Schowana za szybą - wiersz
Przyszłość – przecież nie istnieje,
jednak dążysz do niej.
Innym razem krzyczysz:
Tego nie ma!
I zamykasz okno,
w milczeniu,
nie dając szansy
podmuchowi wiosennego wiatru
wpaść do pokoju,
pieszcząc delikatnie twoje ciało,
przynosząc nieistniejące.
Dlaczego?
Gdy kiedyś otworzysz okno
wiatr może już nie wiać.
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora