... i jak tu być (z) mężczyzną - wiersz
w przepełnionym autobusie
z przymusem wciągam mieszaninę woni
facet siedzący ani myśli ustąpić
nie chce uchybić emancypacji
w markecie kasjer tuż przed nosem
zamyka kasę
musi na dymka mogę poczekać
mi się nie pali
w domowym zaciszu
pomiędzy stertami skarpet
troskliwy mąż
gotów uświadomić
jak mamusia panuje nad sytuacją
nieistotne położenie
kobiecie i tak nie dogodzisz
kryzys
lepiej oszczędzać energię
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora