Bardzo zależało mi aby tą książkę przeczytać, ponieważ zastanawiamy się z rodziną nad emigracją na Wyspy. Byłam pewna, że w tej książce znajdę informacje, które mi pomogą w podjęciu decyzji i pomogą zrozumieć kulturę Anglików. Nie mogę powiedzieć, że się nie zawiodłam, spodziewałam się czegoś więcej.
Autorka skupiła się na przypadkach skrajnych. Ja wiem, że takie się najlepiej sprzedają, show musi być, bez łzawych i smutnych historii nie ma dobrego reportażu. Z tytułu wnosiłam, że książka ma być o mentalności Anglików - niestety, tego w niej bardzo mało. Dużo więcej historii udanych lub nieudanych emigracji.
Znalazłam może trzy informacje, które rzeczywiście mogłyby mi się przydać przy kontaktach z Anglikami. Jak na książkę o takim tytule, słabo. Jeśli zaś chodzi o emigrację i spostrzeżenia naszych rodaków - nie powiem, warto poczytać, niektóre historie ciekawe, choć część dość mocno jak dla mnie naciągana i podkoloryzowana. Ale wiadomo, tak jak mówiłam - show must go on.
Zauważyłam również brzydką tendencję do przedstawiania Anglików tylko w złym świetle, co zapewne ma pomóc Polakom spojrzeć inaczej na emigrację. Już sam wstęp jest bardzo wymowny i nacechowany negatywnie, co mi się bardzo nie podobało. Przez całą książkę nie znalazłam ani jednej zalety opisującej charakter ludzi urodzonych na Wyspach. Być może mało uważnie czytałam. Ale to także nie świadczy dobrze o książce.
Podsumowując - spodziewałam się więcej i lepiej jakościowo. Wyszło niestety tak sobie. Jestem trochę zaskoczona, ponieważ słyszałam wiele pozytywnych opinii o twórczości autorki, a tu taki klops. Chcę wierzyć, że następne reportaże będą lepsze.
Informacje dodatkowe o Angole:
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2014-10-22
Kategoria: Publicystyka
ISBN:
9788375368369
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
migotynka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...