Tancerz... - wiersz
We mgle tancerz błyszczy rosą
Niosąc noc w pomrukach drzew
Skrada się dźwiękiem gwiezdnym
We wspomnieniach zielonych oczu
Tańczy…
Jest tangiem tej nocy
Czuje w sobie nieskazitelne głębie
Jest całkiem nagi boso brodzi
Tchnięty kwiatem mroku jedynie
Trwa…
Świat wiruje w jego dłoniach
A on na w pół z nim
Druga połowa jak cień
Osiada biernie na gałęziach
Ginie…
We mgle tancerz jest tylko rosą
Nigdy tancerza nie było
Za rękę z mistyką
już nigdy twoje oczy
dla mnie nie zatańczą
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora