Wydawnictwo: Muza
Data wydania: b.d
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 192
Pamiętnik biegacza - nie tylko o bieganiu. Murakami w swoim stylu rozprawia się ze swoimi nawykami, pasją do biegania i jego wpływem na życie (ze szczególnym uwzględnieniem pisania). Co myśli pisarz w trakcie biegu, jak walczy ze swoimi słabościami i kryzysami na trasie? Nie jest to odkrywcze, ani specjalnie oryginalne dla innego biegacza. Wątpię, że ktoś zacznie biegać pod wpływem tej lektury. Ale bieganie ma swoją duchową stronę. Podczas biegu dowiedziałem się o sobie wielu rzeczy. Murakami te proste prawdy o bieganiu przeplata filozoficzną zadumą. Właśnie dla tych fragmentów warto.
Jako biegacz na poziomie początkującym uznałam za swój obowiązek przeczytania książki Murakamiego. Jednak sięgając po nią nie miałam pojęcia czego się spodziewać. Poradnika biegania?, pamiętnika? Książka jest chyba połączeniem obu. Nie mogę powiedzieć, że jestem zachwycona. Bo nie jestem. Według mnie jest tam sporo niepotrzebnych wątków oraz chaos. Ale to tylko moje zdanie.
Aczkolwiek, zostałam "zarażona" maratonem w Nowym Yorku i ultramaratonem.
Hajime i Shimamoto przyjaźnili się w dzieciństwie. Shimamoto, kiedy była mała, zachorowała na polio i od tego czasu miała sparaliżowaną jedną nogę. Hajime...
Murakami czuje się świetnie również w zwartej oszczędnej i precyzyjnej formie krótkiego opowiadania. Kilkoma słowami zarysowuje wyraziste...