Wiejski dialog! - wiersz

Autor: zak
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Gada do mnie z rana żona:
zaczęła się zima,
jednak u nos na podwórku
opału wciąż nima!

Miołeś wczoraj cóś załatwić
bo mi się chwaliłeś,
że gdzieś jakąś dziurę w płocie
przy wynglu zrobiłeś!

Tak, masz rację lecz nie mogłem
dzisiaj nic zakosić,
gdyż bym musiał o przysługę
sąsiada poprosić.

Wszak wiesz dobrze on za darmo
raczej nie pomoże,
a tym bardziej, że filować
trzeba by na dworze!

Ty idioto! Nic nie myślisz
przecie jezdem w domu,
nagłabiemy zes pół tony
nie mówiąc nikomu!

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
zak
Użytkownik - zak

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2010-07-14 21:55:43