana to przykładowa historia jednego z bardzo wielu dzieci, które uratowała Irena Sendlerowa (pseudonim "Jolanta") wyprowadzając je z getta i umieszczając po aryjskiej stronie w przybranych rodzinach, sierocińcach i klasztorach. Pani Irena zawsze powtarzała, że "Kto ratuje jedno życie - ratuje cały świat". Sama ocaliła tych światów 2500. Dzięki posiadanej przepustce pracownika do zwalczania chorób zakaźnych w getcie, mogła praktycznie bez większych przeszkód przekraczać jego granice. Pomagała komu tylko mogła szmuglując jedzenie, leki, a nawet ubrania dla potrzebujących, za każdym razem ryzykując własne życie. W 1965 roku izraelski instytut Yad Vashem uhonorował ją medalem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Odznaczono ją również Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski i Orderem Orła Białego. Z rąk Kanclerza Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu Marka Michalaka otrzymała Order Uśmiechu. Irena Sendlerowa zmarła 12 maja 2008 roku pozostawiając nam przesłanie "Dopóki będę żyła, dopóki mi sił starczy, zawsze będę mówiła, że najważniejsze na świecie i w życiu jest Dobro." "Wszystkie moje mamy" Renaty Piątkowskiej jest jedną z książek z serii "Wojny dorosłych - historie dzieci", w której to właśnie małe dzieci opowiadają nam o czasach II wojny światowej, tragediach, których doświadczały nie tylko one same, ale również inni ludzie. A wszystko to z prostotą, uczciwością i szczegółowością typową dla małego człowieka, który choć sam momentami nie wszystko rozumie, to stara się to przedstawić tak, jak sam to widzi. Właśnie to sprawia, że tego typu opowieści bardziej chwytają za serce Czytelnika, niż te opowiedziane przez dorosłych. Dzieci niczego nie koloryzują, nie wyolbrzymiają, nie pomijają, nie łagodzą, a przez to ich świadectwa są bardziej prawdziwe, ale i przerażające. Książka ta stanowić może doskonały punkt wyjścia do rozpoczęcia rozmowy z własnym dzieckiem na temat wojny, tego, co wówczas przeżywali ludzie, co czuli, jak to naprawdę wyglądało. Renata Piątkowska ukazała wszystko w taki sposób, że bez obaw możemy oddać tę książkę do rąk dzieci, bez strachu, że spowoduje ona u nich jakieś traumatyczne przeżycia podczas lektury. Całości dopełniają tu przepiękne, delikatne ilustracje autorstwa Macieja Szymanowicza, którego dzieła mogłam już podziwiać podczas lektury innej książki o podobnej tematyce - "Asiuni" Joanny Papuzińskiej. Książkę gorąco polecam wszystkim rodzicom, bez wyjątku. Tego typu pozycje powinny znaleźć się na półkach każdego dziecka. Nie wolno bowiem zapominać o tym trudnym okresie w naszej historii, o wojnie, ludziach, którzy wówczas polegli, a zwłaszcza o tych, którzy z narażeniem własnego życia nieśli pomoc innym. "Wszystkie moje mamy" to piękna i mądra książka, prawdziwa perełka wśród literatury skierowanej do młodszego Czytelnika. Moja ocena: 6/6 http://magicznyswiatksiazki.pl/wszystkie-moje-mamy-renata-piatkowska-recenzja-501/
Link do opinii
Inne książki autora
Paluszki czyli o dziesięciu takich co nigdy się nie nudzą
Renata Piątkowska0
Okładka ksiązki - Paluszki czyli o dziesięciu takich co nigdy się nie nudzą

Jeden dzień z życia Marcinka, czyli co robi dziesięć paluszków przedszkolaka przez cały dzień. Poznając burzliwe przygody dziesięciu paluszków...

Ciekawe co będzie jutro
Renata Piątkowska0
Okładka ksiązki - Ciekawe co będzie jutro

Rozalka przepada za podwórkowymi przygodami. Bo czy jest coś przyjemniejszego od podpatrywania robaków, urządzania domku w krzakach czy organizowaniem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy