"Gdy nauczysz się rozgrywać partię dla samej partii, nigdy tak naprawdę nie będziesz przegrana, nawet gdyby sytuacja mówiła co innego."
Książka zaskoczyła mnie bardzo głębokim, prawdziwym i bolesnym portretem szesnastoletniej Zuzi. Autorce udało się doskonale nakreślić skomplikowany i niejednoznaczny obraz dorastającej dziewczyny, bardzo wrażliwej na bodźce otoczenia, widzącej świat w ciemnych barwach. Nastolatka zdecydowanie wybija się wśród rówieśników swoją inteligencją i przenikliwością w interpretacji rzeczywistości, ale także cynizmem, pogardą dla świata, bezwzględną szczerością w wyrażaniu własnego zdania. To postać bardzo nieszablonowa i dychotomiczna. Z jednej strony wzbudza w nas negatywne emocje, potępiamy jej niemoralne i bezduszne zachowania, a z drugiej staramy się głęboko przeanalizować i zrozumieć źródła jej czynów.
Dziewczyna szuka samookreślenia, swojego miejsca na ziemi, funkcji w społeczeństwie. Została skrzywdzona w dzieciństwie i to wstrząsające przeżycie powoduje, że za wszelką cenę chce udowodnić swoją niezależność. Jest świadoma urody i wrażenia, jakie wywołuje na mężczyznach, perfidnie wykorzystuje swoje atuty i odgrywa się na dużo starszych od niej facetach. W gruncie rzeczy przeraża ją zewnętrzny świat, choć nie chce się do tego przyznać, chowając się za maską obojętności i lekceważenia. Wydaje się jej, że całkowicie rozgryzła zasady nim rządzące, a jednocześnie czuje się mocno osamotniona i wyizolowana. Relacje Zuzanny z rówieśnikami i dorosłymi można określić jako bardzo trudne i skomplikowane. Ma kochających ją rodziców, ale nie potrafi im zaufać, także przed nimi ogrywa przypisaną sobie rolę, nie stać jej na szczere rozmowy, tylko filozoficzne prowokacje. Jak bardzo trauma z dzieciństwa rzutuje na jej postawę i zachowanie? Dlaczego tak trudno oswoić w sobie demony przeszłości? Czemu tak bezlitośnie wykorzystuje najbliższych w swoich gierkach? Czy kosztem innych ludzi, ich krzywdy i cierpienia, można udowodnić własną wyższość i siłę? A gdzie tu miejsce na miłość, przyjaźń i zaufanie?
Nieszczęście, które spotyka koleżankę, główna bohaterka zaczyna traktować jak własne, stara się jej pomóc, wplątując siebie i innych w niebezpieczne sytuacje. W bezwzględny sposób walczy z wszechobecną obłudą i zafałszowaniem świata, nie daje się zwieść jego pozorności, stara się zdemaskować hipokryzję i stereotypy, z którymi codziennie spotyka się w szkole, domu i wśród znajomych. Zuza nie wyraża zgody na takie zafałszowania i fasady, próbuje coś z tym zrobić, popada w skrajności, od bezduszności do pełnego zaangażowania emocjonalnego. Reżyseruje i inscenizuje zdarzenia, manipuluje uczuciami innych, skłania ich do zachowań wbrew sobie i przyjętym wartościom. Bardzo odpowiada jej to, że wprawia ludzi w zakłopotanie i wytyka nielogiczności w ich rozumowaniu i działaniu, celowo przekracza granice, za którymi trudno jest później przebić się z głębi własnego ja na zewnątrz, stawia solidne mury odgradzające ją od świata. To wielki podświadomy krzyk o ratunek, okazanie zrozumienia i wskazania właściwej drogi. W jaki sposób można wyzwolić się z tak mocno zakodowanych wzorców negatywnych zachowań? Czy komukolwiek uda się dotrzeć do nastolatki? Dlaczego Zuzanna nie chce dać sobie pomóc, choć tak bardzo potrzebuje wsparcia?
Powieść czyta się z dużym zaangażowaniem, opowiadana historia bardzo wciąga. Świetny warsztat pisarski, doskonale oddane emocje, bez zbędnych wątków i niepotrzebnych odniesień czy skomplikowanego zagęszczania fabuły. Nie czujemy się znudzeni spowolnieniem akcji, wręcz odwrotnie to czas dla czytelnika na głębsze refleksje, uchwycenie kluczowych przekazów. Z pewnością nie jest to lekka i przyjemna książka, lecz skierowana do ambitnego i bardziej wymagającego młodego czytelnika.
bookendorfina.blogspot.com
Informacje dodatkowe o Dotyk motyla:
Wydawnictwo: Akapit Press
Data wydania: 2016-01-29
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
978-83-64379-97-0
Liczba stron: 200
Dodał/a opinię:
Izabela Pycio
Sprawdzam ceny dla ciebie ...