Road To Hell - wiersz
Gdzieś w przydrożnym, małym barze
Cichych głosów płacz
Do piekła krótka droga widzie nas.
Ciemną nocą samochodem
Świat przemierzam w szerz i w wzdłuż
Szukam ciebie, ale mnie nie ma już.
Jaką piękną śmiercią żyje
Choć umarłem, nadal trwam
Moich słów nie usłyszysz
A ni raz.
Dzisiaj tęsknię, karzesz mi
I to droga do piekła drzwi.
W słodki uśmiech płacz zamieniam
Karmię trupa nim
On umiera a ja żądze nim
I kiedy trafię na barierę
Kiedy spalę ból
Wtedy ciebie z sobą zabiorę
Tam gdzie Bóg.
Dzisiaj tęsknić karzesz mi bardzo
I to droga do piekła
Do piekła
Do piekła
Drzwi.
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora