w prezencie urodzinowym - wiersz

Autor: kasztan
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

                                           Żonie

trzy wiosny minęły trzy przeszły jesienie
były smutki i żale i miłości tchnienie
głębokiej jak morze spokojnej w przypływie
w namiętności gorącej i w kłótni wstydliwej

jak sztormowe fale rwąca i wzburzona
pełna namiętności i tak słodko słona
wciągająca błękitem gorejących oczu
niczym górska lawina na urwistym zboczu

i piękna jak pola usłane makami
z czarującym uśmiechem dźwięczącym perłami
to dla niej i dla ciebie jestem tu i teraz
to dla niej dla ciebie pragnę żyć i umierać

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
kasztan
Użytkownik - kasztan

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2023-05-28 14:02:51