Łowczyni


Tom 1 cyklu Łowczyni
Ocena: 4.69 (13 głosów)
opis
http://tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com/2016/03/69-witch-hunter-1-owczyni-virginia.html Wow, nie sądziłam, że zakochując się w okładce danej książki znajdę tak cudowną przygodę. Przed kupieniem w ogóle nie przeczytałam opisu, nie zastanawiałam się o czym ta książka może być, ani nic takiego. Uwiedziona tajemniczością okładki i zaciekawiającym opisem stwierdziłam, że może to będzie książka warta przeczytania. Opowiada o szesnastoletniej łowczyni czarownic. Niespodziewane, biorąc pod uwagę tytuł powieści. Od pierwszej strony zostajemy rzuceni na głęboką wodę i bardzo dobrze. Wciąga nas wir polowania, a następnie zdradzieckiego uczynku, przez który nasza bohaterka trafia do więzienia. Całe szczęście nim trafi na stos pod zarzutem uprawiania czarnej magii, zjawia się najbardziej poszukiwany czarnoksiężnik w królestwie - Nicholas Pervil. Ratuje ją i prosi o pomoc w przełamaniu klątwy, która wyniszcza jego organizm i sprawia, że nasz bohater za niedługo umrze. Dopiero wtedy poznajemy cudowną gromadkę wesołych bohaterów, którzy już do końca w ogóle nie pozwalają nam się oderwać od czytania. Nie, początek nie jest nudny, nie ma wstępu rozległego na trzydzieści stron. Zakochałam się w tej powieści od pierwszych paru stron i dzisiaj chciałabym ją wam serdecznie polecić. Wydaje mi się, że nie będę się musiała w ogóle zastanawiać nad oceną. Główna bohaterka. Jeżeli znajdziecie drugą taką to chyba już nigdy nie przyjmę do wiadomości żadnego innego typu bohaterów. Elizabeth jest... specyficzna. Jest to całkowicie nienormalna, szalona i twarda dziewczyna, która swoim podejściem do życia, przekupiła mnie już na wstępie do powieści. "(...) kompletnie ci odbiło. - Naprawdę? - Tak, zaczęłaś się rzucać, szamotać. Wrzeszczałaś i przeklinałaś. A w tej sztuce dorównujesz najstarszym piratom, wiesz? Tak damom nie przystoi." Oczywiście nie jest ona jedyną osobą, która od razu przekonała mnie do siebie. Sądzę, że bardzo ciężko byłoby mi wymienić wszystkich bohaterów, dzięki którym czytanie książki stało się dla mnie na prawdę niezapomnianym przeżyciem. Postaram się pokrótce przybliżyć kilku: "- jeśli zapomnisz (...) przysięgam, Johnie Pararacelsusie Raleighu, kiedy z tobą skończę, będziesz żałował, że nikt was nie napadł po drodze. - Paracelsus? Masz na drugie Paracelsus? - Rozbawiony George rozwiera szeroko usta." *Paracelsus - lekarz i przyrodnik, zwany ojcem medycyny nowożytnej. John - bo to prawdopodobnie jedyny miły chłopak, za którym ręką i nogą się podpiszę, gdy ktoś mnie spyta o idealną partię dla głównej bohaterki. Innymi słowy kogo shippuję. Elihn? Jozabeth? Johnabeth? Chyba to trzecie najlepiej brzmi. Tak więc #TeamJohnabeth. Jeżeli w drugiej części Elizabeth będzie zakochana w kimś innym to lekko mówiąc będę zła. Schyuler, George, a nawet Fifer mnie ubodła swoim poczuciem humoru. W książce praktycznie nie ma osoby stojącej po stronie dobra, która nie byłaby w stanie nas do siebie przekonać. Uwielbiam wszystkich, nawet tych, którzy początkowo wydawali mi się odpychający. Sądzę, że tak będzie z większością czytelników i mam nadzieję, iż się nie zawiedziecie. "- Czyli teraz... Skoczek na e1. - Nie możesz raz po raz powtarzać "Skoczek na e1" (...) Nie masz ani jednego skoczka. Zbiłem już je wszystkie. W ręku trzymasz wieżę. - Aha. To wieża na e1. - Wieże