Clariel


Tom 0.5 cyklu Stare Królestwo
Ocena: 4.71 (7 głosów)

Akcja powieści rozgrywa się 600 lat przed narodzinami Sabriel, bohaterki oryginalnej trylogii. Tym razem główną bohaterką jest Clariel, młoda dziewczyna, która najbardziej na świecie lubi przebywać pośród dziczy lasu. Marzy jej się, by pewnego dnia zostać jednym z Pograniczników i spędzać życie jako łowca i strażnik. Wszystko zmienia się, kiedy jej matka zostaje przyjęta do Gildii Jubilerów w mieście Belisaere. Clariel musi wtedy dołączyć do Akademii, gdzie ma się nauczyć wszystkiego co niezbędne w życiu arystokratycznych elit. Na szczęście szybko okazuje się, że Clariel posiada wyjątkowe cechy - jest dziedziczką wielkiego Abhorsena, pilnującego, by świat zmarłych nie przenikał do krainy żywych. Posiada również cechę berserku, trudnego do opanowania gniewu, który daje jej jednak nadludzką siłę. Za namową nauczyciela magii, Clariel dołącza do grupy spiskowców, walczących z demonami. Celem bohaterki jest jednak przede wszystkim ucieczka z miasta i powrót do lasu, a nowo poznani przyjaciele mają jej w tym pomóc...

Informacje dodatkowe o Clariel:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2015-03-26
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788308055021
Liczba stron: 496
Tytuł oryginału: Clariel. The Lost Abhorsen
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Agnieszka Kuc

więcej

Kup książkę Clariel

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Clariel - opinie o książce

Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2015-05-05, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z moją recenzją powieści "Clariel" dostępną pod adresem: http://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-clariel-garth-nix/ :D
Link do opinii
Avatar użytkownika - bambi12
bambi12
Przeczytane:2015-04-09, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

Tak. Ja też jestem już po lekturze "Clariel". Jednak to moje pierwsze spotkanie ze Starym Królestwem. Pewnie niektórych to zdziwi, że zaczęłam swoją przygodę z tą serią jakby od końca. Widząc jednak na okładce słowo "prequel" nie umiałam postąpić inaczej. Czy Was też zaskoczyło, że autor zdecydował się stworzyć "Clariel" dopiero na końcu? Długo zastanawiałam się dlaczego tak późno napisał o zdarzeniach, które miały miejsce najwcześniej... Jednak dość już dywagacji. Przechodzą do meritum zapraszam do poznania mojej opinii o tej książce...

Szesnastoletnia Clariel czuje się uwięziona w murach kamiennego miasta Belisaere. Co więcej okazuje się, że jej matka może zostać Królową. Nastolatka pragnęłaby przebywać w Wielkim Lesie. Jednak jej rodzice mają wobec niej inne plany. I wtedy dochodzi do zawiązania się spisku przeciwko obecnemu monarsze. Dodatkowo Clariel ma pomóc w złapaniu magicznej istoty, ale nikt nie spodziewa się jakie to będzie miało skutki dla jej przyszłości...

Akcja posuwa się jak na mój gust trochę zbyt wolno. Na szczęście znalazłam tu ciekawe fragmenty opisujące historię Starego Królestwa. Na plus można zaliczyć także zamieszczone na początku mapy Belisaere i okolicznych ziem. Nix miał również możliwość zbadać tu przedstawicieli różnych grup społecznych. Niestety nie wykorzystał tej okazji. Sprawia to, że historia wydaje się zbyt ogólna. Dziwny był także fakt, że postępowanie bohaterów nie jest uzasadnione jakimiś powodami. To bardzo frustrujące. Mogę zrozumieć gdy jedna lub dwie postaci "nie chcą zrobić czegoś, bo nie". Ale jak wszystkie tak postępują to sprawia to wrażenie sztuczności. Pragnęłam także więcej przeczytać o pałacowych intrygach, magii czy wojnach. Chciałam ujrzeć jak Clariel dorasta i bierze odpowiedzialność za swoje czyny. Bardzo mnie irytowało jej egoistyczne marudzenie. Co kilka zdań wspominała o pragnieniu powrotu do lasu. I tak było aż do samego końca historii. Nie zaszły żadne zmiany w jej osobowości. Niestety nie żartuję. A i prawie zapomniałam wspomnieć o tym, że pojawił się tu także wątek romantyczny. A jakże. Ale brzmi on dość naciąganie. Jakby został stworzony na siłę. Zakochani spotkają się kilka razy. A deklaracja o dozgonnej miłości pojawia się już po drugim spotkaniu. Czy tylko dla mnie to brzmi mało wiarygodnie? I tak brnęłam aż do ostatnich trzech rozdziałów. I wreszcie prawie na samym końcu akcja przyspieszyła...

Myślę, że Garth Nix starał się tu przedstawić właśnie ten okresu w życiu każdego człowieka, gdy przymusowo zostaje "wpakowany" w obce mu środowisko, zostaje zmuszony do interakcji z nowymi ludźmi a reakcje i ostateczny sukces lub niepowodzenie zależy od tego kim się jest i kto nas otacza. Jednak potencjał Clariel jest tu całkowicie odizolowany. Jej przyjaciele i mentorzy kierują się własnymi pragnieniami, osobistymi pretensjami, jej upór uniemożliwia jej dotarcie do właściwych ludzi w odpowiednim czasie. A Clariel jest w środku tego całego bałaganu, zdezorientowana. Kończąc czytać odniosłam wrażenie jakby ta historia była niekompletna. Ale może właśnie o to chodziło autorowi. Może Nix celowo pozostawił resztę historii niedopowiedzianą, zmuszając mnie do wyobrażenia sobie reszty. Czułam także jakbym czytała wczesny projekt historii, a nie gotowy produkt. Czułam jakby Nix pisał to w formie jakiegoś ćwiczenia... Czy przeczytam trylogię o Abhorsenach? Chyba się jednak skuszę. Tak wiele dobrego o niej słyszałam...

Link do opinii
Avatar użytkownika - pajeja88
pajeja88
Przeczytane:2015-03-29, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Garth Nix oczarował mnie wykreowanym przez siebie światem już po paru pierwszych stronach Sabriel która była początkiem trylogii o Starym Królestwie. Właściwie to z pojawieniem się na rynku Clariel seria trylogią być przestała, jednak na początku autor myślał, że jego podróż z Magami Kodeksu zakończy się na trzech tomach. Clariel nie przypomina innych dziewcząt w swoim wieku. Mimo wysokiej pozycji społecznej, jej jedynym pragnieniem jest ucieczka z miasta i zostania Pogranicznikiem w Wielkim Lesie. Coś takiego nie uchodzi jednak córce najlepszej złotniczki królestwa, spokrewnionej z Królem i Abhorsenem. By zrealizować swój plan ucieczki godzi się współpracować z Magiem Kodeksu uwikłanym w spisek, nie ma jednak pojęcia jak to się dla niej zakończy. W każdej z książek główną bohaterką była kobieta, tym razem również tak się stało. Jednak Clariel w niczym nie przypomina nam Lirael ani Sabriel, a świat w którym żyje również znacznie odbiega od tego który znamy. Akcja książki toczy się 600 lat przez wydarzeniami opisanymi w pierwszej części serii, a to daje naprawdę duże pole do manewru autorowi. Skorzystał z tego pola w pełni, oferując nam krainę niby znajomą a jednocześnie… Magia Kodeksu przestaje być czymś niesamowitym, wręcz przeciwnie posługuje się nią wyłącznie służba a znaki na czole ukrywane są pod grubą warstwą makijażu. Król zamknął się na zamku, Abhorsen kojarzony jest ze szczurołapem i zaniedbał swoje obowiązki , a do władzy dochodzą osoby sterowane… No właśnie czym? Na tym różnice się nie kończą. Główna bohaterka z bohatera ma niewiele, w dodatku jest po części berserkiem, a nieumiejętność panowania nad furią nie ułatwia jej odnalezienia się w wyższych sferach. Przez większość czasu miałam wrażenie, że Nix stracił dar perfekcyjnego kreowania postaci. Główna bohaterka, postacie drugoplanowe czy kompletnie epizodyczne wcześniej miały „to coś” co sprawiało, że każdy z nich był wyrazisty, niepowtarzalny i charakterystyczny. Tutaj… Coś jakby nie grało. Jednak to tylko początkowe złudzenie. Im dalej zagłębiamy się w ten niesamowity świat tym bardziej przemawiają do nas postacie. Clariel nie jest bohaterką jednoznaczną, jej historia nie jest prosta, a zakończenie zmusza do refleksji. Historia smutna i brutalna, nie pozbawiona jednak iskierki nadziei. Czy to idący wybiera drogę, czy droga idącego? Jeszcze nigdy te zdanie nie było tak ważne, a los bohaterki był tak niepewny. Czy miała jakiekolwiek wyjście, a może jej droga wybrana była już dawno?
Link do opinii
Każdy fan serii o Starym Królestwie, z pewnością ucieszył się na wieść o kolejnej książce, której akcja toczy się w tym niebywale oryginalnym środowisku. ,,Clariel" to proquel serii, a wydarzenia opisane w książce mają miejsce 600 lat przed narodzinami Sabriel. Tak jak w przypadku poprzednich książek autora tak i teraz świat wykreowany przez pana Nixa robi wrażenie. Uwielbiam mroczne klimaty i świat inny niż ten, w którym żyjemy. Magia i wszystkie jej aspekty jak najbardziej trafione, wszystko, co było związane z tym tematem plus akcja robiły wrażenie, lecz tych pełnych czynów momentów nie było tak wiele jak bym chciała. Główną bohaterką jak sam tytuł sugeruję jest Clariel. Dziewczyna kocha przyrodę i marzy, aby wśród lasów spędzić swoje życie, jako Pogranicznik. Jej plany szybko ulegają zmianie, gdyż jej matka zostaje przyjęta do Gildii Jubilerów w mieście Belisaere. Dziewczyna ma bardzo dobre pochodzenie, jest dziedziczka Abhorsena, słynnego nekromanty. Clariel jest młodą kobietą wkraczającą w dorosłość, lecz jej częste wybuchy nie świadczą o rozsądnym postępowanie, oczywiście jest to uzasadnione posiadanymi przez nią zdolnościami. Dziewczyna przez większość czasu zachowuję się egoistycznie i być może, dlatego z biegiem wydarzeń widać przemianę, która w niej następuję, co prawda powoli, ale jednak. Kiedy dziewczyna dostaję propozycję wzięcia udziału w niebezpiecznym zadaniu, w zamian za możliwość ucieczki z miasta i rozpoczęcie nowego życia, zgadza się, lecz nie wie, że po tym wydarzeniu wszystko się zmieni. Autor stopniowo buduję napięcie. Widać, że ma wyznaczony cel i zmierza do niego. Niestety powoli. Bardzo dużo poświęca czasu na opisy mało istotnych spraw a to spowalnia akcje. Wiele wątków mnie zaciekawiło i liczyłam na to, ze zostaną pociągnięte, lecz tak się nie stało. Nie powinnam się dziwić, ponieważ w pierwszej serii autor często tak postępował, co jest irytujące. Stare Królestwo jest mi znane, jednak autor ukazał jej w nieco inny sposób, gdzie prawa i postrzegane wartości magii są inne. ,,Clariel" jest książką, przy której miło można spędzić czas, lecz nie wstrząśnie waszym światem. Stare Królestwo jak zawsze robi wrażenie i to ono sprawia, że lektura jest tak ciekawa. Bohaterka złożona i godna uwagi i gdyby nie mozolnie rozkręcająca się akcja, byłabym usatysfakcjonowana, a tak książka pozostawiła po sobie niedosyt. Lektura idealna dla każdego, bez względu na płeć. 4-/6
Link do opinii
Avatar użytkownika - rysia420
rysia420
Przeczytane:2015-03-11, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Każdy fan serii o Starym Królestwie jest zobowiązany sięgnąć po tą książkę. Czytelniku, jeśli jeszcze nie miałeś przyjemności poznać historii przepełnionej magią Kodeksu i przekraczaniem granic między życiem a śmiercią - nie sięgaj po tę książkę. Zacznij od początku, od poznania losów Sabriel, następnie weź udział w przygodach Lirael, aby w końcu być świadkiem starcia Abhorsena z Orranisem. W tej książce cofniesz się w czasie. Przeniesiesz się sześćset lat wstecz, licząc od narodzin Sabriel. "Clariel" to imię głównej bohaterki, niemal pełnoletniej dziewczyny, pochodzącej z jednej z najbardziej znanych rodzin w Starym Królestwie z uwagi na więzi krwi łączące ją zarówno z rodem królewskim, jak i z Abhorsenami. Bohaterka posiada dar trudnej do opanowania furii - jest Berserkiem. To starożytna forma Wolnej Magii przekazywana w Królewskiej Krwi, która przejawia się popadaniem w nagły, niekontrolowany gniew. Stan ten uwalnia niezwykłą siłę fizyczną i siłę woli, która może być przydatna w walce z Istotami Wolnej Magii. Clariel dopiero uczy się panować nad furią. Razem z matką (córką obecnego Abhorsena, a zarazem najlepszym złotnikiem) i ojcem, przenosi się do miasta Belisaere. Dziewczyna czuje się przytłoczona, niemal zniewolona ograniczoną przez wielkie mury przestrzenią i marzy o ucieczce do Wielkiego Lasu - jedynego miejsca, gdzie czuje się sobą. Marzy o wstąpieniu w szeregi Pograniczników. Nie wszystko jednak idzie po myśli dziewczyny. Sytuacja polityczna w mieście wisi na włosku, Król odsunął się w cień i przestał sprawować władzę, mimo iż nadal zajmuje miejsce na tronie. Jego następczyni zniknęła wiele lat temu i nic nie zwiastuje jej rychłego powrotu. W mieście wybuchają ciągłe zamieszki robotników. Clariel marzy o ucieczce z miasta i gdy tylko nadarza się sposobność, zgadza się wraz z innymi Magami Kodeksu, wziąć udział w wyprawie na Wysepkę, aby wywabić z kryjówki Istotę Wolnej Magii, w zamian za pieniądze i zmianę tożsamości. Przyszłość bywa niepewna, na Wysepce ma miejsce wydarzenie, które odbije piętno na przyszłości Clariel. Obecny Rządca miasta planuje obalić Króla i przejąć pełną władzę nad Belisaere, a dziewczyna jest uwzględniona w jego planie. W miarę postępu akcji mają miejsce kolejne tragedie. Dziewczyna postanawia uwolnić Istoty Wolnej Magii, aby pomogły jej pomścić zamordowanych rodziców. Czy Clariel da radę okiełznać Aziminil i Baazalanana, których sama wypuściła z zamknięcia? Czy w końcu wykorzysta szalejącą wewnątrz siebie furię, aby potem wybuchnąć nią przeciwko swoim wrogom w krwawym akcie zemsty? Książka, jak pozostałe z serii o Starym Królestwie była nasycona magią i tajemnicami. Opisy krajobrazów, odczuć czy charakteru postaci były tak samo dobre jak w poprzedniczkach. Brakowało mi jedynie tej akcji, która w pozostałych książkach zaczynała się od pierwszej strony i zmarłych, czających się w każdym ciemnym zakamarku. W tej sama akcja, punkt kulminacyjny, zajmuje może dwa rozdziały (ale jest wtedy naprawdę mocna!). Oczywiście, od samego początku książka nasycona jest po brzegi intrygami, sekretami i pomniejszymi zwrotami akcji. Nie jest to jednak to samo, co w poprzedniczkach. Z każdym rozdziałem dowiadujemy się więcej o samej bohaterce, jej odczuciach, a także o sytuacji w Belisaere, historii rodu Abhorsenów (która jak się okazało, także przeżywała swój kryzys). Garth Nix został moim ulubionym autorem fantasy, gdy tylko poznałam "Sabriel". Kolejne części cyklu tylko utwierdzają mnie w tym przekonaniu. Kiedyś na pewno wrócę do całej Serii o Starym Królestwie i będę czytać ją z jednakowym oczekiwaniem na rozwój wydarzeń. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Foxie
Foxie
Przeczytane:2021-09-02, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2021,
Avatar użytkownika - ewaboruch
ewaboruch
Przeczytane:2019-09-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019, fantastyka, SF,
Inne książki autora
Zagubieni książęta
Garth Nix0
Okładka ksiązki - Zagubieni książęta

Nadludzka siła. Nieśmiertelność. Miano Księcia Galaktycznego Imperium. Czy można marzyć o czymś więcej? Gdy Khemri zostaje wybrany na Księcia, szybko...

Lord Niedziela
Garth Nix0
Okładka ksiązki - Lord Niedziela

Artur nie pamięta już prawie swojego zwyczajnego życia. "Wieki temu" jego światu i rodzinie zaczęli zagrażać potężni rezydenci Królestwa. A on okazał...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy