Cienie nocy

Ocena: 3.69 (13 głosów)
opis
Dobrze, że książka była tania i krótka (nie dość, że krótka, malutka to jeszcze z gigantyczną czcionką). No i że przeczytałam ją raptem na jednym nudnym wykładzie (więc jak widać, nie zajęło mi to zbyt wiele czasu). Zazwyczaj sceptycznie podchodzę do książek pisanych "grupowo". Tutaj... w każdy możliwy sposób zostałam utwierdzona w przekonaniu, że to się faktycznie nie sprawdza. Podsumowując całość (bo całość wypada o wiele gorzej, niż poszczególne części)... gdzie kucharek sześć, tam nie ma, co jeść... ach! Zapomniałam, to nie tak! Gdzie pisarek trzy, tam nie ma co czytać! Ogólnie książka składa się z trzech mini części (każda napisana przez inną pisarkę), które łączy ze sobą jedna postać - seryjny morderca, który podróżuje sobie z miasta do miasta i zabija jednym precyzyjnym pchnięciem noża bezdomnych. Pierwsza opowieść jest autorstwa Spindler. I rozpoczyna się... tragicznie. Płytka fabuła, daremna policjantka, bezsensowne dialogi i za mało sensownych opisów. Chwilami miałam wrażenie, że ja byłabym w stanie napisać bardziej trzymające w napięciu i sensowne opowiadanie kryminalne! Co tam, że zginęła kobieta, co tam, że morderca jest na wolności i może znowu zabić. Ba! Co za różnica, że zginął kolejny człowiek? Pani detektyw Stacy Killian woli skupić się na swoich przeczuciach, napędzonych przez niedawne poronienie i szukać dziecka, które na dobrą sprawę w ogóle mogło nie być w niebezpieczeństwie. Ta część kończy się wręcz idiotycznie. Toczy się śledztwo w sprawie morderstwa, a nawet dwóch, a nikt nie zwraca uwagi, że nie mają nawet poszlak, bo najważniejszy jest sukces Stacy i odnalezienie dziecka. Cała prawa policji oparła się na tym, że wpisali dane do VICAPu. Kolejna część autorstwa J.T.Ellison (przyznam szczerze, że nie znam takiej pisarki) jest o wiele lepsza. Nie powala, ale miała potencjał. Akcja jest sensowniejsza, bardziej przypomina kryminał, a nie jakieś "pomyje" o niczym. Pojawia się postać seryjnego mordercy, uczestniczymy w jego zbrodniach, zapoznajemy się ze sposobem działania (czego zdecydowanie zabrakło u Spindler). Porucznik Taylor Jackson zostaje wezwana na miejsce zbrodni, zginęła młoda kobieta z psychozą maniakalno-depresyjną, która dodatkowo jest kleptomanką. Wydział Zabójstw w Nashville radzi sobie o wiele lepiej z mordercą niż daremna Stacy. No i przede wszystkim sam nożownik popełnił błąd. Nie dość, że kamera monitoringu zdołała uchwycić zabójstwo dziewczyny, to jeszcze zgubił dokumenty (okazało się, że to kleptomanka albo tuż przed zabójstwem albo gdy ją wypatrzył, ukradła mu portfel). Morderca popełnia kolejną zbrodnię - tym razem usuwa człowieka, który mógłby zdemaskować jego prawdziwe nazwisko. Jackson przekopuje się przez VICAP i zgłasza sprawę do FBI. I tu pojawia się część trzecia. Tutaj też był potencjał, ale moim zdaniem autorka kompletnie go nie wykorzystała i zamiast z przytupem zakończyć tę książkę, sprzedała czytelnikowi jakąś historyjkę z taniego kryminału. Kava wprowadza nas w świat FBI, Maggie O'Dell dostaje wezwanie, bo zginał kolejny bezdomny. Sprawa jakimś dziwnym trafem rozwiązuje się w kilkanaście stron w sposób wręcz absurdalny. Seryjny morderca chciał zabić swoją ofiarę praktycznie na oczach agentki i lokalnego policjanta. Został zabity przez bezdomną... soplem lodu. Z całej tej trójki, mam wrażenie, że tylko Ellison wie, co robi. Jej część zdecydowanie była najlepsza, Spindler w żaden sposób nie była w stanie jej dorównać. Kava... no po niej spodziewałam się dużo więcej. I na sam koniec takie pytanie... czemu pisarki tak minimalistycznie podeszły do tej książki i czemu pominęły opis prawdziwego policyjnego śledztwa? Gdzie motywy? Gdzie tło psychologiczne? Ellison wspominała w swoim opowiadaniu postać profilera z Jednostki Analiz Behawioralnych - nie można było rozbudować trochę tego wątku i np. zbudować profil psychologiczny naszego seryjnego mordercy? Suma sumarum daję 3, bo szkoda by było besztać Ellison za źle dobrane koleżanki do pisania.

Informacje dodatkowe o Cienie nocy:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2012-11-07
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: b.d
Liczba stron: 184
Tytuł oryginału: Slices of Night
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Hesko-Kołodzińska Małgorzata
Dodał/a opinię: Marta Olszewska

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Cienie nocy

Kup książkę Cienie nocy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Żywioły
Alex Kava, Erica Spindler, J.T. Ellison0
Okładka ksiązki - Żywioły

Jeden niszczycielski żywioł, trzej groźni zbrodniarze. Potężna nawałnica, którą przyniósł prąd strumieniowy z Kanady, przetaczająca się...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy