Szklane serce - wiersz
Szklane serce
Masz takie ręce swoje
przecież już moje
kołują przed moimi oczami
jakby w jakimś obłędzie
trwają przy mnie
zawsze i wszędzie
a oczy pożyczone masz
z wysokiego nieba
one wciąż patrzą na mnie
wbrew twemu chceniu
kiedyś byłam twoim słońcem
teraz tylko mieszkam w cieniu
a serce twoje jest ze szkła
nie można go dotykać
wciąż bym na szkle malowała
nasze kiedyś dwa ciała
nie przyznam się nikomu
że nie mam już tam domu.
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora