Syn - wiersz
Pod drzewem siedziała
Na trawę patrzyła
Z tęsknoty płakała
Twarz dłońmy zakryła
Szczere serce miała
Krzywdy nie robiła
Bardzo go kochała
Bo taka już była
Za miłość cierpienie
Czy tak musi być
Piersią wykarmienie
Na cmentarzu gnić
Mawiał syn do matki
Z uśmiechem na twarzy
Upierz mi te gatki
A schab niech się smaży
Serce pękło z bólu
I krew się polała
Gdzie jesteś matulu
Lecz już nie płakała
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora