takie tam - wiersz

Autor: biskup72
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

moi drodzy 
zdradzę wam tajemnicę
taka małą życiową prawdę
co przynosi skutek szczęścia
i chwilową pauzę

w te jesienne wieczory
które czasem...
ach słów szkoda
kiedy deszczem szyby dzwonią
kiedy jest ta kurewsko
Marilyn Manson-ska pogoda
ogólnie słów brak
wiecie sami
co dzieje się z człowiekiem
zmokniętym 
zdeptanymi kasztanami
i myślami
zbytnio nie uczesanych
wazeliną

gdy idę do kibla
gdzie króluje szary papier 
a zdarza się 
że go nie ma 
wtedy dupę 
podcieram palcem
i czuje przyjemność
zerkając na niego

bo widzę na nim twarze 
ludzi 
tych co tak samo śmierdzą
kiedy kłamią i kradną
nienawidzą
bredzą
i uśmiechają się 
z zalotnym spojrzeniem 
w oczy
tak bardzo rześko 
trzeźwo
namiętnie
że aż boli dupsko
och jak cudownie
przyjemnie
pierdolić
to wszystko

a potem w kościele klęcząc
próbują drwić 
najświętszą spowiedzią
przed Bogiem 
rodziną
sobą
i czymś co coll
aby tylko nie człowiek
on pod nogą
się gnoi 
w rabatach pełnych kwiatów
wyciągnięta w górę ręka
nie wita już
a fuck-oli

może morał i treść żadna
po prostu 
tak to czuję
kiedy wychodzę tzn toalety
świat wówczas wywraca oczy
a smród 
na palcu zostaje
i z nim 
w miasto wyruszam
dobranoc 

albo nie
idę do toalety
znów niestrawności
przycisnęły jelita
do życiowej diety

Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
biskup72
Użytkownik - biskup72

O sobie samym: człowiek
Ostatnio widziany: 2015-01-20 09:20:31