zawód - wiersz

Autor: alik
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

nie mieli pomysłu
jak pozbyć się trosk
poddani bezradności
słyszała często głos
dochodził w ciemny kąt
siedziała skulona
miłości spragniona
czarów
obiecywanych gruszek
uschły wierzby
i (za)sady
ze słodkimi jabłkami
zakazany owoc
smakował coraz lepiej
w obcych ogrodach
do niepokojących rozmiarów
urósł


grzech pierwszych ludzi

 

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
alik
Użytkownik - alik

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2015-09-08 19:50:12