Modus operandi pozwala łatwiej zrozumieć sprawcę i – w teorii – szybciej doprowadzić go przed oblicze sprawiedliwości. Taktyka ta idealnie sprawdza się przy seryjnych mordercach, którzy zabijają pod wpływem impulsu i mogą wybierać swoje ofiary przypadkowo, ale zabijają je w charakterystyczny sposób. Kiedy jednak psychopata zapragnie oszukać system, to nic go nie powstrzyma, a już na pewno nie będzie na tyle głupi, aby nie wiedzieć, jak ważna jest jego „metoda zabijania”. Czy da się sfingować śmierć? Czy jesteśmy w stanie wyjść poza schematy i myśleć jak morderca?
Więcej na portalkryminalny.pl
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2015-05-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Dodał/a opinię:
Marta Zagrajek
Myśliwy staje się zwierzyną, pościg staje się sprawą osobistą… Kto stanie się ofiarą? Carlie Clark potrzebuje pomocy. Jasnowłosa i niebieskooka...
Dobrze wie, jak zadawać ból. Będzie robił to nadal. A one będą cierpieć. Ofiarę obdzierano ze skóry żywcem. Ból bił z każdego rysu...