W zasadzie to była bardzo przyjemna lektura. Jak zawsze do fantastyki podchodzę sceptycznie, ale Butcher zainteresował mnie na tyle, że postanowiłam spróbować. No i zdecydowanie nie żałuję.
Od razu powiem, że zdziwiło mnie połączenie czegoś, co można uznać za kryminał, z elementami typowo fantastycznymi - magia, demony, czary i eliksiry.
O cóż tutaj chodzi? Ano mamy głównego bohatera Harry'ego (ach... zazwyczaj każdy Harry to spoko gość!) Dresdena, który jest magiem, ale nie takim zwykłym magiem, bo jest i ponadprzeciętnie uzdolniony i do tego używa swoich zdolności w "szczytnym celu", bo jest konsultantem policji w Chicago. Oczywiście za coś musi żyć, więc służenie pomocą organom ścigania nie jest działaniem charytatywnym. Harry także chętnie reklamuje się jako specjalista od znajdywania zaginionych przedmiotów.
We "Froncie burzowym" widzimy go w obydwu rolach. Po pierwsze porucznik Karrin Murphy prosi go o pomoc w wyjaśnieniu dość dziwnej sprawy, która wykracza poza standardowe prowadzenie śledztwa. Na pierwszy rzut oka widać, że ktoś posłużył się magią, by zabić dwójkę... "kochanków" (w zasadzie mężczyznę i wynajętą przez niego kobietę, ale nie było to ich pierwsze spotkanie więc...) i policja niekoniecznie poradzi sobie z tą sytuacją tradycyjnymi środkami. Po drugie do Harry'ego zgłasza się tajemnicza kobieta, która nie chce podać swoich personaliów, nie chce podzielić się z naszym magiem żadnymi szczegółami, ale płaci niemałe pieniądze, by Dresden odnalazł jej męża.
Informacje dodatkowe o Front burzowy:
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2011-10-19
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
978-83-7480-225-3
Liczba stron: 344
Tytuł oryginału: Dresden Files. Storm Front
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Ilustracje:Chris McGarth, Piotr Chyliński
Dodał/a opinię:
Marta Olszewska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...