Mam bardzo mieszane uczucia. Pierwszy tom ogromnie mi się podobał i z utęsknieniem wyczekiwałam drugiego. Pewnie dlatego miałam co do niego tak wielkie wymagania. Gdy ,,Beta" skradła moje serce, liczyłam, iż tak stanie się też z drugim tomem. Byłam bardzo ciekawa tego, jak potoczą się dalsze losy Elizji. Niestety nie dostałam w pełni tego, czego oczekiwałam.
Sama fabuła wydaje się dość ciekawa. Nowe miejsce, nowi bohaterowie i oczywiście Elizja- bohaterka, którą bardzo polubiłam w poprzedniej części. Niestety okazało się, że w całości prezentuje się to wszystko dość miernie. Po pierwsze, odczułam, iż w całej tej historii panował chaos. Mimo iż autorka nie wprowadziła zbyt wiele wątków, to były momenty,w których całkowicie gubiłam się w akcji i musiałam ogromnie się skupiać, by połapać się we wszystkim tym co dzieje się wokół. Dodatkowo sam początek, napisany był dość nudnawo. Czytając, miałam wrażenie, iż wydarzenia, jakie są tu przedstawione, są nieistotne. Dopiero po jakiejś połowie książka faktycznie zaczęła mnie interesować. A już pod sam koniec dosłownie chłonęłam każde słowo. Nie miałam do tej pory takiej mieszanki. Od początku mnie nie interesowała, a potem coraz bardziej wkręcałam się w tę historię.
Jest też coś, co oceniam zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Jest to przedstawienie dwóch perspektyw spojrzenia na tę historię. Zarówno Elizja, jak i jej Pierwsza- Zhara,, mogły I było to bardzo ważne, dla rozwoju historii, gdyż nie zawsze obie dziewczęta są prawdomówne, a w ten sposób, mamy szansę poznać cele ich działań, jak i emocje, jakie nimi targają. Niestety tu też zapanował chaos. Mimo iż był oto w jakiś sposób podzielone, to nieraz łapałam się na tym, iż nie wiem, o kim czytam.
Relacje między bohaterami również były pogmatwane.Raz bohaterka chciała być z jednym, a raz z drugim. Było to nie tylko denerwujące, ale też sprawiało,iż moja sympatia do danej postaci znacznie malała.
Podobało mi się jednak to, iż autorka stale trzymała mnie w napięciu. Do samego końca nie mogłam być pewna tego co się stanie. Ktoś umarł? Niekoniecznie! Ktoś nadal żyje?Nie bądź tego taki pewien! To stale się zmienia i nikt już nie jest wiarygodny.
Niestety, ,,Beta- nowe pokolenie" nie jest najlepsza. Okazuje się iż zawiodłam się na tej książce. Może moje oczekiwania były zbyt wysokie, albo zwyczajnie potwierdza się reguła, że to pierwszy tom jest najlepszy z całej serii.
Informacje dodatkowe o Beta - Nowe pokolenie:
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2016-01-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788380151161
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
Diana Piotrowska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...