Dziewczynka z balonikami

Ocena: 4.89 (18 głosów)
opis
Mało które książki robią na mnie naprawdę silne wrażenie. Nie mam na myśli łez wzruszenia czy niepohamowanej euforii. Mam na myśli książki, po których przeczytaniu jeszcze długo o nich myślę, bo nie dają mi o sobie zapomnieć. Z taką właśnie spotkałam się w ostatnich dniach. Jest to książka niepozorna, bo nieobszerna. Dodatkowo jej okładka oraz tytuł kojarzą się dość sielsko, choć dziewczynka, którą widzimy na froncie, odwrócona jest do czytelnika plecami, przez co nie widzimy wyrazu jej twarzy. Być może na jej buzi maluje się piękny, niewinny i rozbrajający uśmiech, a może wręcz przeciwnie - po policzkach płyną łzy... Z podobną sytuacją możemy mieć do czynienia w przypadku osób cierpiących na depresję - ich uczuć nie da się dostrzec na pierwszy rzut oka. Są skryte głęboko w ich wnętrzach i nierzadko pod płaszczykiem sztucznego uśmiechu i pozorowanej radości. Jak nikt inny wie o tym Marlena, bohaterka powieści Agnieszki Turzynieckiej pt. "Dziewczynka z balonikami". Marlena jest młodą kobietą, która jakiś czas temu wyjechała do Niemiec, szukać lepszego życia. Koleje jej losów jednak nie toczą się nazbyt pomyślnie - nie udało się jej skończyć studiów, praca nie jest szczytem jej marzeń, a i na polu uczuciowym szczęście nigdy szczególnie jej nie dopisywało. Na domiar złego najbliższa rodzina Marleny nie jest tą, którą można by sobie wymarzyć. Z rodzeństwem od najmłodszych lat nie ma najlepszych relacji, a matka, zamiast okazywać własnemu dziecku zainteresowanie i troskę, woli kwitować jej problemy stwierdzeniem ,,jesteś głupia". Na wsparcie może liczyć tylko ze strony ojca. Czy gdy na światło dzienne wychodzi wieść o problemach zdrowotnych Marleny, to sytuacja rodzinna poprawia się? I tak, i nie. Co prawda matka zdaje się okazywać córce nieco więcej zainteresowania, ale chyba nie jest ono ani trochę zdrowsze od tego z czasów dzieciństwa. Rodzina ma Marlenę za wariatkę, a matka winę za chorobę zrzuca na jej barki, mówiąc że sama jest sobie winna. I właśnie ta postawa rodzicielki głównej bohaterki poraziła mnie w książce najmocniej. Jestem skłonna stwierdzić, że to właśnie matka w dużej mierze przysłużyła się do problemów zdrowotnych Marleny - zamiast być dla niej podporą, kochającą osobą, która motywuje i wspiera, była taranem, który niszczy to, co w jej córce najlepsze. Była siłą niszczycielską, która nie bacząc na nic, zabijała kruche i delikatne wnętrze Marleny. Zastanawiające jest to, jak niektórzy rodzice potrafią destrukcyjnie wpływać na swoje dzieci, często nie mając o tym pojęcia lub żyjąc w przeświadczeniu, że wszystko robią dobrze, podczas gdy popełniają jeden błąd wychowawczy za drugim... A propos lektury "Dobry ojciec" Diane Chamberlain zastanawiałam się, czy każdy może być dobrym rodzicem i czy można się tego nauczyć z czasem. Doszłam do wniosku, że jeśli nie ma się tego we krwi, to jak najbardziej można tę cechę nabyć. Teraz jednak mam ku temu solidne wątpliwości i to na tyle silne, by stwierdzić, że niektórzy zwyczajnie rodzicami być nie powinni (nie chcę w tym momencie nikogo urazić). Jeśli chodzi o styl i budowę powieści, to składa się ona z krótkich rozdziałów opatrzonych tytułami, w których w dużej mierze śledzimy losy bohaterki podczas pobytu w jednym z niemieckich szpitali. Nie ma tu nużących wynurzeń bohaterki i przygniatających opisów jej stanu emocjonalnego. Powieść napisana jest w możliwie lekkim stylu jak na tak trudną tematykę, dlatego tak dobrze się broni i nie odstrasza czytelnika ciężarem negatywnych emocji. Zakończenie zaś daje nutkę optymizmu, powiew wiary w lepsze jutro bohaterki. Wierzę w to, że się jej uda. Bardzo chciałabym, by książkę przeczytało jak najwięcej osób, szczególnie te, które mają słabe pojęcie o depresji i uważają ją za wymysł. To według mnie też lektura obowiązkowa dla każdego rodzica. "Dziewczynka z balonikami"- to solidna lekcja na temat tego, jak nie postępować z dzieckiem i których błędów nie popełniać. Ocena: 5/6 Na blogu: http://www.ksiazkowka.pl/2014/08/dziewczynka-z-balonikami-agnieszka.html

Informacje dodatkowe o Dziewczynka z balonikami:

Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2014-04-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-64312-22-9
Liczba stron: 176
Dodał/a opinię:

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Dziewczynka z balonikami

Kup książkę Dziewczynka z balonikami

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Inspektor Kres i zaginiona
Agnieszka Turzyniecka0
Okładka ksiązki - Inspektor Kres i zaginiona

Inspektor Kres prowadzi śledztwo w sprawie zaginięcia młodej, samotnej kobiety. Dla doświadczonego policjanta, który równocześnie zajmuje się też innymi...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy