To miała być część nagrody za dobre oceny w tym roku szkolnym, lecz nie wytrzymałam i dorwałam ją zaraz po zakupieniu jej przez rodziców. I teraz naprawdę nie potrafię jednoznacznie ocenić tej książki. Z jednej strony szkoda mi, że opuściłam świat ETAPu i chciałabym więcej, a jednak uważam, że tyle już wystarczy. I myślę, że równie dobrze mogłabym wystawić książce maksymalną oceną, jak również najniższą, bo w tym najcieńszym tomie serii wydarzyło się tyle, że aż tego nie ogarniam. Jestem wściekła na Granta, że pozabijał niektórych moich ulubionych bohaterów, że czasami zachowywali się jak idioci zamiast myśleć logicznie (chociaż kto byłby w stanie po roku czasu w takim miejscu jak ETAP?), że w taki a nie inny sposób zakończył serię, że pół książki stanowiły opisy straszliwych jatek. Z drugiej strony zachwyciło mnie w tym tomie zestawienie tragedii z komedią, bo na jednej stronie wybuchałam śmiechem, a na innej prawie że płakałam. I po dłuższym zastanowieniu może to zakończenie napisane przez autora jednak było najlepsze? Nie wiem, ja nadal nie myślę racjonalnie, więc najlepiej będzie, jeśli sami wkroczycie w ostatnią fazę ETAPu i wystawicie książce własną opinię.
Informacje dodatkowe o Faza szósta. Światło:
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2013-06-19
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
9788376862033
Liczba stron: 376
Tytuł oryginału: Light
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Zuzanna Byczek
Dodał/a opinię:
Magdalena Żmuda
Sprawdzam ceny dla ciebie ...