Aż do DNA

Ocena: 4.8 (5 głosów)
opis

 

 "Mocna, odważna, bezkompromisowa opowieść o współczesnej młodej dziewczynie, ubrana w szaty kontrowersyjnego pamiętnika. Przepełniona seksem i nieustanną zabawą opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca w życiu i odrobiny szczęścia...". Tak oto brzmi okładkowa rekomendacja mojego autorstwa, którą to miałam zaszczyt i przyjemność napisać dla powieści "Aż do dna", autorstwa Pani Renaty Chaczko. Rekomendacja niezwykle krótka, ale za to w mym skromnym mniemaniu niezwykle treściwa, trafna i charakteryzująca tę opowieść w najbardziej rzeczowy sposób:)! Dla nieprzekonanych, mam nieco dłuższa wersję opinii o tejże lekturze, którą to postaram się zawrzeć w poniższej recenzji...:)

 "Aż do dna" to powieść obyczajowa "z pieprzykiem", którą otrzymujemy w postaci pamiętnika głównej bohaterki - Roxi. To dziewiętnastoletnia studentka z bogatego domu, której czas upływa głównie na dobrej zabawie, kolejnych romansach i przelewaniu własnych przemyśleń na kartki pamiętnika. Piękna dziewczyna, świadoma swoich wszelkich atutów i wykorzystująca je w pełni wobec kontaktów z mężczyznami, jak i również swoimi przyjaciółkami. Lecz oto pewnego dnia w życiu Roxi pojawia się pewien starszy mężczyzna, który okazuje się dla niej swoistą szansą na to, by odmienić swoje życie, dostrzec w sobie coś więcej aniżeli tylko piękne ciało, dać sobie szansę na ocalenie... Czy Roxi skorzysta z tej okazji, czy też jej przeznaczenie jest upadek na samo dno...?

 Lektura powieści Pani Renaty Chaczko z pewnością nie należy do łatwych, lekkich i nieustannie przyjemnych. I bardzo dobrze, że tak właśnie jest... Książka ta stanowi bowiem niezwykle odważną, bezkompromisową i szczerą opowieść o współczesnym świecie i współczesnych nastolatkach, przedstawioną w najbardziej z możliwych prawdziwych sposobów, nie silących się na literacką ogładę i poprawność obyczajową. To seks, używki, kłamstwa, ostry język i obłuda dzisiejszego świata młodego człowieka, tak dobrze znanego młodym, i tak bardzo nierozumianego przez ich rodziców... Nie jest to powieść dla każdego, lecz jeśli już zdecydujesz się na jej lekturę, to z pewnością nie przejdziesz obojętnie wobec tej historii, a chyba o to tak naprawdę chodzi  w literaturze...

  Konstrukcja fabularna zastosowana w tej opowieści wypada bardzo dobrze i idealnie oddaje charakter tej historii. Oto bowiem śledzimy kolejne pamiętnikarskie wpisy głównej bohaterki, która przedstawia w nich ostatnie wydarzenia ze swojego życia, jak i również dzieli się z nami, najogólniej rzec ujmując, myślami. I tak jak co do relacji o życiowych perypetiach Roxi nie mam większych uwag, tak do tych "specyficznych" rozmyślań, już tak... Otóż skupiają się one głownie na szeregach punktów, podpunktów czy też zbiorach pojęć, wyznaczających zadania i cele do realizacji w najbliższym czasie, jakie to stawia sobie bohaterka. Owszem, czasami jest dowcipnie, interesująco, ale także i chyba nazbyt zagmatwanie... Nie jest to żaden zarzut, a jedynie pewna obawa co do zrozumienia i interpretacji tychże fragmentów przez czytelników, którzy mogą poczuć się lekko zagubieni w tym gąszczu słów... Niemniej, jak wspomniałam powyżej, nie jest to książka dla każdego, i być może również i w tym zakresie owa selekcja powinna mieć miejsce...

 Co do samej historii, to z pewnością jest ona intrygująca, ciekawa, zmuszająca do własnych przemyśleń, jak i również wielce zaskakująca w swym finale. Z pozoru prosta opowieść o młodej dziewczynie, której w życiu niczego nie brakuje, bynajmniej pod względem materialnym, a która to jednak nie czuje się w pełni szczęśliwa . Romanse, nowe miłostki i pierwsze, poważne zakochanie się, a pomiędzy tym wszystkim imprezowe życie, studenckie triumfy i porażki, domowe bitwy z rozstającymi się rodzicami... Jednak pod tą pierwszą, zewnętrzną warstwą fabularną, kryje się o wiele bardziej skomplikowana i złożona opowieść o zagubieniu współczesnych młodych ludzi, którzy mogą mieć i mają wszystko na wyciągnięcie ręki, z drugiej strony jednak nie potrafią żyć dobrze... Roxi to uosobienie tysięcy polskich nastolatek z wielkich miast i mniejszych miasteczek, które zatracają się w zabawie i niepohamowanych pragnieniach, po to by ukoić swój wewnętrzny ból, samotność, bezradność małego dziecka... Tym dla mnie jest właśnie ta książka przede wszystkim, i ten aspekt wywarł na mnie największe wrażenie podczas jej lektury...