poruszają się tylko po skosach..." Fabuła została cudownie wykreowana, na pewno nie znajdę drugiej takiej książki. Łowcy czarownic być może są ostatnimi czasy dość popularnym tematem, jednak na pewno nie mogłabym żadnej innej twórczości z nimi związanej porównać z tą. Łowczyni jest po prostu niesamowicie oryginalna w każdym calu. Dzięki temu, że przez 3/4 książki czytałam z uśmiechem na ustach niestety nie jestem w stanie nie wychwalać wątku komicznego, jednak nie jest on głównym wątkiem w tej powieści. Wątek przygodowy także jest fantastycznie wykreowany. Akcja wciągnęła mnie od pierwszej strony i nie chciała puścić aż do ostatniej, a nawet po jej zakończeniu od razu powróciłam do moich ulubionych momentów. Kolejnym wartym zwrócenia uwagi jest wątek romantyczny. Spokojnie! Ta książka to nie żaden romans. Wątków Johnabeth jest na prawdę stosunkowo mało, może nawet za mało i czasem miałam ochotę na więcej, lecz starałam się pamiętać, że ta miłość jest pomiędzy 16-latką a 18-latkiem, więc dopiero kiełkuje i iż tak w sumie to za łatwo nie mają. Wojna, śmierć, łowcy, złoczyńcy, gwardziści, problemy, zagadki, tajemnice... Trochę tego było. "- Co ty tu właściwie robisz, co? - Teologowie od dawna utrzymują, że sensem naszego pobytu na tym padole jest..." Styl pisania pani Boecker jest jak już napisałam na prawdę lekki i przyjemny. Dzięki fantastycznemu poczuciu humoru oraz idealnie opanowanemu zarządzaniu wątkami nigdy nie czujemy potrzeby odejścia od książki. Jedzenie? A po co mi to do szczęścia jest potrzebne? Gdy zaczynamy się przyzwyczajać do jakiegoś wątku jest on diametralnie zmieniany, następuje wielki zwrot akcji i znowu następuje wielkie zdziwienie. Osobiście uważam, że ta książka jest jedną z najbardziej zaskakujących i to w wielce pozytywny sposób. Chciałabym podać jakiś przykład, ale nie odbiorę wam tego, co poczujecie, gdy już całkowicie się wczytacie w treść Łowczyni. Na prawdę nie mam się do czego przyczepić. Wszystko było na prawdę świetne. Każdy, na prawdę każdy szczegół został doszlifowany. I chodzi mi tutaj nie tylko o autorkę. Polskie wydanie także jest bardzo dobre. Na pewno przekonująca jest wielkość czcionki, która wydaje mi się na prawdę duża. Może mogłabym doczepić się do opisu na ostatniej stronie, który - jeżeli mam być szczera - ciężko się czyta. Małe literki i dość niewyróżniający się kolor. Kto się postara, ten przeczyta, ale sprawia to pewien kłopot. "Poza tym jesteś strasznie ciężka - dodaje. - Normalnie jak worek pierza." O kolejnych zaletach mogłabym się rozpisywać godzinami, więc skończę już wylewną recenzję, poszukam cytatów i po prostu dodam, że 10/10.

Informacje dodatkowe o Łowczyni:

Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2016-02-17
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7686-434-1
Liczba stron: 350
Tytuł oryginału: The Witch Hunter
Język oryginału: Angielski
Dodał/a opinię: Tysiąc Żyć Czytelnika

więcej
Zobacz opinie o książce Łowczyni

Kup książkę Łowczyni

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Królobójczyni
Virginia Boecker0
Okładka ksiązki - Królobójczyni

Elizabeth Grey przebywa w magicznie chronionej miejscowości Harrow, starając się ukryć przed uzurpatorem Anglii, który wyznaczył nagrodę za jej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Niegasnący żar
Hannah Fielding
Niegasnący żar
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy