W samotni - wiersz

Autor: AleksandraI
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

W samotni zamykam jazniące oczy
I wodne powietrze nie ma już miary
tam w błekicie i mroku nieodnalezień
widoki

Stoi tuż obok lecz żal nie ucieka
Smaki zmknięte na barw wzieranie
Oddycham piaskiem okruchów tajemnych
Ty wiesz ze one rodzić nie chciały

Dlaczego nie spytam bo
nie znasz pólmroków
bo niby chcesz walki
lecz skóleń nie rozerwałes szponiastych

Nie przychodz już nie ma
Wzloty ranione maja skrzydła
I ciekną ropą co grawitując
W ziemię wciska zapadłe ciało

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
AleksandraI
Użytkownik - AleksandraI

O sobie samym: Piszę by czuć formę ciała by oddech mógł poić się powietrzem
Ostatnio widziany: 2010-10-28 10:31:20