 Jeśli chodzi zaś o bohaterów tej opowieści, to mamy tu przede wszystkim Roxi..., i długo, długo nikogo więcej, zaś dopiero daleko w tylnym planie pojawiają się jej koleżanki i koledzy, rodzice, obiekty pożądania i uczucia... Kim jest zatem główna bohaterka powieści Renaty Chaczko? To z pozoru trudne pytane, gdyż tak naprawdę przez całą tę pamiętnikarską opowieść poznajemy Roxi zdanie po zdaniu, ale chyba tak do końca nie udaje nam się tego dokonać w 100%... Dla mnie to z jednej strony zadufana w sobie, rozwydrzona, krnąbrna i niezbyt miła dziewczyna, której nie chciałabym mieć w swym gronie znajomych i przyjaciół. Z drugiej zaś strony jest to postać poniekąd tragiczna, której jest mi najzwyczajniej szkoda, gdyż wiem że pod tą warstwą pudru i skąpego stroju kryje się mała dziewczynka, która woła o pomoc... Skrajne emocje i skrajne oceny, to chyba najlepsza analiza tej postaci i odczuć, jakie wywołuje ona w czytelniku. Mimo to, czytanie o Roxi ma w sobie coś z uzależniającego narkotyku, który początkowo rani i drażni, ale po pewnym czasie nie sposób nie czerpać z niego niezdrowej przyjemności...

  Na duże słowa uznania zasługują realia polskiej rzeczywistości, jakie przedstawiła w swej opowieści autorka. To Polska dużych miast i życia pędzącego z zawrotną prędkością, w którym to prowadzanie pamiętnika wydaje się być jedyną szansą na to, by zwolnić... Obraz autentyczny i szokujący do bólu, wcale nie piękny i nie miły, ale jakże realny... Czytając o życiu Roxi nie mogłam oprzeć się wrażeniu, iż jest to zbiór pewnych rozmów zasłyszanych gdzieś przypadkiem w autobusie czy w kawiarni, których to uczestniczkami są młode, nazbyt wymalowane nastolatki, i które to rozmowy budzą zgorszenie mimowolnych świadków owych relacji... I jeśli takie skojarzenia pojawiają się w głowie czytelnika, to świadczy to tylko i wyłącznie jak najlepiej o autorce i jej talencie pisarskim.

 Z pewnością powieść Renaty Chaczko powinna być książką przeznaczoną dla dorosłego czytelnika, choć doskonale zdaję sobie sprawę, iż w dzisiejszych czasach owe zdanie brzmi dość śmiesznie... Niemniej ilość odważnych scen z seksem w tle, jak i również dobór równie mocnego słownictwa sprawiają, że historia ta wymaga dużego progu odporności jak i również otwartości na to, co powszechnie jest uznawane za niecenzuralne. Łatwo mogę sobie wyobrazić reakcję czytelnika, który już po kilku pierwszych stronach czuje się zgorszony i zniechęcony do tej opowieści. Jeśli jednak zaakceptujemy warunki jakie stawia przed nami autorka, to z każdym kolejnym rozdziałem i każdą stroną jest już tylko i wyłącznie łatwiej, łagodniej, przystępniej... Mimo to, nie polecałabym tej książki jako idealny prezent na urodziny naszych dzieci poniżej 18-tki, tak na wszelki wypadek...;)

 "Aż do dna" to mocna opowieść, niosąca sobą równie mocny bagaż emocjonalny. To zupełnie inna historia o miłości i namiętności, od wszystkich tych jakie dotąd mieliśmy okazję poznać w polskiej literaturze. I choćby już z tego powodu warto ją przeczytać, a następnie uznać za wyjątkową, bądź też nie trafiającą w nasze gusta. Z pewnością jednak książka ta wyróżnia się z szeregu innych tytułów i na długo pozostaje w pamięci czytelnika, co już samo w sobie warte jest docenienia. Zatem polecam tę powieść wszystkim odważnym czytelnikom, którzy od literatury oczekują przede wszystkim prawdy i autentyczności, niezależnie od tego jak trudną i szokującą ona jest...

 

 

 

Informacje dodatkowe o Aż do DNA:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2016-02-01
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788377858295
Liczba stron: 288
Dodał/a opinię: Uleczkaa38

więcej
Zobacz opinie o książce Aż do DNA

Kup książkę Aż do DNA

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Gracze
Renata Chaczko0
Okładka ksiązki - Gracze

Seks namiętny, seks niebezpieczny Życie Marty wypełniają weekendowe imprezy, alkohol, przygody na jedną noc. Gdy poznaje Piotra, znanego aktora, jej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy