Schowana za szybą - wiersz

Autor: woody
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Przyszłość – przecież nie istnieje,

jednak dążysz do niej.

 

 

Innym razem krzyczysz:

Tego nie ma!

I zamykasz okno,

w milczeniu,

nie dając szansy

podmuchowi wiosennego wiatru

wpaść do pokoju,

pieszcząc delikatnie twoje ciało,

przynosząc nieistniejące.

 

 

Dlaczego?

 

 

Gdy kiedyś otworzysz okno

wiatr może już nie wiać.

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
woody
Użytkownik - woody

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2009-08-13 15:23:54