Zimą - wiersz

Autor: Juni
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Kolejna sekunda bezwładu 

Martwy punkt na suficie

Wiatr puka w szyby

Pustka w głowie  przeszywa 

W oddali słychać zegar

Odmierza utracony czas 

Gdyby tak zamknąć oczy

I już ,  ich nie otworzyć 

 

Tylko po co aż tak sie karać 

Wystarczy milczenie we dwoje 

Z ciszą  zapomnisz

 

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
Juni
Użytkownik - Juni

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2020-01-17 17:08:30