-ZMARTWIENIE- - wiersz
Martwię się zawsze wtedy gdy Cie nie ma blisko mnie Zawsze wtedy gdy tesknię zastanawiam się jak długo będę w tym stanie? Lewituję między dwiema planetami Zaufaniem i Zdradą które krążą na naszej orbicie Uczuć Martwię się, że Cię stracę ponieważ nie ufam ludziom Zawsze traciłam bliskich! Zastanawiam się nie raz - dlaczego? Myślę, że to nie moja wina tylko Boga i tych którzy kłamią, że kochają Lecz najgorsze jest to, że Bóg zabiera mi blikich -zupełnie niespodziewanie-jakże On jest chytry i sprytny! Martwię się, bo tak trudno jest mi zaufać