Poznajcie Lolę z "W butach Valerii"

Data: 2015-01-30 08:32:12 | Ten artykuł przeczytasz w 5 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - Poznajcie Lolę z

Valeria pisze książki o miłości. Całą sobą przeżywa miłość. Ma trzy przyjaciółki: Nereę, Carmen i Lolę. Mieszka w Madrycie i kocha Adriana, do czasu aż poznaje Víctora. Valeria musi być ze sobą szczera. Seks, miłość, wymarzony mężczyzna – nie można mieć wszystkiego na raz. Valeria jest wyjątkowa. Tak jak ty. Wejdź w buty Valerii!

 

Zabawna, elektryzująca, skrząca się kolorami niczym filmy Almodovara. Prawdziwa do bólu, jak Seks w wielkim mieście. Porównywana do Pięćdziesięciu twarzy Greya. Swoją debiutancką powieścią W butach Valerii zaledwie trzydziestoletnia dziś Elísabet Benavent podbiła serca tysięcy czytelników nie tylko w Hiszpanii. Książkę opublikowała samodzielnie na stronach Amazonu, a kiedy ta wspięła się na szczyt listy bestsellerów, do Elísabet zaczęli zgłaszać się wydawcy. Dziś seria o Valerii ma już cztery części. Kolejne – Valeria w lustrze, Valeria czarno na białym, Wszystko o Valerii – ukażą się nakładem Wydawnictwa Literackiego i już niebawem będa dostępne również w polskich księgarniach. Zapraszamy do lektury książek, zapraszamy też do przeczytania drugiego fragmentu powieści W butach Valeriiktóry premierowo publikujemy:

 

Oto Lola! Zadbana, elegancka, wykształcona i wyuzdana - w mowie i w czynie. Ma niespełna 30 lat. Zna kilka języków, pracuje w wydawnictwie jako tłumaczka. Po pracy uprawia seks bez zobowiązań ze swoim przełożonym, Sergiem. Czy aby na pewno bez zobowiązań...?

 

Trzy zdrowaśki później Lola zdążyła już odwołać spotkanie z kolegą i zaprosić Sergia. On zaś przystał na jej propozycję tylko dlatego, że ten plan wydawał mu się interesujący. Potem mógłby nawet „szczerze” powiedzieć swojej dziewczynie, że był na imprezie, na której oglądał nową kolekcję zdjęć fotografa pracującego dla magazynu „Horizonte”. Brzmiałoby to wiarygodnie i nie musiałby zajmować się wymyślaniem alibi dla godzin spędzonych w łóżku z Lolą.

 

Teraz, w samochodzie, Sergio przerwał ciszę:

— Czy twoi przyjaciele wiedzą, kim jestem?

— Wiedzą, że jesteś moim szefem, jeśli to masz na myśli.

— Nie jestem twoim szefem, Lola. — Uśmiechnął się.

— No, ale prawie. — Loli wcale nie było do śmiechu.

Patrzyła przez okno.

— Jeśli cię to kręci, dla mnie super. Wiedzą, że ze sobą sypiamy?

— Tak. — O tej porze Lola nie miała ochoty kłamać.

— I co jeszcze?

— To, co im opowiadam: że jesteś egocentrycznym palantem, który ma dziewczynę, ale w łóżku jest boski.

Usatysfakcjonowany, patrzył na drogę. Właśnie to chciał usłyszeć.

— I wygląda na to, że to ci wystarcza, co? — powiedział uwodzicielskim szeptem.

— Tak, wygląda.

— No to nie zapominaj o tym.

 

Wymienili spojrzenia i Lola przez chwilę znienawidziła samą siebie. Dotarło do niej, jak bardzo ta sytuacja nie pasowała do jej prawdziwego sposobu bycia. Była silną, niezależną kobietą. Opuściła dom rodziców w wieku osiemnastu lat, żeby jechać za granicę uczyć się języków, i od tego czasu nigdy nie potrzebowała pomocy poza wsparciem przyjaciółek przy podejmowaniu decyzji. Zarabiała, oszczędzała i wydawała pieniądze, imprezowała, ciągle poznawała nowych ludzi, przeprowadzała się z kraju do kraju i w ciągu sześciu lat, niemal niezauważenie, stała się tym, kim chciała być. W wieku dwudziestu czterech lat znalazła pracę, która pozwoliła jej kontynuować studia i uniezależnić się finansowo w mniej niż pół roku. Nigdy nie potrzebowała nikogo tak, jak teraz potrzebowała Sergia, który na domiar złego traktował ją w taki, a nie inny sposób. Ona — dziewczyna, która zawsze umawiała się z kilkoma chłopakami naraz, nigdy się w nikim nie zadurzyła ani nie wdała w poważny związek, bo nie miała na to ochoty — cierpiała, bo ten, o którym teraz śniła, wcale jej nie chciał.

 

Zajechali pod dom Loli. Nie rozumiała, dlaczego zawsze musieli to robić u niej. Miała już dość tych potajemnych schadzek w jej mieszkaniu, ale po chwili dotarło do niej, że dzięki temu Sergio nie musiał zacierać śladów przed swoją dziewczyną. I choć te okoliczności ciążyły jej na duszy, tym razem też uległa...

 

Cytowany fragment w przekładzie Agnieszki Stachurskiej pochodzi z książki Elisabet Benavent W butach Valerii, która ukaże się 5 lutego 2015 roku nakładem Wydawnictwa Literackiego. 

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje