Jednorodna - wiersz

Autor: Aurora
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Urywane oddechy wyznaczają ścieżkę ukrycia
w kierunku nie tym, co trzeba
orientacja niewłaściwa, ale
jaka przyjemna,
jaka prawdziwa.
Ukradkowe spojrzenie
doprowadza do granic,
linia ust ledwo tłumi wyraz,
krzyk.
Wielki wybuch
do wewnątrz,
bo na zewnątrz zimno,
od palców i grymasów.
A rano...
Budzik znów wypędzi nas z raju.

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
Aurora
Użytkownik - Aurora

O sobie samym: Diabeł i anioł w jednym ciele, targana sprzecznościami estetka, lubię ekstremalne stany... więcej na moim blogu: http://aurora.blog.granice.pl
Ostatnio widziany: 2012-04-13 22:12:14