Divisadero

Ocena: 3.75 (4 głosów)
opis
,,Divisadero" Michaela Ondaatje nie jest z pewnością książką na jedno popołudnie. Bardzo długo ją czytałam i jeszcze dłużej myślałam, co mogę o niej napisać. Zainteresował mnie opis tej książki, który sugerował, że jest to romans między trójką bohaterów: Anną, Claire i Coopem. Jest to prawda, ale nie do końca. Te osoby łączą rodzinne więzy, ale nie pokrewieństwo. Całe dzieciństwo i wczesną młodość spędzają razem, w końcu zakochują się w sobie - nie zawsze z wzajemnością, a i spełnienie uczucia nie przynosi szczęścia. Tę trójkę los rozdzieli na zawsze, razem już się nie spotkają. Po latach jedna z dziewcząt odnajdzie chłopaka w dość dramatycznych okolicznościach ( na skutek pobicia stracił pamięć, myli jej imię z imieniem siostry). Tę historię kończy postanowienie dziewczyny, by zabrać Coopa do domu, do starego ojca, który ich wszystkich wychował. I chociaż ta historia w tym momencie ma swój koniec, nie jest to koniec książki. Sądziłam, że autor będzie ciągnął swoja opowieść dalej, co poniekąd robi, bo przenosi czytelnika do Francji, gdzie właśnie Anna jako tłumaczka literatury francuskiej, zajmuje się twórczością pisarza Luciena Segura. Zamieszkuje nawet w jego domu, spędza czas w tej okolicy, w której literat spędził część swojego życia. Tam poznaje nową miłość - Rafaela, mężczyznę, który w dzieciństwie znał pisarza. Kolejna część powieści jest stylizowana na odsłuchane nagranie taśmy magnetofonowej samego Luciena Segury - głos z przeszłości człowieka, który wspomina swoje życie. Cofa się on do swojego dzieciństwa i młodości, by dojść do czasów I wojny światowej i późniejszych. Wraca do wspomnień związanych z młodą sąsiadką Marie - Neige. Tytuł książki sugeruje, jak czytelnik ma odczytywać wszystkie te historie, pozornie ze sobą niezwiązane. Wyjaśnia to sam autor. Divisadero pochodzi od hiszpańskiego słowa ,,divisar", które oznacza ,,patrzeć na coś z oddali". Wszyscy bohaterowie to czynią - obserwują swoje życie przez pryzmat wspomnień, swoich czynów. Nie chodzi tutaj o ocenianie swoich wyborów, ale obejrzenie się za siebie, spojrzenie w przeszłość, w dzieciństwo czy młodość, by przyjrzeć się temu, co ich ukształtowało, określiło, determinowało przez lata ich życie. Historie te tylko pozornie nie są całością, ale co może łączyć chociażby amerykańskich nastolatków i francuskiego pisarza? A jednak jest pewien wspólny mianownik: wszystkie historie oparte są na trójkącie : 1)Anna, Claire, Coop 2) Marie- Neige , jej mąż Roman i Lucien Segura 3)Aria, Liebard( rodzice Rafaela) i Lucien Segura 4) Lucette, Therese ( córki Luciena Segury) i Pierre ( narzeczony Therese) Można się zastanowić nawet, czy relacja Anny wdającej się w romans z Rafaelem była wolna od jej uczucia do Coopa ( wydaje się to mało prawdopodobne). Ondaatje udowadnia, że pewne uniwersalne rzeczy rozgrywają się pod każdą szerokością geograficzną. Ludzkie namiętności nie podlegają czasowi ani innym barierom: ,, Tak jak szkiełka w kalejdoskopie tworzą wciąż nowe kształty i są niczym pieśni, złożone z refrenów i rymów, składające się na jeden monolog. Nasze historie wciąż powtarzają się w naszym życiu, niezależnie od tego, co opowiadają". Jak wspomniałam na początku ,,Divisadero" nie jest książką na jedno popołudnie. Przede wszystkim dlatego, że czyta się tę opowieść dosyć ciężko - ze względu chociażby na styl, jest pozbawiona tradycyjnych dialogów ( chociaż rozmowy odbywają się w tej książce). Dużo tutaj przemyśleń, retrospekcji, niedomówień, a akcja toczy się bardzo powoli. Zmuszają czytelnika do uważnej lektury również liczne wstawki i nawiązania do dzieł literatury francuskiej. Wszystko to sprawia, że jest to książka czytana nie dla relaksu, ale dla swoistego wysiłku intelektualnego. Poleciłabym ja wytrwałemu czytelnikowi, którego nie zniechęci wiele kartek pourywanych wspomnień czy rozmyślań bohaterów. Początkowo chciałam napisać, że książka może nie tyle mi się nie spodobała, co rozczarowała. Jednak ... pamiętam kiedy czytałam po raz pierwszy ,,Angielskiego pacjenta". Piękna historia miłosna znana z ekranu telewizyjnego nijak miała się do tego, co Ondaatje przedstawił w książce. Odłożyłam wtedy tę powieść na wiele lat. Nie tak dawno przeczytałam ją po raz drugi. I dostrzegłam w niej to, co było wtedy dla mnie zakryte( piękny język, nastrojowość), spojrzałam na nią inaczej, pewnie dojrzalej niż kilkanaście lat temu. Może więc i z ,,Divisadero" kiedyś będzie podobnie. Jednak na chwilę obecną do książki tej nie wrócę zbyt prędko.

Informacje dodatkowe o Divisadero:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2009-02-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-247-1609-8
Liczba stron: 270
Tytuł oryginału: Divisadero
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Krzysztof Puławski
Dodał/a opinię: maja_klonowska

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Divisadero

Kup książkę Divisadero

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Światła wojny
Michael Ondaatje0
Okładka ksiązki - Światła wojny

NAJNOWSZA KSIĄŻKA AUTORA ANGIELSKIEGO PACJENTA, KSIĄŻKI UHONOROWANEJ TYTUŁEM ZŁOTEGO BOOKERA, CZYLI WYRÓŻNIENIEM DLA NAJLEPSZEJ NAGRODZONEJ POWIEŚCI...

Zbieracz cynamonu. Poezje wybrane
Michael Ondaatje0
Okładka ksiązki - Zbieracz cynamonu. Poezje wybrane

W poezji Michaela Ondaatje wielką rolę odgrywa pamięć i doświadczanie czasu. Jej cechą charakterystyczną jest nienachalny autobiografizm. Przeżycia osobiste...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk ;
Dom w Krokusowej Dolinie
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Niegasnący żar
Hannah Fielding
Niegasnący żar
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy