Modlitwa - wiersz

Autor: yerba
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Ubrałem ciemne okulary i popatrzyłem w słońce

Oślepłem na moment pięknem jasności

Gdy pustka jest ciężarem

Przyklękam na kolana

Słuchając ciszy w której ktoś do mnie mówi

Szeptem, bez pośpiechu

Nie spieszymy się obaj w tych chwilach

Moje usta nieruchome

A serce woła w swoim spokoju

Potajemnie spływa łza wytarta ukradkiem

Na zimnej posadzce ja grzesznik

Słucham Panie...

 

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
yerba
Użytkownik - yerba

O sobie samym: Autor "Trzy razy miłość" "Zagubionego życia" "Błękitnej wdowy" oraz "Anathemy". Autor bloga pisanyinaczej.blogspot.com
Ostatnio widziany: 2020-07-23 17:25:20