Co nas nie zabije


Tom 4 cyklu Millennium
Ocena: 4.53 (59 głosów)
opis
Inne wydania:
Trylogię ,,Millennium Stiega Larssona przeczytałam jeszcze zanim powstał ten blog. Poszczególne tomy przeczytałam bardzo szybko. W mej pamięci pozostał dziennikarz śledczy Mikael Blomkvist i hakerka niedostosowana społecznie, wykolczykowana punkówka z tatuażami Lisabeth Salander. Autor trylogii przedwcześnie zmarł, ale inny szwedzki pisarz David Lagercrantz podjął się kontynuacji serii ,,Millennium". Jego powieść ma znamienny tytuł ,,Co nas nie zabije", a przeczytałam ją dzięki mej... kolporterce książek. Od ostatnich wydarzeń w Sztokholmie minęło kilka lat. Blask sławy dziennikarskiej znacząco przyblakł - zmęczony i znudzony Mikael Blomkvist jest atakowany przez innych, a jego gazeta ,,Millenium" podupada. Od poprzednich głośnych wydarzeń nie wydarzyło się nic spektakularnego, a dziennikarstwo śledcze nie przynosi zysków. Ten cholernie dobry dziennikarz i staroświecki, dociekliwy reporter w najlepszym gatunku, wytrawny pies tropiący poważnie myśli o porzuceniu swojego zawodu. Na szczęście los pisze mu inny scenariusz. Po pewnej rozmowie telefonicznej spotyka się z Linus Brandell, który mówi mu o szwedzkim profesorze informatyki, badaczu sztucznej inteligencji, który niedawno wrócił z USA do Szwecji, Fransie Badlerze. Profesor pracował nad nowoczesnym, samouczącym się algorytmem sztucznej inteligencji, chciał odtworzyć ewolucje biologiczną na poziomie cyfrowym. Zajmował się czymś, co, jak przypuszczał, mogło przyczynić się do naszej zagłady. (s. 203) Posiada on niewiarygodne i niebezpieczne informacje na temat działalności amerykańskich służb specjalnych, ma w zanadrzu bombę. Dziennikarz przybywa na spotkanie do domu naukowca niemalże w środku nocy i staje się świadkiem jego zabójstwa. Z kolei Lisabeth Salander bierze udział w zorganizowanym ataku hakerów na amerykańskie służby. Ktoś wcześniej wykradł dane uczonego i sprzedał jego technologię AI innej firmie. Badler padł ofiarą szpiegostwa przemysłowego i dlatego poprosił hakerkę Wasp o pomoc, która wcześniej bywała na jego wykładach i zadawała mu ciekawe pytania. Teraz drogi Mikaela i Lisy ponownie się krzyżują w słusznej sprawie. Z jednej strony Mikael ma szansę wrócić do zawodu w chwale, a z drugiej pomóc ludziom i światu z pomocą niezawodnej i nieprzewidywalnej Lisabeth. Tęskniłam za tą małą, silną, zadziorną kobietką, która nie zapomina o krzywdach i zniewagach, odpłaca pięknym za nadobne i naprawia wyrządzone szkody. Myśli racjonalnie w stosunku do zasad, które sama ustanawiała. Ma swój własny kodeks honorowy, choć niski poziom empatii i skłonność do przemocy wydają się być sprzeczne. ...moja rodzina ma jakiś straszny feler. Wydaje się, że jesteśmy zdolni do wszystkiego. Do najbardziej niewyobrażalnych okrucieństw. Może to jakieś wady genetyczne. Ja mam tak z ludźmi, którzy krzywdzą kobiety i dzieci. Staję się przy nich śmiertelnie niebezpieczna. (s. 450) Śledztwo prowadzi znany z poprzednich tomów policjant Jan Bublanski. Nie ma on łatwego zadania, bo Lisa nienawidzi policji i unika kontaktów z nią, zaś policjanci Sapo unikają Mikaela jak zarazy. Rozwiązanie skomplikowanej sprawy może zaskoczyć, bowiem: Prawda często jest nieprawdopodobna. (s. 318) Akcja zatacza coraz szersze kręgi. Rozgrywa się w ciągu miesiąca przede wszystkim w Szwecji i USA, dotyczy wielu osób. Na świecie toczy się brutalna gra polityczna, wszystko podlega ciągłemu nadzorowi różnych służb. Początkowo od natłoku ich imion i funkcji bohaterów można się nieco pogubić, bo równocześnie prowadzonych jest wiele wątków, które dopiero potem w toku akcji zaczynają się zazębiać i łączyć. Ale i afera ma zasięg międzynarodowy, więc ilość firm, instytucji, ludzi jest proporcjonalna. Jednak sama akcja dla mnie trochę nierówna. Pierwsze 50 stron nudziłam się. Żółwie tempo, dużo rozwlekłych opisów o tym, co było, co się wydarzyło, wiele rozpoczętych wątków, które były oderwane od siebie. Dopiero koło 100 strony przepadłam. Akcja znacząco przyspieszyła i nabrała rumieńców, napięcie rosło, a ja zostałam porwana i wmanewrowana w wielotorowe śledztwo! Od szpiegostwa przemysłowego, przez mafię i nielegalne interesy amerykańskiej NSA (Agencja Bezpieczeństwa Narodowego) po przemoc domową i dziecko autystyczne. Mnie osobiście najbardziej zainteresował wątek syna profesora, niezwykłego chłopca. August po rozwodzie rodziców został przy matce, która jest ofiarą przemocy domowej ze strony nowego partnera, dziecko również. Chłopiec przez wszystkich uznawany jest za umysłowo chorego i niemowę. Lecz tak naprawdę jest to dziecko chore na autyzm o niezwykłych zdolnościach. August jest sawantem, który liczy na wysokim poziomie i rysuje precyzyjnie, wręcz z matematyczną precyzją. Aż chciałoby się poczytać o tym małym bohaterze więcej, złożoności jego psychiki czy niebywałych zdolnościach. Poszczególne wątki mogą wydać się nierówne. Zależy, co kogo interesuje. Mnie najbardziej Lisabeth i August, także Mikael i Camilla, wyrachowana bliźniaczka Lisy. Zdecydowanie za mało było Eriki, ale za to pojawiła się Gabriella Grane z Sapo (nie pamiętam, czy była w poprzednich tomach). Zabrakło mi spotkania dwóch głównych bohaterów trylogii. Sam kontakt przez net czy SMS-y to jednak za mało, jakby bali się spotkać twarzą w twarz. Szczegółowe i rozbudowane opisy miejscami mogą nużyć i niewiele wnosić do głównej akcji. Zawiłe matematyczne wyjaśnienia mogą okazać się bardzo trudne w odbiorze, choć podane zostały przystępnym językiem jak na naukowe definicje. Dobrze się czyta powieść poza tym spowolnionym początkiem. Samo wydanie powieści fizycznie (okładka, grubość) i od strony redakcyjnej (budowa rozdziałów, czcionka) przypomina trylogię ,,Millennium", ale nieodparcie miałam wrażenie (moja kolporterka książek również), że ta powieść została napisana niejako z musu na fali popularności oryginału. Nie powiem, dobrze się czytało, jednak to nie do końca było to samo wrażenie jak przed laty, gdy czytałam 3 powieści Stiega Larssona jednym tchem. Niemniej jednak David Lagercrantz nieźle poradził sobie z czwartym tomem ,,Millennium". Nawet pozostawił otwartą furtkę na kontynuację tej serii. Zobaczymy, co będzie.

Informacje dodatkowe o Co nas nie zabije:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2015-08-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788380150492
Liczba stron: 625
Dodał/a opinię: martucha180

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Co nas nie zabije

Kup książkę Co nas nie zabije

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Mężczyzna, który gonił swój cień
David Lagercrantz0
Okładka ksiązki - Mężczyzna, który gonił swój cień

Lisbeth Salander, dziewczyna, która igrała z ogniem, nigdy w pełni nie odkryła, kto stał za koszmarem jej dzieciństwa. Gdy Holger Palmgren opowiada...

Ta, która musi umrzeć
David Lagercrantz0
Okładka ksiązki - Ta, która musi umrzeć

Ostatnia część serii Millennium! W centrum Sztokholmu znaleziony zostaje martwy mężczyzna. Z pozoru wygląda to na tragiczną śmierć bezdomnego, jednak...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy