Muszę wam powiedzieć, że nie wiedziałam jak zabrać się do pisania tej recenzji. Dlaczego? Cóż, "Dziki łabędź i inne baśnie" pozostawiła we mnie wiele sprzecznych, walczących ze sobą uczuć. Z jednej strony pokochałam Michaela Cunninghama, z drugiej jednak miałam ochotę go zabić.
Nie będę Wam opowiadać o każdej z nich oddzielnie, nie miałoby to sensu. Powiem, że każda jest genialna w wyjątkowy sposób. Michael Cunningham (swoją drogą pierwszy raz miałam kontakt z jego twórczością) w zabawny, sarkastyczny lub ironiczny sposób uwidacznia ludzkie wady. Uwielbiam jego styl. Jest lekki i niezwykle ,,prawdziwy". Śmiałam się czytając jego opowieści, ale zdarzało mi się również pochlipać sobie cichutko. Jako dziecko uwielbiałam bajkowe opowiadania. Ten magiczny świat pochłaniał mnie w całości. Kiedy tylko zobaczyłam opis tej książki, wiedziałam, że muszę ją mieć. Ta wersja, choć inna, urzekła mnie swoją wnikliwością i przenikliwością ludzkiej natury. Liczne metafory ubarwiały świat stworzony przez Michaela Cunninghama. Autor zmienił baśnie dla dzieci, w utwory przeznaczone dla dorosłych, zachowując jednocześnie główne motywy przejawiające się w oryginałach - nie tworzył ich na nowo jak np. Sarah J. Maas w "Dworze cierni i róż", tylko rozbudowywał wersję znanych i lubianych historii. Pokazał próżność, zazdrość, odmienność, dobroć, słynne przymykanie oczu, bo tak nam wygodniej. Uwidocznił wiele problemów społecznych. Chociaż baśniom Cunninghama daleko do typowego motywu ,,żyli długo i szczęśliwie", czyta się je bardzo przyjemnie (mam wrażenie, że dzięki temu stały się zdecydowanie bardziej realne). Mimo, że przez moment runęła moja wizja "Pięknej i Bestii" (właśnie tutaj miałam mordercze odruchy względem autora; musiałam obejrzeć bajkę, by przywrócić sobie dawną wiarę), to Michael Cunningham porwał mnie do swojego świata i nie wypuścił.
Teraz nie o treści, a o zewnętrznym "obrazku". Książka jest pięknie wydana. Mimo że dość malutka, bo ma niecałe 160 stron, jest szyta! Czarna, twarda okładka w białym obwolucie dodatkowo przykuwa wzrok, a od obrazków, które zdobią każdą historię nie można wręcz go oderwać. Cudo!
Jestem pod wielkim urokiem tej małej książeczki. Czyta się ją bardzo szybko. Powiedziałabym, że zbyt szybko. Każdy zna powiedzenie ,,jeszcze tylko jeden rozdział", prawda? Szkoda, że jest ich tak niewiele, z drugiej jednak strony każda baśń jest niezwykle sugestywna. Moimi ulubionymi są chyba "Jej włosy" o Roszpunce i "Długo / szczęśliwie". Na pewno że jeszcze nie raz powrócę to tych opowieści, bo naprawdę warto poświęcić im swój czas. Książka bawi i wzrusza oraz można powiedzieć, że niesie ze sobą przesłanie. Żyj z dnia na dzień ciesząc się chwilą i doceniaj wszystkie choćby najmniejsze rzeczy. Odnajdź swoje "długo i szczęśliwie".
Informacje dodatkowe o Dziki łabędź i inne baśnie:
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2016-10-25
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
9788380620261
Liczba stron: 160
Dodał/a opinię:
Pabottyro
Sprawdzam ceny dla ciebie ...