Franklin zawsze był dumny z tego, jak wiele już potrafi. Zapiąc ubranie na zamek błyskawiczny i na guziki, zawiązać sznurówki, liczyć, a ostatnio zjeżdżać po stromym brzegu rzeki wprost do wody. Ale jego przyjaciele ostatnio prześcigali się w wymyślaniu różnorodnych wyczynów. Franklin też musiał coś wymyśleć.
Wydawnictwo: Debit
Data wydania: 2010 (data przybliżona)
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 32
Franklin bardzo lubił swoje miasteczko. I nic dziwnego, mieszkał w nim przecież od zawsze, znał wszystkie dróżki i wszystkie ciekawe zakątki, miał...
Franklinowi nie wolno chodzić samemu do lasu. Jednak któregoś dnia podczas zabawy z kolegami wędruje za daleko i zwyczajnie się gubi. Żółwik odkrywa, że...
Chcę przeczytać,