Modlitwa - wiersz
Ubrałem ciemne okulary i popatrzyłem w słońce
Oślepłem na moment pięknem jasności
Gdy pustka jest ciężarem
Przyklękam na kolana
Słuchając ciszy w której ktoś do mnie mówi
Szeptem, bez pośpiechu
Nie spieszymy się obaj w tych chwilach
Moje usta nieruchome
A serce woła w swoim spokoju
Potajemnie spływa łza wytarta ukradkiem
Na zimnej posadzce ja grzesznik
Słucham Panie...
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora