Kroniki Archeo. Sekret Wielkiego Mistrza
Agnieszka Stelmaszyk

Tym razem większość akcji dzieje się w Polsce. W mieście rodzinnym ani i Bartka ma się odbyć międzynarodowy turniej rycerski. To właśnie na nim poznają Thomasa, który jest bardzo tajemniczy. Poza tym dzieciaki wpadają na trop skarbu krzyżackiego. Trop ten jak zwykle sprowadza na nich kłopoty, ale też kusi by pójść ich śladem, którym to nasi bohaterowie się udają.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Pierwsza część w serii, której akcja dotyczy między innymi Polski. Tym razem mamy okazję poszerzyć swoją wiedzę dotyczącą zakonu krzyżackiego. Młodzi bohaterowie, których znamy z poprzednich dwóch części, mają kolejne zapierające dech w piersiach przygody wakacyjne. Otrą się o prawdziwe niebezpieczeństwa i dostarczą czytelnikom wiele emocji. Musze przyznać, że ta część najbardziej mi się spodobała z dotychczas przeczytanych. Nie wiem, czy to czasem nie przez to, że akcja momentami dzieje się w miejscach, w których byłam osobiście. A może dlatego, że dotyczy także naszego kraju, przez co jest bliższa sercu. Akcja także prędko posuwa się na przód, co jest zdecydowanym plusem. Polecam, zwłaszcza młodym czytelnikom.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

To już trzeci tom z serii Kroniki Archeo, które udało mnie się przeczytać. To jest według mnie najlepsza seria wydawnicza, która wciąga od pierwszych stron. Na takie kolejne spotkania z książkami z tak wciągających serii czekamy z niecierpliwością. Czy pani Agnieszce udało się utrzymać wysoki poziom jak w poprzednich częściach? Czy ponownie mnie zauroczyła fabułą i bohaterami? Znani z poprzednich części bohaterowie spędzają wakacje w Polsce. Jednak w bardzo krótkim czasie są na tropie kolejnej zagadki, którą muszą rozwiązać za wszelką cenę. Tym razem są na tropie legendarnego relikwiarza Wielkiego Mistrza Zakonu Krzyżackiego. Podczas poszukiwań wskazówek do rozwiązania zagadki odkrywają, że nie tylko o relikwiarz chodzi, ale też o legendarny skarbiec z twierdzy Monfort. Dodatkowo relikwiarzem interesuje się Brazylijczyk, Antonio Silva oraz Zakon Krzyżacki! Czy i tym razem uda się im znaleźć skarb i ominąć czyhające niebezpieczeństwa? Po zaznajomieniu się z poprzednimi częściami od razu, bez głębszego przemyślenia zabrałem się za czytanie trzeciej już części serii. Byłem pewny, że i tym razem autorka przeniesie mnie w świat pełen przygód, zagadek i historii. Kolejny raz razem z piątką dzieciaków rozwiązywałem "nie rozwiązywane" zagadki. Każda kolejna strona książki to kolejny element układanki i aby ją poskładać w całość trzeba znaleźć wszystkie elementy, a potem wszystko przemyśleć i logicznie poukładać. Agnieszka Stelmaszyk świetnie wykreowała postacie i sprawiła, że to właśnie one są najmocniejszą stroną całej powieści. Bardzo je polubiłem głównie ze względu na młody wiek i ogrom wiedzy jaki posiadają. Kiedy akcja jest pełna napięcia to niejednokrotnie możemy wybuchnąć śmiechem, gdyż wypowiedzi bohaterów są czasami zabawne. Dodatkowym plusem jest tak jak w poprzednich częściach szata graficzna oraz informacje opisane w ciekawy sposób. Warto też wspomnieć o mapkach, fragmentach gazet i Kroniki Archeo, które uzupełniają w spójny sposób treść książki. Agnieszka Stelmaszyk ma obszerną wiedzę na temat historii oraz biologii których jestem miłośnikiem. Pani Agnieszka uzupełnia moją wiedzę z zakresu historii ciekawie opisując wydarzenia historyczne, jak i miejsca znane każdemu historykowi. W tej części mamy obszerną wiedzę na temat Zakonu Krzyżackiego, ale największym atutem książki jest to, że książka przypadnie do gustu każdemu, nie ważne czy jesteś fanem historii, czy nie i tak powinna Tobie się spodobać. Podsumowując: książkę może przeczytać każdy bez względu na wiek. Pani Stelmaszyk jest świetną pisarką i warto zapoznać się z jej twórczością. Ta lektura kryje wiele pozytywnych cech, które będziemy odkrywać stopniowo, ze strony na stronę.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)