Dzika jabłoń

Ocena: 5.2 (5 głosów)

Do tego sylwestra Wiktoria przygotowywała się wyjątkowo starannie. Właśnie miał się zacząć kolejny szczęśliwy rok jej związku z Kacprem. Tymczasem chłopak nagle zniknął. Nie ma go w domu, przestał odbierać telefony, zlikwidował konto na Facebooku... Czy jedynym lekarstwem na rozpacz jest uciec jak najdalej od miejsc, z którymi wszystko źle się kojarzy?

Informacje dodatkowe o Dzika jabłoń:

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2015-04-08
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 978-83-10-12844-7
Liczba stron: 288

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Dzika jabłoń

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Dzika jabłoń - opinie o książce

Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2016-12-11, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Wprawdzie powieść zalicza się do literatury młodzieżowej, ale bardzo dobrze odnalazłam się w wykreowanym świecie. Bo przecież nie brakuje tu dorosłych bohaterów i ich problemów. Jest wiele mądrych przesłań dotyczących uczuć - miłości i przyjaźni, są zawiedzione nadzieje, morały płynące z popełnionych błędów, jest przeszłość, która nieodłącznie towarzyszy bohaterom i pokazuje, że nigdy nie jest za późno na wyjaśnienia i zgodę. Styl autorki jest bardzo przyjemny w odbiorze, wydarzenia intrygują, tajemnice i zagadki podnoszą ciśnienie a to co udaje nam się odkryć robi wrażenie. Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw! Sądziłam, że bohaterką będzie Wiktoria, no dobra... niech będzie, że jeszcze Marta, ale do głowy mi nie przyszło, że pozory tak mnie zmylą i nie skupimy się na utraconej miłości nastolatki czy rutynie i przeszkodach w związku niespełna trzydziestoletnich ludzi. Prosta, ale jakże trafiająca w sedno. Piękna i zmuszająca do refleksji. Pokazująca czym jest rodzina i jak niedomówienia czy waśnie mogą doprowadzić do ukrycia w kokonie milczenia pewnych wydarzeń. To najkrótszy możliwy opis tej powieści, którą polecam wielbicielom obyczajówek pełnych tajemnic - w każdym wieku. całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/12/anna-acina-dzika-jabon.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - jezyna122
jezyna122
Przeczytane:2015-05-21, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2015,

,,Już do ciebie serca nie mam. W dziką jabłoń cię zaklęłam. A wspomnienia, czy pan słyszy, zamieniłam w polne myszy". Agnieszka Osiecka

Powieść młodzieżowa w ostatnim czasie ogromnie mnie zaskakuje. Zarówno ilością wydanych tytułów, jak i też swoją tematyką. Prym oczywiście wiodą tu wszystkie historie nie z tego świata, fantasy, w dalszym ciągu wampiry, lecz wychodzi również dużo tytułów, które podejmują tematy jak najbardziej rzeczywiste i dotyczące codzienności. Bardzo pozytywnie na tym tle wyróżniają się książki Anny Łaciny, w których realność jest do bólu prawdziwa, nie ma cudownych zwrotów akcji ani paranormalnych światów, a mimo to wciągają do reszty, wzbudzają zainteresowanie i ciężko się z nimi żegnać. Taką powieścią jest niewątpliwie ,,Dzika jabłoń" wydana przez Naszą Księgarnię w Serii z kropką.

Głównymi bohaterkami są dwie siostry, których związki uczuciowe w tym samym czasie zostaną poddane pewnej weryfikacji. Dla obu nastanie okres, w którym muszą zmierzyć się z własnymi uczuciami, emocjami i pragnieniami. Przeanalizować je i starać się znaleźć odpowiedzi na wiele trudnych osobistych pytań.

Wiktoria, uczennica liceum, ostatni dzień roku spędza na poszukiwaniach swojego chłopaka, który od kilku dni nie daje znaku życia. Jego telefon jest głuchy, profil na facebooku staje się niedostępny, w domu również go nie ma. Uzyskana wiadomość, że ma on szlaban od rodziców nie przekonuje jej. Przecież to ich trzecia rocznica, a Sylwestra planowali od dawna. Co się naprawdę stało? Jej siostra Marta od dawna mieszka ze swoim partnerem. Stale ma nadzieję na legalizację związku. Problem w tym, że Marcin się nie oświadcza. Gdzie tkwi problem?

Narracja powieści biegnie dwutorowo. Naprzemiennie towarzyszymy dwóm bohaterkom poznając ich dylematy, smutki i nadzieje. I tak naprawdę w pewnym momencie różnica wieku pomiędzy nimi zanika. Co prawda ich definicja miłości jest troszkę odmienna, ale każdy z nas oczekuje od niej czegoś innego. Dla jednego ważna jest obecność, dla innego bliskość, lecz na pewno wszystkich łączy potrzeba rozumienia, świadomość, że jest się akceptowanym w każdym celu. Wiktoria musi wszystko przemyśleć. Jej podróż na Dolny Śląsk staje się motorem niezwykłych zdarzeń. Sprawi, że pewne rzeczy okażą się mniej ważne, a inne nabiorą niezwykłego znaczenia.

Muszę przyznać, że mnie powieść całkowicie pochłonęła. Autorka stworzyła galerię fantastycznych postaci, z których każda jest swego rodzaju pasjonatem, co niesamowicie ubarwia fabułę. Klimat miasteczek Dolnego Śląska, jego tajemnice, daje interesujące tło rodzinnym sekretom odkrytym przez Wiktorię. Przytoczone ciekawostki tego regionu zarówno historyczne jak i geograficzne, na pewno spowodują, że niejeden czytelnik będzie chciał poszerzyć swoją wiedzę na jego temat. Z całą pewnością mogę stwierdzić, że powieść ta absolutnie nie jest tylko dla młodzieży. Zdecydowanie może, a nawet powinien sięgnąć po nią czytelnik starszy, choćby po to, aby mieć możliwość poznania rodzinnej historii, w której różne odcienie miłości grają główną rolę. Począwszy od tej młodzieńczej, która przyćmiewa nam cały świat a skończywszy na tej dorosłej i rodzicielskiej, gdzie odpowiedzialność za rodzinę i drugiego człowieka jest fundamentem związku. Lecz nic nie mogłoby istnieć bez jakiejkolwiek komunikacji pomiędzy ludźmi. To jest to, co trzeba pielęgnować, pamiętać o tym, że rozmowa jest nie tylko sposobem zabicia czasu lecz istotą jakiegokolwiek związku. Milczenie wielokrotnie doprowadza do nieporozumień. Jestem wdzięczna autorce, że przypomniała mi o tej jakże ważnej, a często zapominanej prawdzie. ,,Dziką jabłoń" polecam wszystkim jako lekturę podejmującą temat podróży nie tylko tej rzeczywistej lecz tej w głąb swoich emocji i uczuć. Podróży ogromnie trudnej, lecz jakże pomocnej i ważnej dla nas samych.

Link do opinii
Avatar użytkownika - anek7
anek7
Przeczytane:2015-07-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2015 roku,
Z pisarstwem Anny Łaciny spotkałam się już po raz kolejny. Ponieważ wcześniejsze lektury przypadły mi do gustu, to po "Dziką jabłoń" sięgnęłam właściwie bez zastanowienia. I po raz kolejny się nie zawiodłam. Ten Sylwester miał być niezapomniany. Wiktoria robiła wszystko aby tak własnie było - starannie dobrana kreacja, fryzjer, kosmetyczka, ale przede wszystkim pewność, że oto rozpocznie się kolejny rok jej związku z Kacprem. Tymczasem wszystko poszło nie tak - Kacper jakby zapadł się pod ziemię, Zuza, jej najlepsza przyjaciółka również nie dotarła na imprezę a Wiktoria tylko siłą woli przetrwała te kilka godzin w rozbawionym towarzystwie. Jednak to czego dowiedziała się kilka dni później okazało się sto razy gorsze od zepsutej zabawy. Zrozpaczona Wiktoria pod wpływem impulsu decyduje się na wyjazd w nieznane - musi przemyśleć to co ją spotkało i znaleźć siły aby dalej normalnie funkcjonować. Na dworcu wsiada w pociąg do Wałbrzycha... Tropem Wiktorii wyrusza jej starsza siostra Marta. Jej też bardzo się przyda kilka dni w nowym środowisku, chociaż z całkiem innych powodów - młoda kobieta jest coraz mniej usatysfakcjonowana ze związku z Marcinem. W ich kontakty wkradła się nuda, a poza tym okazuje się, że Marta i Marcin mają zupełnie inne priorytety - coraz więcej ich dzieli, a to co zachwycało na początku znajomości teraz drażni i stawia pod znakiem zapytania sensowność bycia razem. Problemy Marty i Wiktorii, chociaż odmienne, mają swoje źródło w tym samym miejscu - obydwie dziewczyny nie potrafią otwarcie mówić o swoich potrzebach, o tym co dla nich jest ważne. Zresztą nie tylko one - nie robi tego również Zuza (co staje się przyczyną tragedii jaka spotkała Wiktorię), ani ich rodzice. Gdy przypadkiem zostaje odkryta pewna tajemnica rodzinna okazuje się, że Marta i Wiktoria tak naprawdę nie wiedza nic o swoich rodzicach... Na koniec chciałabym wspomnieć o pewnym dodatkowym bonusie - akcja książki w większości toczy się w urokliwych miejscowościach leżących u podnóża Sudetów (np. w Kamiennej Górze), więc razem z bohaterkami powieści mamy możliwość wędrówki turystycznymi szlakami - mnie np. najbardziej zaciekawił "Projekt Arado" - rekonstrukcja podziemnych hitlerowskich laboratoriów. I jeśli kiedyś zdarzy się być w okolicy to postaram się zobaczyć to na własne oczy.
Link do opinii
Avatar użytkownika - 22200116Zp
22200116Zp
Przeczytane:2015-10-14, Ocena: 5, Przeczytałam, gimnazjum,
Inne książki autora
Kradzione róże
Anna Łacina0
Okładka ksiązki - Kradzione róże

Studentka medycyny wyjeżdża na wymarzone wakacje do Grecji. Tymczasem jej młodsza siostra jak co roku wyrusza do Częstochowy. Po raz pierwszy nie towarzyszy...

Czynnik miłości
Anna Łacina0
Okładka ksiązki - Czynnik miłości

Gdyby rodzina Cullenów chodziła do liceum Patrycji, wszystko wyglądałoby inaczej. Ale takie rzeczy dzieją się tylko w książkach. Poza nimi czeka...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy